mozna mozna jeszcze wczesniej a o ktorej wam by pasowalo
powiedzmy 15-16, żebym się wyrobił <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
mozna mozna jeszcze wczesniej a o ktorej wam by pasowalo
powiedzmy 15-16, żebym się wyrobił <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
ja tak mysle ze 29 bedzie dobrym terminem bo bedzie sobota o 20 mysle ze termin najlepszy z
mozliwych
a nie da rady zrobić spota o wcześniejszej godz w sobotę? o 19 idę na koncert Comy - tego odpuścić sobie nie mogę...
Cholera, jeszcze troche i bedzie jak w civic klub, gdzie na spota przyjezdza po 20 aut
Zapraszamy, zapraszamy
Jakiś konkretny termin i jestem.
Dla mnie może być w tygodniu z tym, że gdzieś ok 20:00 (robota), co do weekendów to co drugi jeżdżę do domu... w ten będę (w sensie ten następny) w Szczec.
Bedzie przewaga liczebna czarnych swistakow
tez mam czarnego (swistaka) i tez bym wpadł <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
To wiem, w koncu czarne mk3 3d jest najladniejsze i w ogole rzadzi
Masz absolutną rację <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Tak samo jak w temacie. Zastosowałem się do instrukcji ze strony klubowej i użyłem (a właściwie mechanik) silikonu do uszczelnienia połączenia. Niestety nic to nie dało, dalej cieknie olej - nie chcę sie znów bawić w ten sposób, tylko założyć nowy pierścień. I tu moje pytanie: wie ktoś może gdzie można takowy dostać w Szczecinie, ew internecie? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
No wlasnie, jest cholernie denerwujacy, ktos wie, jak go unieszkodliwic?
W konsoli środkowej pod radiem (patrząc od tyłu) jest takie małe ustrojstwo z głośniczkiem - wystarczy z tego wypiąć kostkę z kablami i po denerwującym brzęczyku.
Z tego co wiem wszystkie Swifty takowego posiadają a ew gdy nie działa to wina krańcówki odpowiedzialnej też za światełko koło lusterka (gdy otwierasz drzwi się zapala...)
Fajny Swift
O w dup*. Jakaś dziwna wersja <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
1. Poprawnie sformułuj tytuł wątka.
2. O której generacji Swifta piszesz?? Sądząc po pojemnościach i mocy to o mk6 ale nie każdy o
tym wie i wypadało by napisać.
3. Większa pojemność to wyższy moment obrotowy w całym zakresie więc większa elastyczność -
rzadziej musisz zmieniac biegi.
przecież wyraźnie napisał NOWEGO (to i pojemności wymienionych silników nie pozostawia żadnych wątpliwości)
<img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
A gdzie to było, bo nie kojarzę? Pamiętam tylko jakiś okrzyk "Suzuki Swift" jak jechałem. Ja
odkrzyknąłem, że to najlepsze auto na świecie i pojechałem dalej.
A swoją drogą, to trzeba było podejść. Jakieś piwko by się wypiło, albo cuś. No a za spotem
woodstockowym to ja zawsze będę
hehe trudno dokładnie określić miejsce, byłem już po sporym spożyciu <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> (pamiętam tylko, że widziałem niebieskiego Swifta ze szczecińską rejestracją i ramkami klubowymi
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> ) i tak skojarzyłem, że to musisz być Ty jak przeglądałem ten topik <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
co do podejscia to raczej nie mogłem bo niosłem swój dom na trzy dni(rozłożony namiot)
Spot woodstockowy swoją drogą ale teraz też można by coś skołować - chętnie poznam swiftowe towarzystwo ze Szczecina.
ps. tak sobie pomyślałem: jeżeli macie panowie ochotę w przyszłym tyg (długi weekend)ruszyć się gdzieś z miasta to dobrym pomysłem byłby spocik w Pobierowie. Mieszkam tu, można zrobić grilla i te sprawy - czyli spędzić miło czas. Zapraszam
A ja zaraz wyruszam
hehe widziałem na Woodstocku kolegę (ja to ten z namiotem, co krzyczał Swift rulez!
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> )
ps. fajnie byłoby zrobić w przyszłym roku spota właśnie na PW <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jak masz czas i ochotę to zapraszam na obejrzenie rudej na przykładzie mojego 1.3 16V 2001.
