ze sklepu...
już nie przesadzaj że są niedostępne...
Osobiście wolę kupić bardziej popularne auto - zawsze czy w razie usterki czy też działania "osób trzecich" łatwiej i taniej można kupić potrzebne elementy.
ze sklepu...
już nie przesadzaj że są niedostępne...
Osobiście wolę kupić bardziej popularne auto - zawsze czy w razie usterki czy też działania "osób trzecich" łatwiej i taniej można kupić potrzebne elementy.
Pomyśl o ROVERku 25
Ciekawe skąd części będę potem brał :-/
mam 176 wzrostu waze ponad 90 kilo i jest ok niewiem jak
wieksi ludzie ale dlamnie jest super z przodu i
tylu , oczywiscie jak na ten segment
a jezeli chodzi ci o czytelnosc zegarow to niema nic
wygodniejszego , szczegolnie na dlugie trasy
samochod ten nie powala na kolana jakoscia uzytych
materialow ale odwdziecza sie dynamika jazdy i
bezawaryjnoscia nawet przy jednolitrowym silniku
Specjalnie z powodu Twoich uwag przy najbliższej okazji jeszcze raz obejrzę Yarisa... choć jestem na 90% przekonany, że w Corsie C jest więcej miejsca - głównie z tyłu, bo w sumie z przodu każde auto w tym segmencie oferuje raczej wystarczającą przestrzeń.
Ostatnio (zanim podjąłem decyzję, że szukam auta klasy B) oglądałem Toyotę Corollę z 2001 roku liftback (Czyli chyba model E11) i przyznam, że ilość miejsca z tyłu była bardzo mała... Civic, Astra czy nawet Corsa oferują więcej miejsca na nogi i szczególnie na głowę...
a ty jestes pewien ze w yarisie siedziales ?? skoro
stawiasz znak rownosci tico=yaris
jak chcesz to foty zrobie bo akurat i to i to stoi pod
domem i przestronnosc yarisa jest wieksza niz w
punto czy corsie , niewspomne o bezawaryjnosci
toyoty
Przymierzałem się kiedyś w salonie i wiem jak było... natomiast to "coś" co w Yarisie włożyli zamiast deski rozdzielczej jest jak dla mnie nie do przyjęcia <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-------------ciach------------
corsa przestronniejsza od yarisa
jak chcesz miec spokojna glowe to szukaj wlasnie yarisa
, obecnie ponad 140 tys na liczniku i zero awari ,
po 130 tys pierwsza wymiana klockow hamulcowych
no i przejedz sie tym samochodem a potem porownuj do
tico
pozdrawiam serdecznie
no i nazywanie toyoty yaris wynalazkiem jest conajmniej
krzywdzace
pozdrawiam
Przy swoim wzroscie probowalem sie wepchac na tyl do 5-drzwiowego Yarisa, niestety praktycznie sie nie zmiescilem, w Corsie C natomiast siedze z tylu bez zadnych problemow. O bagazniku w Yarisie tez nie bede wspominal... po prostu jak dla mnie jest to za maly samochod, sporo mniejszy od Corsy czy Punto.
Czy przypadkiem nie ma tu sprzeczności, tzn. większa
przestronność niż w Yaris, a jednocześnie małe auto
rodzinne
Yaris to ma przestronność moim zdaniem porównywalną z Tico, a na tylnej kanapie nawet gorszą... natomiast Punto, Corsa czy Fiesta to auta, których rozmiary zewnętrznę są akceptowalne, a w środku miejsca mają niewiele mniej niż klasa C.
Renault Clio II ph II z silnikiem 1.5 DCI
Skoda fabia 1.9 TDI
VW Golf IV 1.9 TDI
Golf to nie klasa B... a co do Clio i Fabii to osobiście nie jestem przekonany do tej bezawaryjności
Witam,
od jakiegoś czasu wypytuję o różne wskazówki dot. zakupu
samochodu ale obecnie już wiem, że muszę kupić auto klasy B mimo, że myślałem też o czymś większym (nie wnikajmy w szczegóły - załóżmy, że drugi użytkownik po prostu większym autem będzie się bał jeździć i tyle).
Oto warunki, które auto powinno spełnić:
Z góry dziękuję za wszelkie opinie dot. wyboru jednego z powyższych lub zupełnie innego - auto będzie służyło jako małe auto rodzinne (wielkość wyżej wymienionych modeli jest do zaakceptowania) i przede wszystkim ma być bezawaryjne i tanie w eksploatacji.
Teraz zauwazylem, ze ktos juz w tym watku to powiedzial
raz, wiec nie jestem pierwszy.
Patent faktycznie lebski, bo prosty i zmusza do zakupu
sprezarki, ktora sie przydaje w wielu
okolicznosciach.
Mój pomysł nieco odbiega od oryginalności Twojego, gdyż zamiast sprężarki mam pompkę nożną
.
To mój patent, pisałem o tym kiedyś. Komfortu nie
pogarsza (nawet nie czuć koła, gdy się przed nim
siądzie), ale nie polecam tego sposobu, jeśli ktoś
jeździ często z kompletem pasażerów na pokładzie.
Ja najczęściej jeżdżę sam, nierzadko pokonując
kilkusetkilometrowe trasy, a zależało mi, aby w
obcych miastach nie zostawiać niczego "na widoku" -
dlatego wymyśliłem takie rozwiązanie. Staram się
jednak nie sadzać nikogo po lewej stronie kanapy,
jeśli wiozę koło w bagażniku.
