Dziękuję za wymianę informacji, jakieś już pojęcie mam...Co do amorów to liczę na kolegę Plastka/wstępnie coś ustalone/. Nie bardzo wiem jeszcze co do tych wahaczy czy te z linka będą dobre czy grzebać za czymś innym oby w zbliżonych pieniądzach.
Scaramanga
Posty
-
Amortyzatory wahacze tył MK4 hb 1.0 5d wymiana na jakie? -
Amortyzatory wahacze tył MK4 hb 1.0 5d wymiana na jakie?Pomocy:)
1. Amortyzatory /właściwie to na sprężynach się trzyma/ więc zamierzam kupić nowe:
Proszę o podpowiedzi w co celować, czy coś poniższego? Cenowo ma być ROZSĄDNIE...ale może być elastycznie dość...2. Z wahaczami to w sumie chyba wszystko ok, tyle, że elementy gumowe/nie ma ich prawie/. Proszę podpowiedzieć czy bawić się w wymianę samych gum o ile jest taka opcja/będzie to mechanik robił/ czy po prostu wymienić na nowe...Czy poniższe opcje są sensowne?
http://allegro.pl/wahacz-lewy-tyl-suzuki-swift-89-05-i3541043184.html
http://allegro.pl/wahacz-prawy-tyl-suzuki-swift-89-05-i3541043186.html
3. Patrząc z tyłu podwozia jest taka podłużna "pałka" w poprzek mocowana, to chyba też jakiś rodzaj wahacza?
-
Zaworek pcv - w którą stronę powinien przepuszczać?E...tam, bardzo dziękuję za jednoznaczną odpowiedź. Dla mnie łatwiej będzie zamontować to jednak tym czarnym końcem pewnie z dodatkiem silikonu wysokotemperaturowego tylko dłuższe śrubki muszę znaleźć.
Edit: Zamocowane, ciemność wieczoru mnie wypędziła, jutro rano się okaże:-)
Edit2: Maleństwo zyskało inne życie:). Falowanie zniknęło. Odpiłowałem w połowie ten cienki czarny walec, rozpiłowałem otwór w metalowej obejmie i niebieski element się zmieścił. Nawet śrubki odpowiedniej długości znalazłem.
Dziękuję za pomoc. -
Zaworek pcv - w którą stronę powinien przepuszczać?Wiem, że wielokrotnie jest to napisane ale czy zaworek od Tico /ten większy/ niebieskim końcem powinien wchodzić w metal silnika/chyba kolektor to się nazywa:-)/, bo tak w miarę pasuje i czy kierunek będzie poprawny?
Tak to wynika z fotki kolegi toximZ kolei powyżej kolega @Adamo81 twierdzi, "...że bez rzeźby wejdzie" ale jest to jak zaślepienie. Zamontowałem jak kolega @toxim i obroty falują dalej po nagrzaniu/zrobiłem jakieś 5km/
Prawidłowo ma wchodzić w metal silnika/kolektor?/niebieskim końcem czy jednak czarnym? W niedzielę nie chce grzebać, bo napiętnują mnie wracający z kościoła.
mk4, 53KM, 5d,hb, 98r., 1.0GL;-) -
Coś piszczyhmmmmmm, panowie....dołączam się do pytania przepraszając za "wtręt"...dźwięk taki jakby była jakaś turbina kosmiczna i obroty byłyby jakieś 3-4 tys....a takie nie są....na wskaźniku.../różnie jest, trudno mi teraz napisać....sądziłem, że przyczyną jest brak oleju w skrzyni...okazało się, że dolewka była maks 300ml...stan oleju 10W40 MOBIL dochodzi do maks...ostatnio po przejechaniu od wymiany ok 16 tys....dolałem prawie litr-700ml/dochodzi do maks na pręcie/douczyłem się kiedy sprawdzać/- wiem lepiej było wymienić..../wymienię niebawem-20 tys prawie już od ostatniej wymiany-średnio na m-c robię 3 tys..km, niebawem zabawka pójdzie na spawanie solidne chyba, mimo, że u mnie stan mocowań wahaczy jest przyzwoity/napewno do spawania/wymiana progów i belki dolnej z przodu....jest masakryczna...teoretycznie mogę przeznaczyć na zabiegi spawalnicze 1000-1500pln ale to tak nawiasem mówiąc.... To piszczenie ....jak odkurzacz dodatkowy z czasów prlowskich....Spróbuję ustalić przyczynę sam....ale proszę o ewentualne pomysły,.....
Edit:dziś 20-06-2012 jak na złość "odkurzacz" się nie aktywował i nic nie gwizdało ani piszczało....czary...
