Ja kupiłem ze 4 lata temu coś takiego jak BEER, czy BEAR, coś z "niedźwiedziem" ponoć austriacki i do dziś jeździ bez żadnych problemów. A ponad 2 lata temu też go szukałem, ale nie było więc kupiłem LOXA do passata i wszystko OK. Oba chyba 50Ah i nie kosztowały więcej niż 150zł. Polecam....
sebaM25
Posty
-
Akumulatory - te dobre i te złe -
Karygodne !I do tego trzeba dodac, ze nie może mieć dwóch osi.
Zdaje sie, że ten przepis już nie obowiązuje, ale pewności nie mam
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Karygodne !Do takiej przyczepy to chyba musisz mieć E ?
Nie musisz. Nawet do przyczepy o DMC 1500 kilo.
Byle przyczepa załadowana nie ważyła wiecej niż masa własna auta i DMC obu pojazdów nie większa niż 3,5 tony. -
Karygodne !Wcale nie!
Sam widziałem, jak facet nie umiał wcale cofać małą przyczepką i po prostu odpiął ją od
samochodu, przestawił, podjechał samochodem pod przyczepę, którą musiał i tak podciągnąć
aby ją zapiąć.Ale co wcale nie? Że nie trzeba umieć cofać przyczepą jak sie ma samo B?
Sorry ale już se to wyobrażam. Przyczepka z ładunkiem pod 800 kilo, nie umiem z nią tak cofnąć żeby wyjechać gdzieś spod bloku, śniegu nasypane z pół metra, a ja sie prosze ludzi na ulicy żeby mi ją pomogli obrócić w 2 strone...... <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
-
Alternatywa dla ogrzewania eletrycznegoAno mam bo już od dawna myślę o piecu akumulacyjnym, tylko że drogie są. Myślałem, że są jeszcze
jakieś alternatywne rozwiązaniaJeszcze masz możliwość na ten swój dach postawić baterie słoneczną, czy jak to tam sie nazywa. Ostatnio w tv widziałem że to już nie jest drogie rozwiązanie, dofinansowują i ogrzejesz tym wode odrazu i coś tam dalej.
Dowiedz sie coś w tym temacie, bo może być ciekawy. -
Alternatywa dla ogrzewania eletrycznegoJa zaś pomyślałem o kominku, z którego rozprowadzane będzie ciepłe powietrze (czyli nośnikiem
będzie powietrze, nie woda).I to jest moim zdaniem najlepsze rozwiązanie. Wystarczy kawałek rury pociągnąć do drugiego pokoju i zaraz po rozpaleniu mamy ciepło, nie czekając dużo dłużej zanim woda sie nagrzeje.
-
Karygodne !trochę pokopałem i chyba masz racje , przegubowcem można jeździć mając samo D , co wg mnie jest
trochę chore
to tak jakby jeździć 18 metrowym zestawem majac samo C tylko dlatego ze niema możliwości
rozłączenia członów pojazdu
dawniej aby jeździć przegubowcem był wymóg d+e
choć na pewno rozsądny przewoźnik będzie preferował kierowców z prawem jazdy D+E do obsadzenia
"przegobowca"
pozdrawiamZ tego co ja pamiętam, to kiedyś D+E było potrzebne do jeżdzenia np ogórkiem z przyczepą, a do przegubowego np ikarusa już nie, z tym że zarządy WPK, MZK, i innych MPK obsadzały przegubowce kierowcami właśnie z D+E. To był raczej ich wymóg niż jakiejś ustawy.
Ale na 100% tego nie potwierdze, bo takiej absolutnej pewności nie mam.Najlepiej wydać te 30 groszy na telefon do ITD i zapytać jak traktowany jest kierowca przegubowca mający tylko D i wszystko stanie sie jasne <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
A co do tego że to troche chore, to przecież na samym B małą przyczepke też se możesz ciągnąć i co? Też trzeba umieć z taką cofnąć, a żadnego E nie masz..........
Pozdr....
-
Karygodne !Nie mów "nic podobnego" tylko sprawdź w PoRD/ W tzw. "słowniczku" powinien być termin "autobus
przegubowy"Pokaż mi termin w PORD "autobus przegubowy" bo ja nie widze. Może dlatego że powinien być, ale właśnie nie ma.
Chyba w PORD jasno jest napisane jaka kategoria na co? Art 88 pkt. 7 i 10 sie kłania.
Art. 88. 1. Dokumentem stwierdzającym uprawnienie do kierowania pojazdem silnikowym jest prawo jazdy określonej kategorii.
