naprawilem!!!!!!!!!!!
-
wczoraj kupilem 2 amorki, likne sprzegla i bendix do
rozrusznika, za wszystko zaplacilem 100zl, czesci
co prawda uzywane ale za taka kase
dzisiaj zalozylem 2 amorki i bendix i wszystko w jak
najlepszym porzadku, jesli ktos mieszka w mojej
okolicy to na priv moge podac gdzie tanio kupic
uzywane ale dobre czesci do skody (chyba wszystkie
modele a napewno fav)Tyną sprężynę pękniętą zmieniłem na używaną, ale amorki kupiłem nowe okazyjnie po 115 zyli, chcieli po 130 za sztukę. Też mi się dobrze jeździ. No zmieniłem jeszcze przednią sprężynę, sworzeń wachacza ( nowy ) no i co najważniejsze przerobiłem regulator napiecia na polonezowski. Skodowski za drogi. I tak dużo wydałem. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
A co czyzbys zanabyl kol. z gazniczkiem za tyle?
Dokładnie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Cena super, ale czy tem gaznik aby sprawny jest??
został wyciągnięty z auta krtóry o własnych siłach na szrot przyjechał ale jest tak brudny że mam wątpliwości czy był od nowego czyszczony <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Prowadzę pewne intensywne rozmiowy w sprawie części ale dam znać jak sfinalizuje je do końca <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Dokładnie
został wyciągnięty z auta krtóry o własnych siłach na
szrot przyjechał ale jest tak brudny że mam
wątpliwości czy był od nowego czyszczony
tzn nie wiesz czy jest sprawny, nie probowales go jeszcze na Favci?? -
tzn nie wiesz czy jest sprawny, nie probowales go
jeszcze na Favci??nie nie próbowałem
na przepustnicy luzów nie ma
uszczelka pod deklem do wymiany i pożądnie wyczyścić
jestem doberj myśli -
nie nie próbowałem
na przepustnicy luzów nie ma
uszczelka pod deklem do wymiany i pożądnie wyczyścić
jestem doberj myśli
No gdyby wystarczylo tylko czyszcznie/konserwacja + uszczelki to byloby super <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />... z drugiej strony chyba nie mozna wymagac cudow od gaznika, ktory kosztowal (i to w dodatku razem z koektorem)) tylko 100zl.Aha... domyslam sie ze gaznik byl zmontowany z kolektorem, wiec chyba w cenie 100zl nabyles rowniez te uszczele miedzy gaznik a kolektor, czy tak??
-
No gdyby wystarczylo tylko czyszcznie/konserwacja +
uszczelki to byloby super ... z drugiej strony
chyba nie mozna wymagac cudow od gaznika, ktory
kosztowal (i to w dodatku razem z koektorem)) tylko
100zl.dokładnie najpierw go pożądnie poczyszcze póżniej podmienie z tym co mam będe widział jak sięzachowuje to będzie wiadomo co z nim
tak czy siak za te pieniądze to i tak się opłacałoAha... domyslam sie ze gaznik byl zmontowany z
kolektorem, wiec chyba w cenie 100zl nabyles
rowniez te uszczele miedzy gaznik a kolektor, czy
tak??Tak ale była zmurszała i nadawała się do wywalenia
pozatym widać było po odkręceniu gażnika że tam też gdzies paliwo uciekało choć nie powinno tak jak u mnie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
dzisiaj zalozylem 2 amorki i bendix i wszystko w jak
najlepszym porzadkuJak byś kiedyś miał trochę czasu to napisz przepis jak wymienić amorki
Ja będę wymieniał i bardzo by mi się przydał <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Jak byś kiedyś miał trochę czasu to napisz przepis jak
wymienić amorki
Ja będę wymieniał i bardzo by mi się przydałja mialem sprawe bardzo ulatwiona, kupilem amorki ze sprezynami wiec wymiana zajela mi doslownie kilkanascie minut - wystarczylo odkrecic 2 nakretki i 1 srube natomiat jesli bedziesz przekladal stare sprzezyny to podejrzewam ze bez specjalnego sciagacza sie nie obejdzie, ponoc z tylu sprzezyny sa bardziej miekkie i mozna sobie poradzic natomiast na przod potrzebny jest ww sciagacz.
-
ja mialem sprawe bardzo ulatwiona, kupilem amorki ze
sprezynami wiec wymiana zajela mi doslownie
kilkanascie minut - wystarczylo odkrecic 2 nakretki
i 1 srube natomiat jesli bedziesz przekladal stare
sprzezyny to podejrzewam ze bez specjalnego
sciagacza sie nie obejdzie, ponoc z tylu sprzezyny
sa bardziej miekkie i mozna sobie poradzic
natomiast na przod potrzebny jest ww sciagacz.można by pokąbinować bez ściagacza wiem nawet jak ale nie chce mieś kogoś na sumieniu jak coś pójdzie nie tak
-
można by pokąbinować bez ściagacza wiem nawet jak ale
nie chce mieś kogoś na sumieniu jak coś pójdzie
nie takwiem wiem, sam kiedys widzialem kolesia ktory dostal naszczscie tylko w reke jakims elementem od amorka, probowal zakladac bez sciagacza na druty czy jakos tak.... takiego sposobu nie polecam
-
wiem wiem, sam kiedys widzialem kolesia ktory dostal
naszczscie tylko w reke jakims elementem od amorka,
probowal zakladac bez sciagacza na druty czy jakos
tak.... takiego sposobu nie polecamdlatego lepiej milczmy na ten temat <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />