bardzo chciałbym pojechać w polskim i centrum lecz bardzo obawiam się o moją skrzynię biegów która może nie wytrzymać dwóch kjs po Sochaczewie straciłem do niej zaufanie
rafik
Posty
-
Grand Prix Motor Show -
TRAGICZNY (PRAWIE) W SKUTKACH ZBIEG OKOLICZNOŚCI!!Z oponami w KJS-ach jest tak, że nie trzeba mieć na próbach homologowanych. Może być nawet łysy slick, ale na
dojazdówki trzeba zmienić na homologowane opony. Homologację mają szutrówki, slicki w jodełkę chyba też.
Natomiast wątpię żeby ją miały rallycrossowe slicki nacinane ręcznie. Fajnie mieć slicki na suchy asfalt,
szutrówki na szuter, ale nie wiem na czym pojechać takie próby jak Anser, albo GS. Slicka łatwo załatwić w
dziórze, a też łatwo się na nim przejechać po piachu, szutrówka słabo będzie trzymać na czystym, a na lekko
zabrudzonym też nie najlepiej. Ja jechałem na gęsto naciętych twardych goodyearach.domyślam się, że miałeś na myśli opony na których jechałem w Sochaczewie.Te "rallycrossowe" slicki jak je nazwałeś są oponami bieżnikowanymi czyli nalewkami na karkasie seryjnej opony . Jest oczywiści homologowana, a ta jodełka "docięta ręcznie" jest bieżnikiem fabrycznym, produkowane są w Polsce i możesz poruszać się na nich po drogach publicznych, gdyż bieżnik jest na 28%powierzchni opony