7) kategorii D - autobusem, ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym,
10) kategorii B+E, C+E lub D+E - pojazdem określonym odpowiednio w kategorii B, C lub D, łącznie z przyczepą,Co to jest przyczepa też jest czarno na białym:
przyczepa - pojazd bez silnika, przystosowany do łączenia go z innym pojazdem,Więc przegub autobusu raczej nie jest pojazdem który se można połączyć z innym pojazdem?
A poza tym jak w przegubowcu masz silnik z tyłu, to już chyba nie masz wątpliwości że to nie jest przyczepa?
-
Karygodne !żeby prowadzic autobus przegubowy trzeba miec prawo jazdy kat D+E
Nic podobnego. Od kiedy to przegub w autobusie można odpinać i łączyć z innym pojazdem jak przyczepe?
-
Karygodne !Ja mam b,c+e i sadze ze po 5 godzinach jazdy autobusem byłbym przygotowany do zdania egzaminu na
Byłbyś, a nawet bez żadnych jazd poszedłbyś na egzamin i byś to zdał.
Ja robiłem D przed C+E i był to dla mnie najłatwiejszy egzamin z wszystkich. -
Kupiłem auto - i co dalej ?Jeśli wynika różnica to musisz ją dopłacić. Widocznie wyszło, że była taka sama składka
W HDI nie rekalkulują, tylko poprostu przepisują na nowego właściciela i tyle. Też to przerabiałem
-
silnikZawieszenie jest to samo.
A nie jest jakieś mocniejsze? Np nie ma twardszych sprężyn?
-
silnikTemat raczej nieopłacalny, bo potrzebujesz silnik z całym osprzetem, skrzynie, półosie, chłodnice, wiązki, kable, pewnie zawieszenie, wydech itd, itp...
-
regulacja zaworówWitam wszystkich.
Mam takie pytanie:wyczytałem na innym forum skody,że przy regulacji zaworów trzeba kręcić wałem
zgodnie z ruchem wskazówek zegara.Jaka jest różnica w tej kwestii.Zakręć se poprostu kołem do przodu i tyle .... (prawym)
Na 3 biegu.... -
za dużo olejujasne zrobiłem tak wcześniej i cały sie upaćkałem z oleju. To jest niewykonalne. I jak to
szybciej zakręcić?No upaćkać sie trzeba, nie ma wyjścia.
A wykonalne jest jak najbardziej. Poprostu wykręcasz korek do ostatniego zwoju, skupiasz sie i odejmujesz korek, spuścisz troche i przytykasz spowrotem. Łapiesz dobrze gwint i wkręcasz korek spowrotem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Proste nie?
Na takiej samej zasadzie jak wymiana czujnika świateł cofania na skrzyni. Wykręcasz stary, palcem przytykasz dziure żeby olej ze skrzyni nie zleciał, bierzesz nowy czujnik, skupiasz sie i myk przytykasz i wkręcasz nowy czujnik <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Ropa zamiast benzyny w mojej biednej Skodzince :(Ale tam jest juz pusty bak bo juz nie pali ale na pewno zostawiła swoje ślady
Aha no faktycznie nie doczytałem. Ale to jak? bo nie jaże...
Masz pusty bak, chcesz wlać benzyne, a pytasz co bedzie po zmieszaniu ropy z benzyną? -
za dużo olejustrzykawka i długi cienki wężyk np. taki od paliwa z motocykla. I poprzez wejście na bagnet do
silnika. Ja tak wydostałem 0,5 l bo też sie machłem z olejem.Nie prościej korkiem na misce?
-
Ropa zamiast benzyny w mojej biednej Skodzince :(Witam was proszę o pomoc czy po wlaniu i zmieszaniu w baku ropy z benzyna skoda może nie mieć
"mocy"? Czy jak teraz jest pusty bak i jak wleje benzynę to po przepaleniu wszystko wróci
do normy?Weź to spuść poprostu...
-
z serii "jaki samochod kupic"Znam przypadek Pandy neznynowej która w zimie pali 8-9l po mieście, silnik chyba 1.3 i ponoc te
silniki tak mająPanda 1,1 pali po mieście nawet pod 10L i to nawet nie w zimie, ale wiadomo zależy od stylu jazdy.
A jeśli bedzie jeżdziła kobita co sie dopiero uczy, to całkiem możliwy wynik do osiągnięcia. -
z serii "jaki samochod kupic"tak sie sklaniam wlasnie w strone pandy jednak,
Kolego. Wszystko, tylko nie pande.... Nie chce mi sie rozpisywać. Poprostu mi zaufaj i weź cokolwiek innego
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />