Duocar -Zabrze ul. Bytomska. Mają stronkę www. Jednak montowałem LPG gdzie indziej, a tak właśnie jeżże na przeglądy. Polecam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
RED
Posty
-
Wzorowe spalanie...wg mnie :) -
NORAUTO w Zabrzu! Uwaga!Ale chyba się mylisz...Widziałem wszystko przez szybę! Ale co bym mógł udowodnić? Coś też ściemniali, ze sie zapiekł ręczny podczas kontroli...bzdura! Używam/używałem go na bieżąco i w życiu nie miałem z nim problemów. Być może zaczęli szukać i zwalili też na ten ręczny-wtedy musieli ściągnąć bębny-skoro uważasz, z e nie robią tego w std przeglądzie gratisowym. A jak je ściągali to tylko ja widziałem-młot na wyposażeniu std...No ale cóż! Troskze czasu mineło i mam nadzieję, ze podejście do klienta takze sie nieco zmieniło w owym serwisie. Jednak przyznam, ze moj samochód (żaden) od tego dnia nie wjechał na ten warsztat i chyba nigdy nie wjedzie! Mało tego...Jak wiadomo każdy mechanik od sprzedazy części ma jakąś dolę...co nie? Tak więc kto wie czy nie było to celowe...No ale w mym przypadku sie nie udało...Podpisałem jakiś papier...że ryzykuję wyjazdem od nich tym samochodem i tyle mnie tak widzieli. W zeszłym tygodniu kolezanka oddała na przegląd wakacyjny (chyba płatny) swoje auto do Norauto...Przegląd rejestracyjny był robiony 3 miesiace wstecz i były hamulce OK. Teraz jak sie okazało są to wymiany! Hmmm...Wyjeżdża w długą trasę i spanikowała...ale czy to było teraz i tak konieczne? Oczywiście szybka piłka...360zł i tarcze i kclocki szybciutko wymienione! Oczywiście auto rano było zostawione i telefon koło południa, ze maja problem...Jak tu można było nie zgodzić się skoro juz hamulce rozebrane! Znów chyba troszkę przed faktem dokonanym postawiono klienta...ale cóż! No ale zrobione i wszystko gra! Ale podejrzewam, ze 100-150zł byłoby zaoszczędzone wymieniając i kupując owe części gdzie indziej! Ale czy to było aż tak juz konieczne...nikt tego nie wie!
Cóż...
Przypomniało mi się też, ze kiedyś wymieniałem olej w tym warsztacie...zaraz po zakupie auta! Wyobraźcie sobie, ze do wykręcania filtra demontowano zderzak...ale czy to konieczne! Wymieniano mi olej już ok. 13 razy i tylko w tym jednym przypadku był demontowany zderzak, bo nie mogli sobie mechanicy poradzić z odkręceniem filtra! Hmmm...Sami widzicie! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
elektroniczne urzadzenie antykorozyjneOj widzę, że maska w Tico też jest licha...A u mnie w miarę dobra-dziwne! Ogólnie nie narzekam na stan blacharki-owszem gdzie nie gdzie wychodzi ruda, ale staram się od razu ją "chować"-jednak tragedii nie ma! Aż dziwne-a autko ma już swoje lata-1997! Być moze moja konserwacja coroczna troszkę daje-taka chałupnicza (zużyty olej do profili)... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No i non-stop wozik pod prądem-Rust Evader-myślę, że i to coś daje!
