Na razie plany , a plan jest jak by tu powiedzieć "elastyczny" dziara może być a może też jej nie być , zwłaszcza
jak poznałem ceny usług
przyjezdzaj do Proszowic u nas taniej
Na razie plany , a plan jest jak by tu powiedzieć "elastyczny" dziara może być a może też jej nie być , zwłaszcza
jak poznałem ceny usług
przyjezdzaj do Proszowic u nas taniej
..przeca napisalem...PELEN WYPAS
nie pełny, brakuje wiszącego Cd-ka na lusterku <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
ladne felgi
tez tak kiedys lezalem tylko peugotem 305,marne autko bo po malym dachowaniu od razu do kasacji poszlo
to moze wspolny zlosnikio-swistakowo-skodowo-innosamochodowo spot ?
sie pisze, moze punto z "L" tez przyjmiecie
w sumie to nigdy nie bralem udzialu ani w KJS-ach ani w niczym podobnym, klatka bezpieczenstwa nie jest wymagana jak mniemam?
Niech nam wszystkim dobrze sluza.
oczywiscie <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
hehe.. mialem 125p. swiatla to chyba ma najlepsze. zadne auto ktore spotkalem i mialem okazje jezdzic niemialo
lepszych swiatel niz 125..
z tych co jezdzilem to punto II ma najlepsze ( ciut lepsze od 125)
W Hondzie Civic, tej pieciodrzwiowej (bodaj do 1999 roku produkowanej w Anglii), wlaczanie realizuje sie jak u nas,
ale jedno machniecie, to juz jak w cywilizowanych autach... Ciekawe ile moze wlacznik z Civa kosztowac...
moze z fiata
powiem tak jezdzilem tym i tym Ticacz ma fajny silniczek ale w tym co ja jechalem (kilkanaszie razy) po przejechaniu mniej wiecej 80kkm to juz marniutki sie zrobil slabiutki i mizerny, komfort jak komfort za ta cene naprawde nier ma na co narzekac, no i przerazily mnie hamulce naprawde slabiutkie. natomiast co do karoserii to mam nadzieje ze maoich rodzicow Lanos jest robiony z innej blachy. natomiast co do sc, coz zawsze mialem slabosc do fiatow(125p, 128, 127p, uno teraz punto II z racji zawodu, poluje na 850 a w przyszlosci barchetta), na moje szczescie zawsze trafialem na udane egzemplarze, a co sc wydaje mi sie ze :
pierwsze primo - wygodniejszy w srodku ( pomijam blache ktora bije w oczy), ten fotelik
drugie primo - silnik mimo ze fiat to i tak caly czas bez strat jakosci(pisze o 1100 bo z tym mialem stycznosc)
trzecie primo - hamulce lepsze
Ani tikacz ani sc z ktorymi mialem stycznosc nie byly nowymi samochodami ale mniej wiecej ten sam okres produkcji. nqa (duzy)plus dla tikacza to 5 drzwi, plus dla sc za wyglad, tikaczowi nie moge dac za to,
jeszcze jedna sprawa (dotyczy chyba wszystkich modeli Daewoo) beznadziejne swiatla, sc ma zdecydowanie lepsze , choc i tak nie dorownuja staremu poczciwemu 125p.
kto uwaza ze tico lepsze od cinciloa ja uwazam ze dzieli ja przepasc kto tak uwaza niech sie wpisze
ehh chcialem cos powiedziec ale stwierdzam ze ten temat jest tu zbyt jednostronny i moje skromne zdanie nie mialo by jakiegokolwiek wplywu na Wasze opinie. Wy poprostu Kochacie te wasze Tikacze( nie wiedziec czemu????????)
ale Ci zderzak zarysowalo <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
racja, ja dodatkowo w czasie jazdy zawsze puszczam nawiew na maxa na szyby, wtedy nawet jak w autku jest mokro to
szyby sa czysciutkie... oprócz lodu na zewnatrz
proponuje jeszcze uchylic szybe boczna az temperaturka wewnatrz autka sie wyrowna
no to rozumiem, w tej wersji w ktorej mialem przyjemnosc jezdzic to przy moim wzroscie jakos ciezko bylo otworzyc szybki, teraz zwracam honor <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Dziekuje za troske
pozdro
o Myszke to wy sie nie bojcie od razu chca <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> a ja w pokojowych zamiarach, ale i tak sie nie boje
p.s. jezdzilem swiftem wczoraj male i sprytne, ale szyby elektryczne , bez obrazy, w dziwnym miejscu.
Panno Myszko za panienke sorki , sie nie powtorzy <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
do Swifta nic nie mam ale panienko od punto II sie odczep, chodzi na nauce jazdy i prywatnie i zlego slowa nic nie mam, znajdz inny przyklad np. wartburg <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
co prawda nie posiadam Tico ale sprawdź sprzęglło
Nigdy nie słyszałem o takich praktykach Jak stukłem nieco Atosa , to matka straciła chyba 5% zniżki (auto miało 2
lata) w PZU
a co myślisz że wiecznie będziesz się stukał i będziesz miał 60 % zniżki??!