Mam wrażenie, że przy pomocy młotka dałoby się nieco wgiąć tylną ściankę fotela i byłoby nieco więcej miejsca.
Tak czy siak kiedyś jakiś mechanik nieświadomy problemu dopompował mi koło zapasowe i jakoś domknął bagażnik
Mam już nowe autko jest to Opel Vectra 1.6 16V, auto
sprowadzone z Niemiec.
Napisz więcej czego szukasz...
No to przeskoczyłeś o kilka klas w górę
Oczywiście ale jeszcze nie wiem do czego na razie
szukam
Napisz więcej czego szukasz... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Witam
Wczoraj sprzedałem TicTaca. Już za nim tęsknie po 8
wspaniałych latach. Tak jak w tytule będę odwiedzał
chociaż mało się udzielałem, bo moje Tico było
bezawaryjne także za bardzo się nie znam na
naprawach ale może kiedyś coś . Życzę kierowcom
Tico obecnym i przyszłym szerokości na drodze i
pociechy z autek
Pozdrawiam
Przesiadasz się do czegoś innego?
A LPG to nie paliwo
Chodzi mi o to, czy jadąc na LPG z nie naciśniętym pedałem gazu, do gaźnika trafia LPG czy też jest odcinany. W sumie zastanawiam się jakby niby miał być odcinany...
Od swojego dziadka Ticusia mógł dostać nawet za darmo.
Przepraszam, z pośpiechu nie doczytałem. Już się wystraszyłem, że Tico tak staniały <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Wpadlem na znakomity pomysl przetestowania czy Tico moze
hamowac silnikiem.
Jade 60 na godzine na trzecim biegu i puszczam gaz.
Nastepnie wylaczam doplyw LPG i wlaczam na tzw.
"wypalanie", czyli silnik nie dostaje ani LPG ani
benzyny. Efekt > bez efekty, czyli bez roznicy. Tak
samo bez gazu na 3. biegu przy 60km/h jak i przy
wylaczonym doplywie LPG. Wniosek: Tico moze hamowac
silnikiem, i przy takim hamowaniu silnik nie
dostaje nic paliwa (bo gdyby dostawal bylaby
jakakolwiek roznica). Testowalem to z piec razy
takze przy wiekszych predkosciach.
A jadąc na LPG dostaje paliwo?
Wcześniej pisałem o dziwnych stukach z przodu.I oto jest
powód.Wczoraj pękła mi gumowa osłona przegubu
Widać to na fotce.Cały smar wyleciał.Mam pare pytań
do Was:Ile może kosztować naprawa tego?Co będzie
trzeba wymienić?Czym grozi przez jakiś czas jazda z
ta usterką?Dzięki za odpowiedzi
Jaki masz przebieg?
Wkoncu pojechalem do mojego dziadka i kupilem te tico co
pisalem wczesniej. Samochod ma przejechane jednak
28 tys anie 14 tak jak napisalem jest z roku 2001 a
nie z 2000 tak jak pisalem samochod bardzo zadbany
zero rdzy chociaz ze stal caly czas pod chmurka.
wczesniej nie chcialem go kupic bo uczylem sie do
matury a samochod by mi mocno przeszkadzal i by mi
zajal duzo czasu. Wczoraj przyjechalem nim z
wroclawia i na poczatku mi sie nie podobal i jazda
mi sie nie podobala ale po przejechaniu 300km coraz
bardziej mi sie podoba fajne autko. Mala awaria
wystapila po drodze tlumik mi sie lekko rozsypal
pek na spawie ale caly jest bardzo zdrowy. Cieszy
mnie to tez bardzo ze niedawno zostal oplacony po
przegladzie olej tez niedawno wymieniany i udalo mi
sie go kupic za 3tys zl co mnie tez bardzo cieszy i
to jeszcze z pelnym bakiem
Za 3tyś? chyba wlasciciel musial miec cos na sumieniu
Dołączam się, mam podobnie. Z tym, że u mnie dźwięk ten
słychać szczególnie przy obciążonym silniku więc na
5 biegu przy 70-80 km/h jadąc pod niewielką górkę w
więcej jak 2 osoby. Mam tak od dawna i podejrzewam
katalizator.... zwory były ustawiane od czasu
zaobserwowania tego dźwięku co najmniej 3 razy (co
10 tyś, wymienione zostały oba tłumiki, założona
instalacja gazowa i jak było tak jest. Aha podczas
wymiany tłumika w środkowym znalazłem kawałek
stopionej ceramiki z katalizatora, stąd moje
podejrzenia.
A jak jedziesz po nierównościach szczególnie na niskich obrotach to też tak masz? (bo ja w sumie tak)
Na przeglądzie nie stwierdzono żadnych luzów w zawieszeniu i ukł. kierowniczym.
Witam
Przymierzam sie kupić samochód i tak mnie naleciało na
Tico. Słyszalem że jest mało awaryjny, niski
spalanie, i po mieście można pojeżdzic. Chcialbym
sie dowiedziec o zaletach tego samochodu i o wadach
oczywiście i jaki model najlepiej kupić.
Pozdrawiam
Ile masz pieniążków na zakup?