Trochę na masce od środka i trochę nad szybą ale tragedii nie ma.
Kurcze mój jest z 95' i coś takiego jak problem z rdzą, po prostu nie występuje <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Witam,
Moje pytanie brzmi jak "chodzi" w Waszych Swiftach układ kierowniczy nie wyposażony we
wspomaganie??
Nie znam swojego autka dobrze (jeszcze) i nie jeździłem innym Swiftem.. Wydaje mi się, że
wszystko chodzi strasznie cieżko. Ten typ tak ma czy może trzeba coś poprawić?? W sensie
nasmarować, wymienić itp
Hmm ja przesiadłem się z Vectry rodziców (oczywiście ze wspomaganiem;) ) i jakoś nie wydawało mi się specjalnie ciężko kręcić w Suzi. Wiadomo na parkingu jest różnica ale wystarczy tylko się chociaż trochę "toczyć" i już jest lekko. Jak naprawdę jest tak ciężko to raczej coś jest nie tak. W końcu to lekkie autko z wąziutkimi oponkami...
to cos duzo za duzo jak na 1.0 ...
Wszystko zależy od tego jakie dystanse pokonujemy, zanim się silnik nagrzeje to żłopie jak pijak. Mój Swift średnio pali ok 5l ale jakieś 70-80% to trasa pokonywana w żółwim tempie 90km/h <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Ale 8l to faktycznie dużo...
A może ktoś ze Szczecina wybiera się na tegoroczny Przystanek Woodstock?
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Coś jest nie tak. Co rok wymieniam płyn w chłodny (na wodzie nie jeźdźę, bo wg. mnie to tylko na
złe chłodnicy wychodzi) i nic mi nie ubywa w zbiorniczku przez ten okres.
No nic, dzięki. Jutro kupię płyn i zobaczę co będzie
Rusz głową. Korek od zbiorniczka nie posiada zaworu jednostronnego.
Wyparuje.
Przez ten wężyk odprowadzany jest nadmiar płynu = tak ma być.
heh przeciez to napisalem, tylko potwierdzenia mojego toku myslenia potrzebowalem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
idac dalej - skoro woda wyparowuje - jak sie sprawa ma z plynem? rozumiem, ze proces ten tu trwa znacznie dluzej (parowanie) Bo sam nie wiem, czy wszystko z moja suza jest ok, po kupnie jezdzilem miesiac nie sprawdzajac stanu plynu chlodniczego, po czym sobie o takowym przypomnialem i okazalo sie, ze zbiorniczek jest pusty niczym butelka wodki po libacji, natomiast w chlodnica byla pelna. Wiec za rada ojca dolalem wody i po ok miesiacu znow byl pusty (chlodnica tak jak wczesniej). Stad moje wczesniejsze pytanie i ciekawosc jak sprawa dalej sie potoczy
<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
to mi to nawet do głowy nie przyszło
ze względu na duże zużycie płynu chłodniczego (co 40km trzeba by dolewać cały zbiorniczek) swift
poszedł do garażu, za dwa tygodnie pojedziemy do warsztatu i się okaże czy to uszczelka,
głowica czy blok oby to była tylko uszczelka.
nie ma to jak stary, poczciwy i powolny maluszek
http://images27.fotosik.pl/246/246176bcfcc0856f.jpg
głupie pytanie.. ale od zbiorniczka z plynem idą dwa wężyki - jeden do chłodnicy a drugi... no własnie do nikąd, poprostu się kończy, tak powinno być? Czy możliwe jest, że jak dolewam zamiast płynu wodę (chwilowo z braku płynu) to przez ten wężyk wyparowuje?
Zobaczcie do jakich wersji silnikowych Swifta pasuje ta część
http://moto.allegro.pl/item380392019_popychacz_geo_suzuki_swift_grand_vitara_wyprzedaz.html#photo
No Swift 2,5 V6 24V to już musi być prawdziwa rakieta...
Kilka osób się już pyta o to... Czy wobec tego byłoby zainteresowanie, coby jakoś w czerwcu się
spotkać? Jeśli tak, to piszcie od razu kiedy komu by pasowało.
Ja jestem jak najbardziej ZA <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Co do terminu to się dostosuję