-
SS 98 1.0 czujniki w obudowie termostatu...Dziękuję Zbawco za pytanie:). To nie jest sarkazm:)
Czujnik z mojego pękniętego oryginała 3 pinowy jest szerszy/lub węższy-teraz nie odpowiem/, w każdym razie nie pasuje /inne średnice/, miałem też wizję zamiany czujników ale średnice /gwinty/ nie pasują....
Nigdy tutaj fotek nie wrzucałem ale w desperacji porobię telefonem i będę próbował zamieścić jak najbardziej rzetelnie...
Mam kolegę, który się zaoferował dorobieniem tulei, w niej chyba gwintu...., żeby zaadaptować tą obudowę z MK3 termostatu do wkręcenia czujnika mojego starego 3 pinowego...Kolega ma ku temu warunki, tokarki, itp...czyli dostęp do warsztatu mechanicznego wszelakiego...., różne dziwne rzeczy już mi wykonywał na potrzeby zakładu, w którym pracuję....Trochę się obawiam o zniszczenie tej obudowy z MK3 ale jeśli nie ma nikt specjalnych pomysłów to się poddam.A jeżdzić trzeba....aczkolwiek w teorii w razie co mam teoretyczny dostęp do wozu zastępczego....Edit:
http://allegro.pl/suzuki-swift-2000r-1-0-obudowa-termostatu-i2309450502.html
Taka obudowę powinienem mieć, puste miejsce /gwint/ jest na czujnik 3 pinowy=jeden:) -
SS 98 1.0 czujniki w obudowie termostatu...Wyczekuję podpowiedzi/nakierowania/ jak pustynia deszczu, na razie jeżdżę z duszą na ramieniu z działającym wiatrakiem po krótkim czasie....Może jest jakaś opcja zaadaptowania obudowy termostatu z MK3 z dwoma czujnikami do MK4 gdzie był jeden czujnik 3pinowy....Jeżeli jednak nie ma to może mnie ktoś uświadomi?:). No chyba, że to tak działa, że wszyscy wiedzą, że to nie będzie działać a znajdzie się jeden, który o tym nie wie i będzie męczył temat aż w końcu to zrobi:)
Proszę wybaczyć za podniesienie tematu.
-
SS 98 1.0 czujniki w obudowie termostatu...1. Pękła mi obudowa termostatu, ta część przy silniku
2. W niej jest jeden czujnik 3 pinowy:kable: 1. biało/szary, biało/żółty, czarno/zielonyZakupiłem:
"taką samą" obudowę tyle, że w niej są dwa czujniki.
Jeden dwupinowy:kable:niebieski i biało/czarny
Drugi jednopinowy:wyglądający jak miniaturowa świeca zapłonowa z blaszką do mocowania przewodu.
Zakładając, że zakupione czujniki są sprawne/!/ jest szansa ugryzienia tego np., poprzez podłączenie trzeciego przewodu do tego pojedyńczego czujnika /którego?/?Pomocy:)Edit 1:
Zmierzony opór między obudową kupioną a tym czujnikiem 1 pinowym około 750 omów
Opór pomiędzy dwupinowym między dwoma przewodami tak jakby nic nie byłó podłączone, między przewodami a obudową tak samoW starym opór pomiędzy obudową a środkowym pinem ok 705 omów, czyli podłączę środkowy przewód z instalacji auta do tego czujnika jednopinowego...
Hmmmmm, opór w starym pomiędzy skrajnymi pinami to jakieś 1930 omów.....
Czyli dalej pomocy i idę się zająć maleństwem.Edit 2:
-zlokalizowałem, że wiatrak przestaje się kręcić, gdy podłączę kabel od czujnika 1-pinowego do przewodu biało szarego /z wtyczki 3 pinowej/Edit 3:
tak samo jak wyżej ma się sytuacja z tym środkowym kablem od starego czujnika czyli biało/żółtym gdy podepnę go do czujnika 1 pinowego z MK3, przejechałem kilka km, termostat się otworzył jednak, trzy razy się zatrzymywałem na odcinku 25km żeby sprawdzać...nowa chłodnica zimna niemal, górna część z wężem bardzo gorąca i dolny wąż prawie tak samo gorący jak górny....i dolna część obudowy chłodnicy bardziej niż ciepła...Żaden z 2 kabli /kombinacji za wiele nie ma:)/nie powodował podniesienia wskazówki temperatury....i co teraz...?
Po pokonaniu 25km po 8h w drugą stronę sprawdziłem nie wyłączając silnika, że wiatrak się kręci, chłodnica i węże j.w., po wyłączeniu stacyjki i przekręceniu przed zapłonem wiatrak wystartował. Gdy silnik był zimny przed startem po przekręceniu zapłonu wiatrak się nie załączył..... -
Irytujące grzechotanie prawy przód [mk3]Stukanie/grzechotanie przy przyspieszaniu lub hamowaniu , taki krótki stuk właśnie przy prawym zawiasie maski, szukałem swego czasu winowajcy i żeby ten zawias wyeliminować podłożyłem kawał gumy grubości 0,5cm przy zawiasie i był to strzał w 10, jeżdżę z tą gumą już chyba ponad pół roku...., nie za bardzo wiem co z tą usterką zrobić:)
-
KlaksonJa dalej nie ma i
ciesze się ;p pacanom na drodze zacząłem wiwatować i bić brawa W sumie teraz się
czuję w pełni kulturalny nie mogąc zatrąbić z byle nerwówTo mi się podoba:)
Czwartek/Piątek po 17stej mogę się wyrwać czy w sobotę nawet wcześniej, bo po 16stej ciemno:). Jakiś miernik gdyby coś mam, gdybyś potrzebował sprawdzić czy w ogóle prąd dochodzi do klaksonu/Helenka-City się kłania:) -
Swift Check Engine po raz kolejny....Dokładnie tak jak
piszesz, zawleczka trzyma tylko obudowę linki.
Stąd pytanie, czy
ma znaczenie jak bardzo wysunę ten trzpień przy montażu? czy to bez znaczenia, bo np
sam się ustawi na właściwe miejsce?
Ogolnie po
zapaleniu się tej kontrolki prędkościomierz wydaje się działać normalnie i nie łapie
np jakiejś zwiechy na danej prędkości.
Hmmm, niedawno nie docisnąłem linki prędkościomierza od strony zegarów ale wtedy prędkościomierz nie działał i po krótkim czasie zapalał się check engine w czasie jazdy...Linkę docisnąłem, check zniknął..., prędkościomierz zaczął działać:). Wbrew pozorom wyjęcie zegarów, to nie tragedia, choć się tego bałem, pomogła instrukcja z forum:) -
Swift MKIV 1998 1.0 klamki wewnętrzne nakładki na cięgna białe plastikWitam!
Ucieszony "regeneracją" dwóch klamek wewnętrznych za pomocą kleju CX-80 i małych podkładek...się podłamałem.....:).
Na końcu cięgien /druty/ powinny być takie małe plastikowe białe nakładki /zatrzaskowe?/ by cięgna nie "wyłaziły" z otworów w klamce....
Jedną jedynie taką nakładeczkę mam całą czyli nie popękaną.
1.Jak to się w ogóle nazywa?
2.Czy te nakładeczki są stosowane w innych autach?:).
3.Czy można to gdzieś zakupić czy tylko po szrotach wycieczki?/nie za bardzo jest kiedy....
4.Czy ktoś próbował dorobić coś co zastępuje te nieszczęścia...
Z góry dzięki za pomoc.... -
Żarówka wstecznego i coś mocniejszego na przódPrzepraszam, że odgrzewam kotleta...., może to było coś z moim alternatorem ale Extreme power philipsa H4 bodajże 6 m-cy nie wytrzymały....dziś spaliły się jednocześnie.Objaw: postojowe są, mijania brak....Do szewskiej pasji omal nie doprowadziła mnie wymiana, te druty blokująco-sprężynujące to pomysł jakiegoś masochisty...., zwłaszcza, gdy trzeba to robić po ciemku, wrzuciłem w końcu porządną latarkę do bagażnika:).
Ps. Wstawiłem jakieś boschowskie H4, niby plus 30% kupione kiedyś przy okazji(zakładałem, że z tymi extreme może być kłopot...tyle, że bosch kosztował bodajże 5 czy 9 PLN szt.
-
Widziany, widzianaNiedziela, 26-06-2011 ok 18stej, Katowice przed wjazdem pod tunel od strony Silesii w kierunku Sosnowca ciemne cudo rajdowe z klatką bezpieczeństwa, dawało wydechem znać o sobie:), chyba nawet zwolniło:), gapiłem się w navi wcześniej:).
Turlałem się granatowym hb 5d MK IV.
-
Nakrętka tylnej piastyZeby nie sklamac, to w ASO zamawialem po 12 PLN sztuka
-
Mocowanie zwrotnicy w MK IV i V - serwis wzywa wszystkichWitam!
Po zabiegu.Na wejście obsługa full professional:). Obsługiwał mnie pan wcześniej urodzony:).Pozdrawiam.Serwis Magro Zabrze.Na dzień dobry informacja, że amortyzatory do wymiany.Nie wiedziałem jakie mam, bo zżarła korozja:). Po paru godzinach telefon:"ma pan pęknięta sprężyne z przodu(rzeczywiście wiedziałem o tym).Propozycja, że jeśli zapłacę za sprężyny, to montaż będzie free. Za obie sprężyny zapłaciłem 296 PLN(uciecha na całego:).Następnego dnia wyjeżdżam umytym maleństwem z serwisu i z prawej strony dudnienie jakbym jechał po kostce brukowej, dzwonię, pan mówi, że lepiej zawrócić, zawróciłem, otrzymałem Ignisa w zastępstwie.Kolejnego dnia oddałem zatankowanego Ignisa. Maleństwo już bez dudnienia dojechało do domu:).Mam jeszcze jakieś 40 PLN dopłacić za jakieś metalowe okrągłe paski chyba do przegubów(coś w rodzaju ściągaczy)ale to jeszcze nie jest pewne, bo obsługiwał mnie młodszy pan Rafał chyba.Tak czy siak jeśli będzie to jeździć to jestem MEGA zadowolony:). -
Mocowanie zwrotnicy w MK IV i V - serwis wzywa wszystkichWitam!
Moje maleństwo również jest na liście, dziwi mnie tylko, iż kluczowe postacie forum @nanbu , @none7 , @harnas74 , tak przejrzałem wszystko po kolei..., przepraszam, jeśli kogoś nie uwzględniłem, @Dajmos, nie udzielałeś się zbyt wiele tutaj a dużo mi pomogłeś swego czasu...:). Mianowicie w/w zupełnie lakonicznie napisali o swoich wizytach, a to te osoby, po których się spodziewałem, że dostarczą wiele pewnych i wiarygodnych informacji....a tu informacja:"mam graty do wymiany, jestem umówiony na np.,piątek)(jakie graty?, do tej pory wiemy, ze amory kayaba i berwa magyar do wymiany i to zapewne nie w każdym przypadku/procedury.../.Teraz nie wiem czy mam jechać do Zabrza czy do Dąbrowy Górniczej....W Zabrzu, jeśli o coś prosiłem, to mi to załatwili a Dąbrowa?Zobaczymy...Pozdrawiam wszystkich. Po swojej wizycie podam więcej informacji, no chyba, że będę mieć jakieś klauzule:)
Edit:
@sojer_25, uważam, że powinieneś za tą informację podać swój numer konta na dobrowolne datki, każdy na tym niemal oszczędza, ja np. byłem nastawiony na wymianę zawieszenia kosztem wielu wyrzeczeń, zobaczymy co będzie. Wiem, że należy uiścić opłatę coś ok 50 PLN ZA przynależność do klubu....uiszczę w tym miesiącu, bo forum jest pomocne a ja jestem zieleniak w temacie mechaniki aut.... -
Mechanizm wycieraczekHmmm, a ja myślałem, że pióra już są stare/były/ więc kupiłem nowe wycieraczki i piszczą dalej:).Od kolegi posiadam smar maszynowy i olej maszynowy cokolwiek by to znaczyło:).
Edit:
Skoro przedmówcy piszą o smarowaniu pionowych bolców to tak zrobię, poleję je olejem maszynowym:)
Też SS 1.0 98 z gazem i ze Śląska:) z piszczącymi wycieraczkami:))) -
Ubywa płynu chłodniczego gdy silnik nie pracujeGeneralnie mam małe doświadczenie ze swiftem i ciągle ubywało mi również płynu, tak jak pisałeś olej w porządku, w chłodnicy też porządek....prawie..., był z przodu lekki zaciek, który śniedzieć zaczął...do wyrównawczego dolewałem chyba z 2 razy w m-cu.Czyli nieszczelność chłodnicy jawna. Robię ok 2 tys /m-c tym maleństwem. Kupiłem środek do czyszczenia chłodnic/jeśli będzie trzeba nazwę znajdę/ i wymieniałem wodę w chłodnicy chyba z sześć razy:)(było trochę syfu).Potem kupiłem płyn-uszczelniacz do chłodnic/też nazwę znajdę jeśli będzie trzeba/.Zero uzupełniania od tego momentu...jeżdżę tak chyba już 2-3 m-ce.W międzyczasie lub wcześniej wymieniałem termostat, bo mam z gazem i gasł mi na światłach na zimnym silniku
SS 98, 1.0, golas -
1.0 53KM 1998 R nie pali na gazie na zimnym silnikuProblem rozwiązany!Wymieniłem termostat, po wyjęciu skrzywiony wbity na maksa, nie cofał się.Nie gaśnie na zimnym silniku ale jeszcze za mało km zrobiłem.Uff