zaplonik panie kolego ustawiony? przy zmianie rozrzadu nalezy ponownie wyregulowac, zakladam ze lacnuch jest poprawnie zalozony, aby dojechac do mechanika przekrec aparatem o kilka milimetrow w lewo w celu przyspieszenia zaplonu, jesli bedzie gorzej to w prawo
Robert75
Posty
-
taki sobie problem -
od naszych przyjaciól z południa...Najlepsze skodićky są na samym końcu
zgadza sie! <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Spocik piwnytrza by bylo browarka przechylic
kurcze, ja tez bym przechylil browarka i to nie jednego ale niestety urlopiku koniec i do pracki trzeba wracac w poniedzialek, ale moze kiedys....
wypijcie moje zdrofffko bo tyskie to moje ulubione <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
prośba - pozmieniajcie profileto dokładnie tak jak ja
ale po małym zastanowieniu doszedłem co toco za czujnosc 2 min, no no <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
prośba - pozmieniajcie profilePanie i Panowie
18.08 była zmiana z http://zlosniki.pl na
http://www.zlosniki.pl i u niektórych userów nie
widać zdjęć w podpisach lub w profilach
dlatego prośba w panelu sterowania gdzie macie ustawione
zdjęcia po "http://" dodajcie "www." i bedzie OK
tak przypominam bo głupio tak z pustymi kratkami w
podpisach i profilachja juz zmienilem ale na poczatku myslalem ze mi przegladarka padla <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
i ja tez wybieram sie na urlopmiło powitać po urlopie a teraz bierz się do czytania
A NO CZYTAM INO JUZ MI SIE LITERKI LICUJA BOM CALY DZIONEK <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> A TERAZ I <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" /> ZA SZCZESLIWY POWROT, NO ALE ZALEGLOSCI TRZA NADROBIC <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
i ja tez wybieram sie na urlopza okolo 20 min znikam na ok 14dni nad morze,
pozdrowionka dla Wszystkim zlosnikiow i zlosniczek,
3majta siewlasnie wrocilem i nie wiem gdzie zagladac, powiem tylko tyle ze urlopik udal sie w 100%, przyjechalismy kilka dni wczesniej bo pogoda nie plazowa (a takiej nie lubie) ,moja skorupa nie zawiodla mnie ani razu a nawet jestem zadowolony bo spalila 7,5l/100 LPG przy predkosci ok 120km/h, DZIEKUJE ZA WSZYSTKIM ZA ZYCZENIA <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
i ja tez wybieram sie na urlopza okolo 20 min znikam na ok 14dni nad morze, pozdrowionka dla Wszystkim zlosnikiow i zlosniczek, 3majta sie <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Deszcz+gaz=problemOtóż mam taki problem. Jak zaczyna padać tak dosyć
intensywnie to zaczyna szarpać samochodem. Autko
pracuje oczywiście na gazie. Jest to bardzo
denerwujące i nie mam pojęcia co to może być.
Wcześniej tego nie zauważyłem, albo mało padało.
Pomóżcie .......
Czy to coś ze świecami, a może przewodu wn dostają
upływności i coś się pierniczy.mialem dokladnie to samo, na gazie szarpal a na paliwq jechal normalnie (oczywiscie mowa o jezdzie podczas deszczu)i pomogla dopiero regeneracja aparatu zaplonowego, moze to zbieg okolicznosci i podczas naprawy aparatu zostalo niechcacy naprawione owe szarpanie jednak zawsze podczas deszczu na kopulce sa widoczne krople wody co moze powodowac przebicie na przewodach WN jednak teraz nie szarpie (podczas regeneracji aparatu nie zmienialem przewodow WN). Jesli masz przewody silikonowe moze wystarczy przemyc je np. benzyna ekstrakcyjna
-
I po skodzince ...tylko nie wiadomo czy ta oś nie jest przesunięta ...
uderzenie było dość mocne wiec mogło sie cos
poprzesuwać ...zreszta jak juz blacharz powiedział
że kasacja to chyba ma racje .... w koncu sie na
tym znado kasacji napewno honda a ze skoda powinno byc wszystko ok. dojechales o wlasnych silach czy lawetka?
