Mnie tico paliło w trasie 4.8l gazu.Tak tak...Beny równo litr mniej.Na miescie max 6l lpg lub 5.5l benzynki.Nie narzekałem na nie a wręcz przeciwnie.Do tego niskie opłaty(w PZU to I przedział składek-jak za maluszka).
Niby daewoo ale porządna jednostka napedowa i dużo plusów.Gdybym miał możliwośc teraz zmienić to...Minus-mały bagażnik-schowek na fajki.Opla odpuściłbym sobie.Płacisz za "firmę".Co do nissana to moim zdaniem porządny samochód.Jedynie starszy rocznikiem ale konkretny.Jakość porządna.
seneka
Posty
-
Co byście wybrali na moim miejscu -
zrobione.Bynajmniej na razie.Ciąg dalszy w najbliżeszej przyszłości.Przewody koszt 10 zł za 2 sztuki,płyn,pasek klinowy również wymieniony.Przy wyjmowaniu przewody rozsypały sie w rękach.
Dodatkowo zrobiłem sobie tylną półkę bagażnika.denerwowało mnie to,że plastiowe lineczki miały pekniete "oczka" i w upałach zsuwaly sie z bolców klapy bagażnika i dupa.Do tego miałem jeszcze peknięty ogranicznik plastikowy(gdzie wchodzi bolec od deski).Wsio zrobione na sznurowadła,bo nigdzie w Bydgoszczy nie mogłem dostać plastikowych lineczek.Jako że sznurówki są koloru czarnego-to wygląda jak nie ruszane... -
odnośnie gazugwarancja pewnie obejmie ale czy regulacje to już nie
wiem ja tylko pierwsza po 1000km miałem za darmo.racja.Ale mam doświadczenia z tico-wiem co i jak pokręcić....daamy rade.. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
gaz zalożony ale hamulce...Cen części już nie pamiętam Co do roboty to wszystko
robiłem sam, więc nic mnie to nie kosztowało.
Zresztą był to mój jedyny chyba łatwy remont w Fav,
bo wszystko wywalałem i wstawiałem nowejuz mam po...Na razie same przewody a w przyszłym mies.moze reszta thanks
-
odnośnie gazujak juz bede wiedzial cos o spalaniu to dam na pewno znać.Byc moze za pare dni juz.W tico nie miałem problemów z parownikiem.Jakby co mam 2 lata gwarancji i mam nadzieję,że obejmie...Pozdrowionka
-
gaz zalożony ale hamulce...no własnie tak planowałbym zrobić.Cały tył.Ile łacznie Cię to uczniło?Ile może kosztować robota?
-
gaz zalożony ale hamulce...gazowiec stwierdził,że jeden przewód z tyłu zaczyna przeciekać.Mianowicie robi sie tłusty.A wcześniej już dostawałem sygnały o przewodach hamulcowych.Pytanie następujące:Jaki koszt części,żeby zrobić cały tył?Bez robocizny oczywiście.Pozdrawiam
-
odnośnie gazujakieś 30000km i miałem dzwona...
Szkoda ... polecalbym LOVATO, sa bardzo solidne i
trwaleNo ale teraz to juz musztarda po obiedzie.
A ile kkm zrobiles na tym poprzednim Tomasetto w
Tikusiu?Bo Lovato robia przewaznie ze 100kkm, a nierzadko i
sporo ponad to. -
odnośnie gazuZ tym co powyzej calkowita zgoda
Tez bym polecal elektonika, bo roznica w cenie
niewielka, a w razie czego latwiej bedzie
ewentualnie w przyszlosci przerobic na IIgen (choc
zdaje sobie sprawe ze malo kto to zrealizuje w
gaznikowcu). Co prawda pneumatyk ma tez jedna fajna
sprawe - oprocz "wtrysku rozruchowego" za pomoca
pstyczka na centralce, jest takze mozliwosc recznie
bezposrednio na parowniku (w kazdym razie w
przypadku pneumatykow Lovato).Tomasetto, ale rzeczywisice to chyba jedne z gorszych...
gorsze sa juz chyba tylko "egzotyki" typu Romano
itp.Co do pozostalych spraw, to juz bym sie tak za bardzo
nie zgodzil... ale nie bede rozwijal tej mysli,
zeby nie bylo .spoko.Na tym polega dyskusja a wiadomosci zawsze będą pozytywne...
-
odnośnie gazuwlasnie juz mam elektroniczny.ale tomasetto.W tico tez byl tomasetto ale podcisnieniowy.Nie mialem zadnych problemów.Mam nadzieje teraz tez nie miec.Faktem jest ze pobiera impulsy z cewki.
