Nie chodzi mi o to że samo 35zł jest przerażające Tylko jak byłem w sklepie to facet zaczął mnie szczuć , bajerować i wymyślać jakieś pierdoły . Że niby jeszcze trzeba kupić jakieś zabezpieczenie antykorozyjne w sprayu za 40 kilka złotych itd...a to zaczął gadać że ten spray jest mało wydajny itd...i że wogóle efekt jest marny. A ja sobie wykminiłem że 2x 400ml powinno wystarczyć . Zderzak jest polakierowany na czarno więc troszke zmatowić odtłuścić itd . a na to jakiś bezbarwny czy nie trzeba ?? gdyby był do polakierowania sam zderzak to oddał bym to komuś . Ale mam do porobienia jeszcze pare zaprawek na dachu , troszkę prawy błotnik ( rdza pojawiła się bo stary zderzak starł lakier ) i troszkę innych dupereli . A żaden lakiernik nie będzie się bawił w takie drobiazgi . Ciekawy jestem czy jeśli porobie takie zaprawki w tych miejscach to bardzo będzie to widoczne ?? Bo wedle mnie dach to duża powierzchnia i raczej będzie widać "plamy" ( miejsca gdzie polece sprayem ) . A tak jak kolega mówi lakierowanie na błysk to w nowych autkach...nie wiadomo ile jeszcze suzuki pociągnie Oby jak najdłużej
p5656
Posty
-
Swift-"tuning" :) -
Swift-"tuning" :)Porób sobie zaprawki sprayem
w kolorze lakieru i po sprawie. Zderzak też sobie pomaluj sprayem - malowałem kiedyś drzwi
całe do Poloneza sprayem i ładnie to wyszło. Najważniejsze, żebyś nie porobił zacieków. Całośc
kosztowała mnie bodajże 30 zł (2x15 zł za spray). Uzyskany efekt zależy od dobrania lakieru
zaprawkowegoNo taki był właśnie pierwotny plan , ale jak zobaczyłem ceny "szprejów" to się przeraziłem. Powiedz jakiego lakieru używałeś : jakiś typowo samochodowy ( u mnie ok35zł za 400ml ) ? czy taki zwykły i dobierałeś najbardziej zbliżony kolor ( u mnie ok 15zł za 500ml ) ?? Można to później polerowac czy nie za bardzo ? nie odłaziło ??
-
Swift-"tuning" :)I z tego co widać na
zdjęciach które wrzuciłem nie wygląda
Tylko problem jest taki, że
to są zdjęcia i mogą wszystkiego nie oddawać, moim zdaniem na bank wyjdzie to tak, że w jednym
miejscu będzie jaśniej w drugim ciemniej, facet na osiedlu malował dużego fiata wałkiem i
wygląda to gorzej niż 20 letni lakier przed malowaniem.
A jak już tak drogo ma Cie
wyjść to malowanie, to może pojeździj po jakichś rondkach czy coś, może się trafi jakaś
stłuczka w tych miejscach to zrobisz sobie za czyjeś OCWłaśnie zaraz po zakupie autka zaczęło coś wiac od strony pasażera jak zdjąłem wykładzine to okazało się ze podłogi nie ma Czekałem na czas znajomego blacharza , ktory miał mi to pospawac . Wtedy wszędzie się pchałem , ale niestety nie trafił się nikt.Jak tylko odebrałem gotowe auto , jechałem jeszcze bez fotela i gratów w środku , facet prawie by mnie zmiótł na rondzie Więc teraz nie próbuje już stłuczek
-
Swift-"tuning" :)No to z tego co czytam to położenie nawet czarnego matu wałkiem to nie jest najlepszy pomysł...i to chyba na prawdę desperacka ostateczność Chyba jednak będzie trzeba poprzestać na wyprawkach przy pomocy "szpreja "
-
Swift-"tuning" :)No ja właśnie na tym forum znalazłem te fotki i czytałem wypowiedzi na tym forum
Ale zawsze wole się zwrócić do szanownych użytkowników zlosnikia
Chyba wałek nie jest za fajną "techniką malowania " ??
Jak te świrki pomalowali tak fajnie tego capri ??
-
Swift-"tuning" :)Był kiedyś na allegro jakiś
mk2 w macie, wyglądał strasznie i to jest krzywdzenie auta takim matemDokładasz do pieca
-
Swift-"tuning" :)Nie wiem jakie jest Twoje
poczucie estetyki, ale dla mnie chropowaty lakier i ślady wałka
to jest porażka.
Marka nie ma znaczenia, bo
każde tak oszpecone jest brzydkie.
Poza tym myślisz, że walniesz
mat na rdzę i będzie cacy ?Nie no oczywiście wcześniej rdze by się usunęło , podszpachlowało miejscami itd
Chodzi mi o to że malowanie zwykłym wałkiem jest mega tanie . I z tego co widać na zdjęciach które wrzuciłem nie wygląda aż tak tragicznie .
Może niech reszta kolegów się wypowie
Bo to póki co tylko POMYSŁ
-
Swift-"tuning" :)Nie no ta okleina mnie nie rajcuje jak już to właśnie malowanie , tego autka już nie sprzedam ...będzie jeździło dopóki będzie dawało radę
-
Swift-"tuning" :)Widziałem taki coś i porażka
na maksa. Potem lakierowanie auta po czymś takim pewnie będzie kosztować razy dwa to co teraz.i tak wogóle dlaczego porażka ?? jakie konkretnie autko ??