-
Moje drogie wakacjejak chcesz to deam ci namiary na sprawdzone darłowo
jasne ze chce, dawaj na gg
-
Moje drogie wakacjejak widać to przerywa niezależnie od tego co ja boli
a aparat jak masz to woź ze sobą
tak samo jak membrane zestaw uszczelek
jakąś głowice
kilka tłoków
co ja wypisuję przecież to nie syrena
najlepiej weź gotówkę
bo nie wszędzie są bankomaty
a z ciekawości zapytam do kąd nad morze?wlasnie jestem w trakcie "zalatwiania" wolnej kwatery i powiem ze jest ciezko, wszedzie tam gdzie bylismy w zeszlych latach jest zarezerwowane wiec pojechemy chyba w ciemno i bedziemy szukac ale to bedzie zachodnie wybrzeze, moze rewal,pobierowo,niechorze,mrzezyno...
-
Moje drogie wakacjewitam po przerwie
urlop super ale....
dwa dni przed wyjazdem musiałem skoczyć do Głuchołaz
wszystko było pięknie ładnie aż skodilak nie zaczął
przerywać walcząc z regulacją gazu i gażnika
dowłokłem się do Wro i moich mechaników
diagnoza
dziurawa membrana w pompie paliwa
wylali cały olej (wymieniony trzy dni wcześniej )
załorzyli nową membranę zrobili przegląd i
regulację (200 zł w plecy ) i dobra
w całej swej naiwności myślałem że teraz wyjazd nad
morze to będzie czysta przyjemność
ruszyliśmy z Wro o 5 rano coby nie jechać w upale
w obornikach za poznaniem znowu coś szarpie
zjazd do warsztatu i miły pan znalazł rozsypaną cewkę na
elektrozaworku gazu(za parownikiem) a że nie miał
nic czym mógłby ją zastąpić to zablokował zawór w
pozycji otwarte
i już można jechać ( 30 Zł przynajmniej nie majątek)
a guzik
po 20 km skoda poszarpała poprychała i zdechła w pięknym
lesie
pan z lawetą zaproponował 150 za dowiezienie spowrotem
do obornik ale się nie złamałem
pan ze STARTERA na wieść że mam gaz przeprosił i
powiedział że nie przyjedzie bo to jest czarna
magia
złapałem stopa pojechałem do tych obornik znalazłem
warsztat
sholowali mnie gratis i zaczeli grzebać
po godzinie walki stwierdzili że to aparat zapłonowy
na szczęście miałem książkę więc dowiedzieli się że to
się da :
a} wyjąć
b} jest rozbieralne
c} oni nie potrafią
na szrocie znależli jakąś fav i wypruli z niej moduł i
aparat
wymienili aparat i działa
całość 300 zł (60 robota + 240 używany aparat )
na miejscu byliśmy o 21
nad morzem było już ok
powrót też ok
ale następnego dnia
znowu przerywa i szarpie
pooszła uszczelka pod termostatem ubyło płynu i zamarzł
parownik
za co ja ją tak lubię?????????????
ale morze OKale mnie przestraszyles, za tydzien w sobote wybieram sie nad morze a dzisiaj moja favcia zaczela przerywac, mam nadzieje ze to nie aparat.... zaplonowy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Chyba termostat chłodnicy padadziś przegoniłem Babcie po autostradzie dr J.K. dostała
troche w i z niepokojem zauważyłem że wskazówka
temperatury płynu chłodniczego wyszła az za
czerwone pole
nigdy czegos takiego nie było więc mój niepokój się
wzmógł
zjazd na parking; klapa do góry; silnik pracuje a
wentylaror stoi jak zaklęty
w końcu się załączył a wskazówka za czerwonym polem była
teraz się zastanawiam czy czujnik temperatury przy
termostacie stracił charakterystykę i wskazówka
głupieje czy zaczyna padać włącznik wentylatora
chłodnicybęde bacznie obserwował to niepokojące zjawiski i
jeszcze się kilka razy powtóży to wymienie dziada
przy chłodnicy
oczywiście sprawozdanko zrobię a jeszcze się zastanawiam
nad pewnym udoskonaleniem tego wynalazku ale o tym
jak będe wmieniał i robił sprawozdaniechyba wiem co masz na mysli, kiedys w poldku mialem dodatkowy wlacznik i kiedy temperatura silnika wzrastala z autopilota przechodzilem na manual <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a co do czujnika to one tak maja ze czesto siadaja, ja bym sie nie zastanawial tylko od razu wymienial, po jakiego grzyba masz przegrzac ponownie
-
gasnący silnik w Favoritcejest, jest...
przed wymiana aparatu zaplonowego u mnie tez silnik
pracowal nierowno, po wymianie:
1. rowne obroty na biegu jalowym
2. lepsza dynamika
3. nie gasnie silnikwymieniles caly aparat czy tylko tujele, kiedys juz bylo na ten temat ale nie pamietam kiedy i gdzie a ktos mowil ,ze podobno mozna dostac tulejki do aparatu i sprawa zalatwiona
-
rozruszniknapewno oczyścić w/w izolację
tam nie bylo co czyscic, izolacji po prostu nie bylo, ze starosci sparciala a resztki sie wytopily, wydawalo mi sie ze to jakis material w rodzaju gumy albo tak po 13 latach wygladalo, podejrzewam ze nikt do rozrusznika nie zagladal od nowosciale przedewszystkim
sprawdzić i podokręcać wszelkie połączenia
zwłaszcza wielkoprądowe -
naprawilem!!!!!!!!!!!można by pokąbinować bez ściagacza wiem nawet jak ale
nie chce mieś kogoś na sumieniu jak coś pójdzie
nie takwiem wiem, sam kiedys widzialem kolesia ktory dostal naszczscie tylko w reke jakims elementem od amorka, probowal zakladac bez sciagacza na druty czy jakos tak.... takiego sposobu nie polecam
-
rozrusznikdzisiaj padl mi rozrusznik, przynajmniej tak mi sie wydawalo a mianowicie po dosc dlugiej podrozy ostawilem autko do garazu jednak pod wieczor chcialem podjechac do sklepu, przekrecam kluczyk a tu kontrolki przygasaja, pierwsze co pomyslalem - klema na aku, jednak zdziwil mnie goracy przewod doprowadzajacy napiecie do rozrusznika, jak sie okazalo przyczyna byl uszkodzony (wytopiony) izolator na blaszce doprowadzajacej napiecie z automatu do rozrusznika, zwarcie na 100%, podejrzewam ze dzisiejszy upal + dosc szybka jazda (wyzsza temperatura) spowodowaly ww uszkodzenie, proponuje przegladnac stan izolacji na owym laczniku bo mozna sobie przyhajcowac autko
-
naprawilem!!!!!!!!!!!Jak byś kiedyś miał trochę czasu to napisz przepis jak
wymienić amorki
Ja będę wymieniał i bardzo by mi się przydałja mialem sprawe bardzo ulatwiona, kupilem amorki ze sprezynami wiec wymiana zajela mi doslownie kilkanascie minut - wystarczylo odkrecic 2 nakretki i 1 srube natomiat jesli bedziesz przekladal stare sprzezyny to podejrzewam ze bez specjalnego sciagacza sie nie obejdzie, ponoc z tylu sprzezyny sa bardziej miekkie i mozna sobie poradzic natomiast na przod potrzebny jest ww sciagacz.
-
gasnący silnik w Favoritceto mi wygladan na żle ustawiony zapłon i obroty. radze
znaleść bardzo dobrego gaźnikowca (nie wiem gdzie
mieszkasz bo w łodzi dałbym namiar)
Silnik również nie
to by sugerowało uzkodzenie ssania. ale...
... to z kolei sugeruje zbyt ubogą mieszanke lub problem
z elektormagnetyczną dyszą wolnych obrotów.
Normalnie kontrolka ta
szczerze polecam zmienić mechanika, bo jak widzimy nie
pomaga, a portfel osusza .
Nie mam już kasy żeby znów mi
OK. mniej więcej od tyłu, do gażnika wkręcona jest
elektromagnetyczna dysza wolnych obrotów, wygląda
jak podłużny czujnik wkręcony w gażnik, z
podłączonym przewodem (w książce sprawdz dokładnie
gdzie jest wkecony). wykręcasz tę dysze, właczasz
dopływ prądu do silnika i delikatnie dotykasz tą
dyszą do masy. powinna się otworzyć.jeśli nie, masz
odpowiedz. jeżeli się otwiera daj znać poszukamy
dalej .mozna inaczej:
na wiazce przewodu "+" od aku jest cienki przewod doprowadzajacy nepiecie wlasnie to elektrozaworu,mniej wiecej w polowie dlugosci pomiedzy gaznikiem a akumulatorem ww. przwod jest
polaczony konektorkiem, mozna go rozlaczyc, wlaczyc zaplon (bez uruchamiania silnika) i ponownie zlaczyc przewod, jesli uslyszysz "trzask" przy gazniku tzn ze elektrozawor jest sprawny, mozesz tez odlalic bryke, jesli nic sie nie zmieni to wlasnie elektrozawor moze byc przyczyna ale nie koniecznie