w przeważającej części
Mondeo Mk2 są silniki Silver Top (srebrna pokrywa, hydrauliczna regulacja luzu).
Mozesz cos wiecej na ten temat napisac ? Akurat silnik 1.8 bardzo popularny, wystepujacy w Mondeo Mk2 jest taki sam jak w Focusie ktorym jezdze, nie ma tam hydrauliki. Sa jakies 1.8 z hydrauliczna regulacja zaworow ?

Do serwisu - w Tesco zabiora opony i co zalozysz na fele ? No chyba, ze masz jeszcze zapasy. A te druciki to masakra, kord pekl.

A dlaczego nie wspomniano o kącie wyprzedzenia zapłonu i jego wpływie na osiągi w zależności od
oktanowości zatankowaego paliwa?
Moze dlatego, ze obecnie montowane silniki potrafia korygowac tylko w dol. Jezeli nasze auto jest nastawione na 95 oktanow to skoryguje sobie zaplon po wykryciu (czujnik spalania stukowego jest za to odpowiedzialny) mniej oktanowej benzyny. Wiec zysku to zadnego nie bedzie - chyba, ze ktos sobie sam pokreci "w gore", ale to inna bajka.

udalo sie wam kiedykolwiek na cos uzbierac? ja nie mam do tego cierpliwosci.
ale moze ktos korzysta i moze polecic.

na statoil - 3 parasole, plecak na laptopa,
na BP - 3 parasole (tak, tak, wiem - mam talent do gubienia i psucia parasoli) linka holownicza, latarka i pare innych smieci
na Orlenie - na nic sensownego...

Passat B5/B6 np. jest stosunkowo łatwy w przeróbce (info z pierwszej ręki - od faceta, który
robi takie przeróbki)
Za duzy akurat i za drogi. Raczej myslalem o czyms z klasy C/B, a np. Polo ? Poza tym co to znaczy, ze przerobka latwa ? Bo ja czytalem o Punto i dla niektorych wyspawanie/wspawanie przegrody to tez latwa przerobka <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Się nie babraj, tylko kup jakiegoś rzęcha za tygodniówkę lub dwie i wystarczy na jakiś czas

Nie, no wlasnie rzecha nie chce. Znalazlem sobie Punto II i Lanosa, jak nazbieram kasy i jeszcze beda to pojade obejrzec.

Auto może być zarejestrowane po przeróbce tylko, jeśli producent przewidział taką możliwość.
Znaczy, że wymiana pewnych częsci załatwi sprawę, a nie spawanie i druciarstwo. Tak jak
Mokry napisał, francuzy mają ścianę grodziową wykręcaną. Tym niemniej sprawa nieopłacalna,
choć ceny aut kuszą.
Chodzi moze nie tyle o cene, co o to, ze czyms tu jezdzic trzeba, a jakos nie kwapie sie do przyjezdzania w miare nowym autem z PL. Poza tym jak juz kupie, to mam te niedobra ceche, ze przywiazaje sie do auta i zal mi sprzedac - stad pytanie o przerobke, mozliwie malo skomplikowana, mozliwe malo ingerujaca w nadwozie i elementy istotne dla auta. Kiedys slyszalem, ze sa jakies marki, gdzie w przegrodzie wszystkie dziury itp. sa zdublowane i o takie auto mi najbardziej chodzi - niestety nie moge znalezc tej informacji.

renault i chyba peugoty
i jest to calkowicie nieoplacalne w przypadku kilkuletniego auta
klikuletniego, celowalem w rocznik 2000. A ile moze kosztowac przerobka takiego Clio ?

oraz
w tej chwili takie auto po przerobce nie zostanie zarejestrowane (tak mi sie cos
wydaje ze wszedl przepis )
to szkoda, mialem plan zakupic cos na miejscu i jak bede wracal (o ile bede) to sobie to przerobic i miec drugie autko <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Wiec pozostaje kupic cos, a potem sprzedac na miejscu albo zepchnac z klifow <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

Witam,
Czy ktos moglby mi udzielc informacji, ktore auto wymaga najmniej zachodu przy przerbobce na LHD (czyli z anglika na kontynentalna wersje) ? Mam takie trzy typy: Lanos, Punto II i Opel Vectra B( rocznik 2000, zamiennie z nazwa Vauxhall). Znalazlem informacje, ze w Punto trzeba wyspawac przegrode - a chodziloby o takie auto, gdzie ingerencji jest jak najmniej. Czyli swiatla, wycieraczki, konsola w kabinie, bez spawania - czy sa w ogole takie auta ?