Spadly obroty na zupie do ok 600-700.Poza tym ok
Czekam tylko na pokrowiec,bo obiecali dac a nagle zabraklo w hurtowni...Ale ogolnie gazownik uznany w Bydzi i przeze mnie rowniez.Z tym ze jakiś inny gostek sie kreci. -
odnośnie gazuja mam zwykły i odpalam na gazie a kolega elektroniczny
i wymusza mu odpalanie na benie a potem sam
przełącza automatycznie
podobno można odpalać na gazie.... a tym elektroniku -
jaka różnica...nno to blisko , tak czy siak w takim wypadku zwykla
najtasza instalacjaDzięki!Z tym,że ja nie widzę różnicy w pracy czy regulacji,ale luz.Tak czy owak parownik ma być elektroniczny-jż nie są stosowane podciśnieniowe.Co do instalki to ozywiście ma być najzwyczajniejsza ze zbiornikien 34 l w miejscu zapasu
-
Co byście wybrali na moim miejscuwyprzedze wszystkich Tico
popieram w zupełności.Założysz jeszcze LPG i jeździsz za "grosze"
-
jaka różnica......pomiędzy parownikiem podciśnieniowym a elektronicznym?Zakłada niedługo LPG i czytałem w archiwum mnóstwo opinii na korzyść elektronicznego.Czy u gazownika mogę zażądać do gaźnikowego układu elektroniczny?
-
odnośnie gazumam już termin założenia i moje pytanie. Naczytałem się odnośnie lpg w archiwum.Chodzi o parownik elektroniczny.Mogę zażądać od instalatora zalożenia tego elektronicznego?O co w tym chodzi?Mam dobrego gazownika do ktorego mam zaufanie,ale chciałbym sobie jeszcze plepszyć.Co daje taki parownik w porównaniu do elektronicznego?Czy drożej wychodzi przy instalowaniu?
-
Wtrysk w tico... - czy może wypalić?W matizie akurat w komorze skrasznie wiecej miejsca niz
w tico to nie ma i mysle ze sam wtrysk wraz z
wszystkimi potrzebnymi czujnikami a takrze z
elektronika to by sie zmieścił, a po za tym
zacząłem ten temat czystko teoretycznie bo i tak
nie mialbym kasy na takie przerobki tylko taki
pomysł mnie meczył i byłem ciekawy co na to inni. A
uwagi co do tego czy brak mi rozsądku czy nie to
prosze zostaw dla siebie.Do tego dodam,że po to własnie jest forum.A ja się nie widzi,to mozna zmienić... Mamy pomysły to piszemy.Wszelkie ironiczne dodatki są byajmniej nie wskazane.Kolega nie ma wiedzy to dusi innych,żeby pokazać swą wyższość?
-
Dziwne stuki z przodu I POWÓDMiałem to samo.Normalka po zimie.Przegub na Fordońskiej w Bydgoszczy zaraz za Neste jadąc od strony Fordonu (po prawej)-nie mylic z ASO...Płaciłem 100zł.W innym sklepie na Glinkach kosztował ten sam 167zł czy coś takiego...
-
co chciałem-zrobiłem...Sugerowałbym raczej poszukać innej przyczyny - być może
jest to przeciek p0d uszczelką przedniej szybyno własnie sprawdzałem długo długo po każdym opadzie.Pod uszczelką jest sucho.
-
co chciałem-zrobiłem...zależało mi na wyjęciu wszystkiego z kabiny do gołych blach i oględzinach podłogi w kabinie.Byłem ciekaw w jakim jest stanie,bo podczas deszczów sączy mi przez drzwi i moknie...Tak więc wczoraj wwaliłem wsio łącznie z wykładzinami i matami tłumiącymi i o dziwo podłoga bajeczka!Jedynie pod nogami kierowcy nalot który wyczyściłem i pomalowaałem 3 razy antykorozyjną na rdzę.W międzyczasie poprane wykładziny oraz zawilgocona mata suszyły się na słońcu(miałem przykry zapach z powodu wilgotnej podsciółki)Jednak mimo upału podściółka nie wyschła do końca.Planuję jeszcze raz wyciągnąć ją i ususzyć jeśli mi czas na to pozwoli lub kupię gdzieś suchą...Z wytłumianiem skody raczej sie wstrzymam(bądź też wyłożę komorę silnika na wysokości deski rozdzielczej i może ewentualnie machę...Ogólnie jestem zadowolony ze stanu blach tylko muszę jeszcze uszczelnić miejsce w drzwiach gdzie woda sączy się na wykładzinę
-
wygłuszeniezastanawiam się czy nie wygłuszyć czasem odgłosów silnika dochodzących do kabiny.Czego najlepiej użyć i z której strony?Czy od strony kabiny?(Zamierzam zdjąc wykladziny w kabinie,wyprac je i sprawdzić stan podłogi od wewnątrz i przy okazji mógłbym wygłuszyć jakimiś matami.)Czy też lepiej wygłuszać od stron komory silnika?Macie jakieś doświadczenia w tych sprawach?Co najlepiej użyć?Wiem,że są maty bitumiczne do tego typu spraw,ale też słyszałem że jakieś materiały budowlane maja te same właściwości...ale jakie