W atomizerze panie jest, nie wiem jaka firma, w castoramie kupiłem, po prostu walisz w szczeliny
uszczelki a potem szyba góra dół i powtarzasz aż będzie zadowalający cię efekt.

Fachowo nazywa się to silicon do konserwacji uszczelek gumowych w oknach i drzwiach. Pisałem o
tym kiedyś ! Smarowanko o tyle się opłaca, że jak szczelka nie ma poślizgu to może ją
trafić a wtedy trzeba kupić nowe. W ASO 400pln/szt., szrot - ja dałem 80PLN za dwie, od
poloneza ale trzeba ją ciąć.

Wielkie dzięki.
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

Smaruj specjalnym silikonem do uszczelek-na 99% to pomoże

Tak dla upewnienia to jest w aerozolu czy do smarowania, dostać to powinienem chyba bez problemu?
Macie jakąś sprawdzoną firmę.

Cześć wszystkim.

Chciałbym się was poradzić co mozna zrobić aby szyby elektryczne lepiej chodziły głównie chodzi mi o przód. jak otwieram to jest takie wrażenie jakby chamowała je uszczelka albo prowadnica w dzwiach. Rozebrałem to i nic tam nie obciera ani nie dotyka. Tak sobie myślałem żeby to czyms posmarować cały mechanizm i uszczelki ale nie jestem pewien czym, a nie chcę ich sabie uszkodzić.
Jeśli macie jakieś rady to bardzo dziękuję. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

nie do końca
jak masz owiewki a jedziesz w lekkim deszczu to możesz śmiało okna uchylić (szybki nie parują)

Tak masz rację jakieś 3 cm wtedy nic nie leci do środka.

Pytanie do posiadaczy takowej.
Czy płyn ze spryskiwacza nadal leci Wam na boczną szybę?

Jak jadę dość szybko to tak, a jak jest otwarta szyba to potrafi nawet wlecieć do środka.

Byłem wczoraj wymieniać opony i podniśli mi auto wymienili opony i co...... Już nic nie puka w
tylnej części auta. Magic???

Ach te nasze suzi one są zaczarowane. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

Możesz pojeździć. Jak nie stuka to jeszcze dużo kilometrów przed Tobą.

Uff wielkie dzięki za miłą infortmację.Pozdro

Podnosisz auto do góry kładziesz sie obok niego i chwytasz ręką za półoś w okolicach przegubu
wewnętrznego. Ruszasz do góry i na dół. Jeśli rzadne ruch nie wystepuje to sprawdzasz drugi
jeśli na drugim nic sie nie dzieje to wstajesz i ocierasz pot z czoła i możesz iść sie
ścioprać do najlbiższego pubu, szfagra, brata, ojca, teścia czy kogo tam masz pod ręką , a
potem albo kupujesz skrzynie albo dajesz do naprawy. Jeśli ruch półosi występuje (przy
mocniejszym wybiciu słychać metaliczny dzwiek) to idziesz do sklepu i kupujesz flaszke albo
zgrzewke piwa ( ) i zasiadasz przed PC i szukasz na allegro półosi, przegubu.
Pozdrawiam

No to chyba mam problem bo u mnie jest wyczuwalny luz nie duży ale jest. Żadne stuki nie występują to chyba mogę jeszcze na tym pojeżdzić.

P.S.
Ja kupiłem półoś u Piotrkam1

<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Na poniższym zdjęciu (Naczelnego Filozofa) przegub wewnetrzny to ten z tyłu. Ma tylko ząbki a
nie ma gwintu. Co do ceny to na śląsku nowy w sklepie suzuki kosztuje dokładnie 1800zł
sztuka.

Pozdrawiam

P.S.

Na allegro kupiłem całą półoś + dwa przeguby (zew. i wew.) za 50 zł. Stan jak na tę cene oki.

Ok dzięki a możesz mi podpowiedzieć jak sprawdzić ich stan. albo jakie są objawy zurzycia, będę wdzięczny.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Na poniższym zdjęciu (Naczelnego Filozofa) przegub wewnetrzny to ten z tyłu. Ma tylko ząbki a
nie ma gwintu. Co do ceny to na śląsku nowy w sklepie suzuki kosztuje dokładnie 1800zł
sztuka.

Pozdrawiam

P.S.

Na allegro kupiłem całą półoś + dwa przeguby (zew. i wew.) za 50 zł. Stan jak na tę cene oki.

Ok dzięki a możęsz mi podpowiedzieć jak sprawdzić ich stan. albo jakie są objawy zużycia, będę wdzięczny.javascript:void(0)
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Dziwne miales ja zlamana i takie spalanie?? przeciez to prawie w normie, obroty skakaly na biegu
jalowym?? i jak sie kapneles ze to lambda ci padla jak sie auto zachowywalo

Wszystko było ok jak sie dowiedziałem to sam byłem zdziwiony gazownik mi to wyczaił bo nie mógł ustawić gazu. Jak jechałem nad morze to wyszedł mnie 5,5 litra. Już z niemiec był taki sprowadzony.
Tylko cały czas się palił check engine. Strasznie irytujące.

jak w temacie + ile powinna wytrzymac lambda (1.0, '98); dzis bylem na przegladzie
rejestracyjnym () i troche za duzo dymi ponoc... ktos sie orientuje ile toto kosztuje i
gdzie to wymienia?

Wymieniałem u elektryka 120 z ustawieniem miałem ją złamaną a suzi paliła mi normalnie 6 - 6,5 literka . Pozdro

A jestes pewny ze to nie przegub wewnetrzny Ci stuka?

Troszkę nie na temat ale mam pytanko czy to ten przegub wewnętrzny kosztuje 1800zł kiedyś tak czytałem i macie może zdjęcie tego przegubu bo nie jestem pewny gdzie on się znajduje dokładnie w suzi (za maglownicą w stronę zderzaka chyba to miejsce gdzie "łączą" się te dwa przeguby).
Poradzcie jak samemu sprawdzić ich stan.
Dzięki za informację.

Hmm kilka dni temu samo przestalo stukac czy mozliwe jest ze sama sie przemiescila??

Sama na pewno nie, ale u mnie było tak że jak jezdziłem w trakcie deszczu to przestawało, jak przestało to nic nie kombinuj.Teraz u mnie też jest ok i nic nie ruszam choć już zaczeło znowu troszkę pukać po przekręceniu tej gumy. Pozdrowienia.

A powiedz czy trzeba przy tym sciagac caly amor??

Z tego co pamietam to tylko go odkręciłem od góry, musisz wyjać sprężynę.

Ja mam od ponad roku takie autko identyczne jak twoje mam przejechane ponad 170 tys narazie zmiwniłem gałki łożysko przednie i mam tłumnik do wymiany, założyłem gaz teraz poli 7,5 do 8 litrów w zime 10. Ogólnie jestem zadowolony ale co do tej skrzyni to mnie troszke przestraszyliście olej w niej wymieniłem mam pełen syntyk.

Miałem to samo. U mnie jest wyrobiona guma pod sprężynę poz 13 na rys. Przekręciłem ja o pół obrotu i na razie ustało. Szukałem nowej ale ciężko dostać tylko serwis z tego co wiem.Jakaś godzinka roboty dla mnie czyli dla mechaniora 30 min. Pozdrowionka .

przecież już o tym było .
takie są objawy jakie masz , może to być również końcówka drążka (która chyba już została
wymieniona?) wytarta tulejka gumowo metalowa w zespole przekładni

Ale mi wytłumaczcie gdzie to jest ta tulejka gumowo metalowa w zespole przekładni, czy ona znajduje sie na tym nieszczęsnym drążku.

Mi pali 8 litrów gazu jak mu depnę, tak około 7,5 w zimie do 10 po mieście. Chodzi ok.

Mam pytanie do osób które wymieniały drążek kierowniczy jakie u was były objawy zużycia tej części, bo u mnie są luzy koła w poziomie w pionie jest ok. Pozdrawiam.