-
Swift-"tuning" :)O brudzie wiem, czytałem troszke Ale podobno ludzie twierdzą że właśnie jak się przybrudzi to lepiej wygląda . Jak jest faktycznie nie wiem . Pomysł może troszkę desperacki, ale wpadłem na taki bo u mnie do szkoły gościu przyjeżdza malcem pomalowanym wałkiem i pędzlem na czarny mat . I wygląda super . Wiadomo że Suzuki to nie rozpadający się malec , ale rdza niestety wychodzi . A najważniejsze w aucie jest to żeby było sprawne technicznie , i nie miało rdzy a taki sposób malowania pozwoliłby tanio usunąc korozje , odpryski itd , no i można by było troszkę porzeźbic ( np białe boczne kierunki od innego autka ) . Myślałem o jakiejś farbie , która rozprowadziła by się ładnie po aucie...żeby wszystko było jednolite .
-
Swift-"tuning" :)Kurcze szczerze to właśnie mi bardzo się podobają autka w czarnym macie .Poza tym nie chodzi mi o to czy komuś to się podoba , czy nie . Bo jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Każdemu się podoba co innego . A w necie dużo czytałem że można tanio i szybko taki efekt uzyskać:) No i myślę że wyróżniał by się na ulicy
Aha : http://www.capri.pl/image/forum/224773/77506 to raczej nie szprej
Pomijam fakt że tamte chłopaki na trzeźwo na pewno nie działali
-
Swift-"tuning" :)http://www.capri.pl/image/forum/224773/77507 chodzi mi o coś takiego jak by dobrze wałkiem się posługiwać to może by dało rade ??
-
Swift-"tuning" :)Panowie pomocy !!! Troszke polatałem po Poznaniu , po lakiernikach , po lakierniach itd. Ceny są okrutne. Biorąc pod uwagę że mam do zrobienia kilka wyprawek na aucie , plus polakierowanie zderzaka to praktycznie wychodzi koszt drugiego Suzuki I teraz szatański pomysł : malował ktoś z Was autko czarnym matem ?? chodzi mi o pomalowanie całego auta na czarny mat , zwykłym wałkiem . Farba jest tania wałek też a efekt mógłby być niezły:)
Co koledzy myślą ??
P.S : jak się nie ma kasy to się desperacko wszystko wymyśli żeby zaoszczędzić
-
[ALL] Klima- jak to działa ??no schematy były by bardzo przydatne Dzisiaj jeszcze raz zerkałem na to wszystko . Przekaźnik od klimy i bezpiecznik ( 15A ) jest pod maską , po stronie aku:) Przewody od sprężarki idą do kabiny ( ktoś wymienił na takie zwykłe stosowane w sieci 230V , pewnie ze względu na duży prąd ). Wentylator niestety po podpięciu "na krótko " nie rusza . Uznaje że jest uszkodzony , jak będę zmieniał zderzak to go wywalę i poszukam jakiegoś.
-
[ALL] Klima- jak to działa ??no wlaśnie u mnie kilka przewodów jest odciętych i musze wykminić jak to podłączyć zanim pojade do jakiś specy żeby napełnili itd . A wentylator od klimy po podpięciu bezpośrednio pod +12 z aku powinien ruszyć ??
-
[ALL] Klima- jak to działa ??No mam . Na niej jest właśnie wentylator o którym mowiłem . Nie mam pojęcia czy jest sprawna . Nigdy tego całego systemu nie widziałem pracującego
A może któryś z posiadaczy klimy w swoim swicie będzie w stanie sprawdzić jak to wygląda od strony elektrycznej i jakoś opisać ( narysować , chociaż w paincie ) ??
Byłbym wdzięczny:)
Pozdrawiam
-
[ALL] Klima- jak to działa ??Witam wszystkich bardzo serdecznie:) Otóż chciałem zapytac o klime w Swistaku ( mk3 ) .Klima jest założona ale :
1. Na pewno brakuje czynnika .
2. Instalacja "rurkowa"( przepraszam ale nie wiem jak fachowo się to nazywa ) wygląda na sprawną
3. Elektryka jest rozryta niemiłosiernie niestety ( od sprężarki wychodzą dwa przewody które po drodze w szereg zahaczają jeszcze o dmuchawe od klimy i idą elektrycznymi grubymi przewodami do kabiny. W kabinie jest elektryczny przełącznik dwupozycyjny do którego są przyłączone . Dodam że całośc jest odłączona jakoś dziwnie , wentylator próbowałem podłączyc pod aku ale nie rusza wogóle . Chyba powinien byc jakiś przekaźnik od klimy prawda ?? Kurde nie wiem jak to ugryź .Przymierzam się do zmiany zderzaka więc bede mial ulatwiony dostep do chlodnicy , sprezarki itd i chciałem coś z tym pomyślec ale nie znam zasady działania .
Pomoże ktoś ?? możę jakiś łopatologiczny schemat ??
Pozdro
-
Przeciwmgielne (przeciwmgłowe)Bede kminił coś z tym , ale nie wiem co wyjdzie . W razie czego będę dawał znać na bierząco .
-
Przeciwmgielne (przeciwmgłowe)A drogie takie nie ori sa ?? bo wlasnie sie zastanawiam czy jest wogole sens zaczynac . Ja jednak bym wolal opcje na przekazniku . Juz mam gdzies podlaczanie sie pod postojowki , halogeny moga chodzic niezaleznie od innych swiatel .
-
Przeciwmgielne (przeciwmgłowe)No tak myslalem a czemu na schemacie sa headlight , rozumiem ze to sa reflektory przednie , orginalnie halogeny sa jakos od nich zalezne ?? bo np przeciwmgielnego tylnego nie da sie wlaczyc bez uruchomienia swiatel . z przodem jest podobnie ??