nie ma. nieotwieralny. na jakimś takim forum też to potwierdzają: http://forum.autokacik.pl/showflat.php?Number=287086818

sprawdzimy, dzięki

Gwarancja obejmuje 2 lata podczas których działał bez zarzutu.
Jedna rada z mojej strony, jeśli robicie zakupy w Intercarsie. Cena w internecie nie równa się cenie zakupu, jeśli telefonicznie spytacie o dostępność produktu w danej siedzibie i otrzymacie "nr zamówienia". To ważne. Okazało się, że przy odbiorze aku kosztował 237 zamiast 214 (+30 zł kaucji za stary akumulator). Ponoć najtaniej jest zamówić przez internet, bez pośrednictwa telefonicznego.

Alternator był sprawdzany w lecie, gdy po kilku dniach upałów z kolei, aku padł na pysk. Nie wiem jaka jest różnica między s3 a s4, bo w opisie mojego nie ma żadnego z tych symboli, ale s4 brzmi lepiej z tego co tu napisano. Chociaż mówią, że faktycznie teraz produkują szajs kilkuletni... Nie ma na to rady? Dawać drugą szansę temu Boschowi?

Mój Bosch ma 3 lata i wyładowuje się do zera po trzech dniach stania w obecnej (ciągle plusowej!) temperaturze.
To możliwe, że ja go jakoś źle użytkuję? czy miałam po prostu pecha z zakupem?
Jaki Ty masz w swojej jednolitrówce?

często Ci pada aku? po zdjęciu w awatarze wnoszę, że masz GLX (right?...) bo nie wiem czy najwyższy już czas kupować nowy. (ten jest 10-letni, poj. 1.0) po raz 3 tej zimy mi się wyładował. tylko mam wątpliwości czy jednak nie z mojej winy

Aha, pewnie nie. Nie ma to jak patrzeć na daty postów...

To Twój taki seledynowy Swift stojący zawsze na Grójeckiej między Wawelską a Nankiera?

ja w tych mrozach garażuję i nic poza akumulatorem się nie dzieje. ale powiedzcie mi taką rzecz: czy można jeszcze coś przez nieuwagę zostawić (oprócz świateł oczywiście), co go rozładuje? już któryś raz mi się rozładował, ale żadnej logiki w tym nie widzę. raz musiałam go zostawić na dłużej samego sobie, to ruszył bez najmniejszego problemu po 2 tygodniach od naładowania, a wczoraj (w tych samych, a nawet lepszych warunkach) wyładował mi się po 1 nocy. to już trzecie tajemnicze rozładowanie, bo jestem przekonana, że nie zostawiłam zapalonych świateł ani lampki wewnątrz.

aha, a z jedynych objawów działania mrozu - biegi i sprzęgło ciężko przez chwilę chodzą. ale kwestia rozruszania.

racja, przedsięwzięcie udało się pomyślnie z pomocą drugiej pary rąk dzięki!

właśnie siedzenia obmacane pod kątem jakiegoś przycisku i nie mogę znaleźć, i wyszarpać się nie da... stąd moje bezradne pytanie

jak zdjąć zagłówki w swifcie mk3?

I jak zwykle niescislosc - na zdjeciu jest conajmniej mk4 a ten nie ma 20 lat

na zdjeciu jest glx. wyglada jak zdjecie mojego z ´99

to we Wrocku sa jacys klubowicze oprocz mnie? :-)

no ja na przykład <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
tylko obecnie jestem w Wałbrzychu, a na dniach wyjeżdżam do Wawy

Chodzi Ci o SwiftKlub? To jakieś ulotki są rozdawane?

aaa, no - chodziło mi o SwiftKlub, ale ulotka z KlubSuzuki. nie zwróciłam uwagi na ten szczegół

Kto mi wczoraj włożył za wycieraczkę ulotkę Klubu we Wrocławiu? Czerwony Swift GLX stał pod budynkiem Polonistyki naprzeciwko Hali Targowej. Nie mam lepki, ale należę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

i łańcuchem przypiąć do studzienki kanalizacyjnej
A tak poważnie w lidlu były blokady na biegi wpinane chyba w ręczny.

nie bo odjadę z kratą i porysuję

Witam!
Czy ktoś zna jakieś godne polecenia niestandardowe myki do auta? Immobilizer to trochę mało...
Dzięki z góry.

Dzięki wszystkim za odpowiedź. Nie panikuję jakoś przesadnie, ale rozumiecie: wartość pierwszego samochodu... jest niewymierna! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Witam!
Czy ktoś zna jakieś godne polecenia niestandardowe myki do auta? Immobilizer to trochę mało...
Dzięki z góry.