Prawie tak jak mowisz. Tylko ze nie trzeba wcale odpinac
kabelka z cewki.
Ustawiasz zaworek na ON i przelaczasz w kabinie
pstryczek od gazu na srodek i finito.
Ja tam wole 100% pewne rowiaznia, a takim jest wlasnie odlaczenie konektorka (zaden problem) najlepiej na obu zaworkch. Pewnie ze mozna w kabinie dac na "0", ale zawsze istnieje ryzyko ze w ferworze ustwi sie omylkowo w inna pozycje, a pamietajny ze akuma total trup i nie ma mozliwosci zbytnich "eksperymentow".
Ale to sa (w tym watku) nieistotne szczgoly, chodzilo mi glownie o podanie konkretnego przykladu do czego to "ON" moze sie przydac. Inny przyklad to gdy padnie centralka przelaczjaca w kabinie badz przerwie sie albo nie kontaktuje jakis przewod do nej idacy, to dajemy na "ON" i smigamy jak za dawnych czasow tylko na benzynce.