A wozik ma już swój przebieg 145 tys km (od 1 maja do dzis zrobiłem 11 tys km)-niezły wyczyn. Parkuję non-stop pod chmurką, a i solone drogi zimą nie sa mi obce...więc coś w tym musi być-albo owy olej tak chroni, albo ten prąd. Kto widział mój wozik ten widział, ze tragicznie nie jest. A co do maski-już widziałem w nie jednym Tico, ze jest zżarta...hmmm! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Przegub Daewoo Tico ORYGINAŁ - WZMOCNIONY!!!Kpl.No szkoda, ze tak daleko mieszkasz...bo może byśmy sie dogadali i byś zarobił jakiś grosz skoro idzie Ci to tak szybko. Nie mam chyba predyspozycji to tego! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
tankowanie w okolicach CieszynaW Cieszynie ceny nie są niskie, a i żadnej z tego co wiem firmowej stacji nie ma. Polecam Żory-nieco wcześniej: Shell, Jet, Bliska, Auchan, Statoil-wszystko przy drodze! Tyle, ze te nieszczęsne Żory-warto omijać z daleka-gigantyczne korki, bo remontowana jest trasa i bywa, ze 7km stoi sie w korku! No ale jak tu inaczej jechać w stronę Cieszyna? Hmmm...Są jakies alternatywy, ale dla wtajemniczonych i znających pd Polskę. Tak więc na pewno przez Żory będziesz przemykał...cóż! Ceny sa tam przyzwoite a i paliwo dobre (Bliska, Statoil, Shell po Twej stronie), a Jet, Auchan vis-a-vis. Wymiana asfaltu i montaż ekranów przy drodze tak sparaliżował tam ruch-wszyscy ostrzegają, a i omijam przez to tzw. "wiślankę" wlk łukiem! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Przegub Daewoo Tico ORYGINAŁ - WZMOCNIONY!!!Kpl.No ja niestety nie mam warunków/garażu, narzędzi by samemu to zrobić i z każdą pierdołką muszę jechać do mechanika-cóż! Wymiana 1 przegubu, klocków i tarcz...ma sie rozumieć 2 koła-120zł! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Przegub Daewoo Tico ORYGINAŁ - WZMOCNIONY!!!Kpl.Dziękuję...Rozejrzę się i zakupię. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A wazelina też mogłaby być? Czy jakiś inny smar? Jednak chyba najlepszy silikon co nie? Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Przegub Daewoo Tico ORYGINAŁ - WZMOCNIONY!!!Kpl.A co ma dać ten smar silikonowy? A moze być std smar na zewnątrz? Bo jeszcze to mogę zrobić...Na nic więcej nie ma szans-bo juz założony. A nie robię tego sam tylko mechanik-więc kicha! Zobaczymy jak to będzie...Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Przegub Daewoo Tico ORYGINAŁ - WZMOCNIONY!!!Kpl.o gumach piszesz? <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Troszkę późno-bo już założone! <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> No ale może nie będzie tak źle. Mam std opaski, smar i gumę.
A dziś miałem nieplanowany wydatek-chłodnica mi "poszła". Wczoraj sobie pojechałem na Festiwal Błota a tu widzę "prysznic" po zderzaku. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No ale już reanimowana za grosik-mam nadzieję, że roczek wytrzyma. Dodam, ze mam jeszcze oryginalną (1997r prod-139 tys km)...Miałem juz ją lutowaną w lutym zeszłego roku i proszę do dziś wytrzymała-nieźle! A teraz już zrobiona i mozna śmigać. Szykuję się nad Bałtyk w II-giej połowie lipca Tico i autko musi być sprawne... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pierwsza moja taka długa trasa owym samochodem-nigdy nie byłem Tico tak daleko! No ale cóż...Mam jeszcze opcję-Suzuki, ale wybiorę chyba ekonomiczniejsze Tico. Do tej pory było ono najdalej w Lesznie-to juz był dla niego niezły wyczyn...w linii prostej ok 400km! A teraz wypuści sie nieco dalej-ok 600km! Mam nadzieję, ze da radę...W takowe dalsze trasy zawsze szusowałem wygodniejszym, większym, nowszym Suzuki-a teraz chyba zaryzykuję Tico i wybędę do Jastrzębiej Góry-już zarezerwowany wypoczynek! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam -
Przegub Daewoo Tico ORYGINAŁ - WZMOCNIONY!!!Kpl.Tak. Zobaczymy jak to z nimi będzie-mam 1! Kupiłem od gościa Statim z Allegro w Częstochowie...ale odbiór był osobisty! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Szusuję sobie to tu to tam więc no-problem u mnie z odbiorem własnym.
