I co kupiłeś innego ? Pochwal się
Enerdowski szrot tak zepsuł rynek, że jeśli nie musicie, nie sprzedawajcie swoich świstaków. Przynajmniej na razie. Ja musiałem się nieźle nagimnastykować, żeby sprzedać 6-letni samochód za... 12,5tys.! Rozmawiałem z jednym swifciarzem, który też miał do sprzedania ss'1,3 1998 w stanie przecudnym (mój w porównaniu z jego autem to był wrak). Miał propozycje za 14-15 tys. Rocznik '97 z gazem poszedł obok mnie za... 8,5tys! A był w całkiem całkiem stanie! Za to kilkunastoletni złom poniemiecki idzie na tony i praktycznie na pniu. Przy mnie facet sprzedawał golfa II, który był tak poobijany, że ja bym sie bał do tego wsiąść. Miał chyba z 15 lat. Poszedł za 5 tys....
Ech co za czasy...
A w odpowiedzi na drugie pytanie: zasadziłem sie na citroena xsarę break z dieslem rocznik 2001. Mam zapotrzebowanie na więcej miejsca w kabinie i duży bagażnik. A diesel też nie do pogardzenia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />