WYGLĄDA KOZACKO!
Oryginalny lakier z palety Suzuki? Chyba coś innego bo taki jasny Szkoda że przód zderzak nie od Gti , bo byłoby już całkiem fajnie
WYGLĄDA KOZACKO!
Oryginalny lakier z palety Suzuki? Chyba coś innego bo taki jasny Szkoda że przód zderzak nie od Gti , bo byłoby już całkiem fajnie
Sprawdz cewkę czy jest dobrze podłączona bo to chyba ona robi zwarcie
blacha od kołą zamachowego do odkręcenia , tam są dwie srubki . Ale zapewne masz wszystkie odkręcone więc weź kawałek drewienka i uderz przez nie młotkiem w bok miski , zejdzie na pewno i nie uszkodzisz jej. Podważanie jest ryzykowane bo misa od razu się gnie i automatycznie rysujesz blok
łożysko zawsze rozpoławia się lekko na dwie części , ja dokręcam jak w manualu czyli na ok 200nm i jest dobrze.
Co do pół osi to nadal u mnie takowa leży
to fajne autko jest... tzn było
Obecnie zapuściło się strasznie a Sebastian o nim dawno zapomniał.
nie
pracuje równiutko , tylko wydech przelot z dziura w portkach + dopiero co odpalone auto i założona klema. Swift nigdy nie będzie chodził jak pszczoła , przynajmniej mi się to nie zdażyło mimo dobrego TPSA , oleju , nowych przewodów świec itp - zawsze coś było słychać
odpalisz swoje GTi to przywykniesz.
LPG zostało wyjęte. A silnik pracuje bardzo równo , wydmuchana uszczelka na kolektorze i bulgotanie z dolotu daje taki odgłos
przyjechał do mnie fajny swift USDM z 91roku który nie odpalał po przekładce silnika i elektryki. Ogólnie to polowa rzeczy była źle podpięta , nie w tym miejscu , padnięty przepływomierz , brak modułu i cewki , żadne światla nie działały , brak ciśnienia oleju , chłodzenie silnika poprowadzone przez jakieś szatańskie trójniki , spalona puszka bezpieczników , brak ładowania i wiele innych historii..
Teraz działa wszystko i auto pali od strzała , chodzi pikantnie
ten 90A mieści się tam na styk więc nie ma co świrować na prawdę i 90A jest idealne pod CA średnio rozbudowane
Na 99 procent sie nie różni. Najlepiej jest zmontować krzyżak jeden z dwóch i będzie pasować Twoja aktualna kolumna. Przeróbka trwa ok 30min i nie wymaga żadnych cudów
najpierw cięcie z grubsza szliferka , potem dopasowanie tego pilnikami. Szpary są na maks 0.5cm i do zaklejenia reszty zużyłem jakieś 50ml kleju do szyb
a co w tym trudnego? Do odwiercenia ok 20 zgrzewów , potem pospawanie calosci . Ale mniej zabawy jest z wycieciem odpowiedniego otworu i zalepienie szpar i dziur w okół maglownicy. Montaż wspomagania trwał u mnie godzinę i działa 2 rok . Nic nie cieknie i wszystko ma sie dobrze
Indii robił swoje auto w clemie a obecnie pracuje w "garage bez nazwy" wiec EOT
finalnie można dostać uszczelkę ale do 8v , taką dostałem przy zamawianiu do 16v
urwał się dlatego tak głośno było. kilka fotografii
można otwornica zrobić otwór od środka i naspawać nakrętkę. Spróbowalbym to nagwintować na ciut większy wymiar + dokręcić z głową i powinno się trzymać. Naspawać można też nakrętkę od spodu ale to wymagaloby sporo zabawy.