-
opony, blachy, waga i bezpieczeństwo auta (było o oponach)Ale i ja nie neguję...A załuż jak będziesz miał okazję kiedyś łańcuchy na koła-to jest dopiero jazda. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Tylko mało przyjemne zakładanie/ściągania...ale cóż! Nie ma mocnych wtedy na Tico na łańcuchach-przerabiałem to x razy-no a pod nimi całoroczne "botki". <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
opony, blachy, waga i bezpieczeństwo auta (było o oponach)No to prawda...Zaoszczędzi sie na częstej wymianie opon! No ale najlepiej mieć je na felgach w garażu, bo inaczej wulkanizatorowi trzeba co rok zostawić ok 80zł! Suzuki mam z 2000 roku-przebieg znikomy 100 tys km i obracam tam dwoma kompletami opon-a co za tym idzie mam jeszcze oryginalne Michelin i pierwsze zimówki Kormoran. No a w Tico...hmmm! Regularnie wymieniam na nowe co ok 50-60 tys km-staram sie nie wykańczać ich do zera i jak już wydaje mi się, że są liche wymieniam na nowe całoroczne przed zimą. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
NAVIGATOR 2 i EFFECTA+E tam...A cena atrakcyjna owszem! I to mnie cieszy...Następne tez będa Navigatorki...bo dobrze mi z nimi! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Kiedyś nie było zimówek i jakoś dawało sie radę, owszem ruch mniejszy, aut mniej-ale sie jeździło to tu to tam! A teraz...wiadomo postę i bezpieczeństwo, ale bez przesady-nie ma co panikować! Sa zimówki to super, bezpiecznie, bardzo dobrze, super-posmakowałem i wiem jak sie jeździ na takowych oponach i chwalę je, ale bez nich też sie przecież pojedzie i wjedzie to tu to tam! Nie ma co panikować! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
NAVIGATOR 2 i EFFECTA+No i kolejny...
Podejrzewam, ze te z przodu miały lepszy bieżnik...prawda? No i to błąd! Dlategóż nie byłeś w stanie utrzymać auta i stąd te sytuacje niewesołe na białej drodze. Nigdy tak nie rób. A wszystko to zależy od jazdy...W Tico nie mam zimówek, w Suzuki mam Kormorany-jest to niebo a ziemia jak sie przesiądę owszem! Ale zimą i tam większość tras pokonuje Tico i jakoś sobie radzę, a jak sobie nie radzę to zakładam łańcuchy i wtedy nie ma mocnych! Podam kilka przykładów na pd Polski gdzie sie wdrapałem Tico zimą-jeśli Ci one cokolwiek mówią...
-Szczyt Gubałówki (Zakopane)
-Przełęcz Salopolska (Szczyrk/Wisła)
-Przełęcz Kocierska (Targanice/Kocierz)
-Skałka (przysiółek na szczycie w Żabnicy k.Węgierskiej Górki)
-Majerczykówka/Stasikówka (Poronin/Zakopane)
-Litwinka (Jurgów k.Białki Tatrzańskiej)
-Przegibek (Międzybrodzie/Bielsko)...tu miałem sytuację niebezpieczną!!
-Góra Żar (Międzybrodzie)
-Równica (Ustroń)
Tak więc da się radę-drogi wszystkie białe i o baaaardzo stromym podjeździe! No moze było to czasem ryzykowne i był problem z podjazdem...ale na 1 biegu dało się radę! Przyznam, że wolę wjeżdżać jak zjeżdżać...No ale co zimówki to zimówki! Ale i tak warto mieć w kufrze łańcuchy-bardzo dobry "gadget"-pewnej zimy jechałem na nich z Kościeliska aż do Białego Dunajca-bo na Navigatorach nie byłem w stanie przejechać tego odcinka. Niby prosta droga, znikome wzniesienia, zakopianka, duży ruch...hmmm! Jak widać mam dzielny mały samochodzik, któremu nic nie jest straszne! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
NAVIGATOR 2 i EFFECTA+To dobrze, ze chłopie żyjesz! Ja sie nie dziwię, że miałes takowe sytuacje skoro z przodu miałeś zimówki a z tyłu całoroczne! O zgrozo! Nigdy sie tak nie robi! Albo 2 zimówki na tył nie zależnie od napędu, albo w ogóle jeździc non-stop na całorocznych/letnich. No a najlepiej na zimówkach w liczbie sztuk 4! Nigdy na dwóch i to na przodzie! To jest samobójstwo! Wiadomo, ze zimówki to jest dobra rzecz, no ale jakoś ja sie nie zmobilizowałem by je kupić parę lat temu i szusuję cały czas na całorocznych...nie letnich a całorocznych! oryginalne Kumho-tez to były całoroczne, a potem I-sze Navigatory i teraz kolejne. Wiadomo sa różne opinie na ich temat-jednak ja jestem zadowolony! A co do wieku bieżnika-to trudno, moze i stary...ale cóż! A D-124 jest nowością? No a nadal sie chyba sprzedają...są to dobre sprawdzone, aczkolwiek leciwe już oponki. I papiętaj-nigdy nie zakładaj 2 zimówek na przód! Jak masz dwie i chcesz je wykorzystać to zawsze na tył-niezależnie od rodzaju napędu. Jak tylny to super...No a jak przedni to one luxusu nie daja na tyle, ale zawsze troszkę "zadek" trzymają na zakręcie. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
NAVIGATOR 2 i EFFECTA+Z 1 nie ma problemu-rozmiar jak do Malucha.
-
NAVIGATOR 2 i EFFECTA+Jeżdżę non-stop na Navigatorach-ździeram drugi set. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Sprawują sie wg mnie dobrze-zimówek nie mam, a na nich...gdzie to ja nie byłem zimą! Czasem łańcuchy były potrzebne. Jednak wydaje mi się, ze drugiej generacji tzw Navigator 2 nie są produkowane w rozm. 12"-ale może się mylę. Ale na pewno nie były jak kupowałem 1,5 roku temu...a 2 już była! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Przegub Daewoo Tico ORYGINAŁ - WZMOCNIONY!!!Kpl.I już wszystko nowiutkie...
Przegub Statim-zaryzykowałem! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Klocki-sprawdzone wcześniej Fomar, a z tarczami był problem (nie chciałem JC) i wziąłem na szybko Zameto (krajowe)-chociaż wcześniej byłem z nich średnio zadowolony. No ale myślę, że teraz troszkę pojeżdżę. Robocizna troszkę droga...ale cóż! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Przegub Daewoo Tico ORYGINAŁ - WZMOCNIONY!!!Kpl.U mnie no-name przeguby wytrzymują 1-1,5 roku! Chyba troszkę mało! A nie staruję w rajdach, autem jeżdżę owszem sporo, ale aż tak się nie znęcam nad wozem-piski przy skręconych (i nie tylko kołach) w mym przypadku odpadają! Oczywiście na przeglądzie takowe zgrzyty nie wyjdą, ale mnie to wkurza w codziennej jeździe. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Przegub Daewoo Tico ORYGINAŁ - WZMOCNIONY!!!Kpl.To prawda-wałkowany był już x razy ten temat! Sam już nie raz pytałem, ale jak widać jestem niezdecydowany...No i robotę przesuwam i przesuwam! Wybaczcie, ze znów wróciłem do tematu...
Co do Statim-a...130zł to może był oryginał włoski, ale dziś za 60 (parę) to raczej wyrób wschodnioazjatycki (pewien sprzedawca w sklepie moto mi mówił)-ale czy to prawda? Hmmm...