witam:)
należy również sprawdzić tarczę. Może się wygła <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> i to jest powoszem szapania przy hamowaniu. Dopuszczalna odhyłka to 5 mikrometrów. Ja mam podobny przypadek. Na lewej mam właśnie w jednym miejscu owe 5 i przy hamowaniu szarpie samochodem.
opornik
Posty
-
Kłopot z hamulcami po raz N-ty -
wq.....ące kwiczenie/świergolenie itpod kiedy tak masz?
mniej więcej od miesiąca. Po około 3 minutach pracy silnika ustaje.
-
wq.....ące kwiczenie/świergolenie itpNo to witaj w klubie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> u mnie jest to samo. Pytałem mechanika ale nie wie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Mówi, żeby podjechać <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> ale zanim dojadę to piszczenie znika. Chyba nagram mu na magnetofon. -
Ubezpieczenie OCwitam:)
Mowa o OC
samochód 1997r, zniżki na full
składka bazowa 570 zł
składka do zapłaty 140 zł -
reczny nie dzialawitam:)
A mnie przyszła do głowy taka jeszcze myśl. Kiedyś wymieniałem linkę i o ile dobrze pamiętam przy dźwigni założona ona jest na rolkę. Może ona się rozleciała? A może nie założyłeś wszystkich elementów?? -
Holowaniewitaj <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Chyba nie spotkałem lepszego podsumowania jakiegoś wątku na forach. Życzę powrotu do zdrowia.
i jeszcze jedno, można być Polakiem mądrym przed szkodą <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
HolowanieZdaje sie, ze jakis blad - albo cos uciales, albo chodzi o to, zeby przy sztywnym holu pojazd
tylko holujacy musial miec dzialajace hamulce, a przy elastycznym rowniez holowany.
No wlasnie...sorry, wpadka <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
zjadło mi "dwa układy". Post poprawiłem. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />Szczegóły na http://www.kgp.gov.pl/RUCH_DROGOWY/U%20PRD%20stan%2015%20maja%202004.pdf
-
HolowanieRzeklbym raczej, ze nigdy wiecej holowania pojazdu bez oswietlenia, nawet w dzien.
PS: Podpowiem jeszcze, bo niektorzy pomysly miewaja, ze zabronione jest, a takze jest cholerna
glupota, holowanie auta z wlaczonymi swiatlami awaryjnymiwitam:)
Żeby było wszystko jasne.Ustawa o Ruch Drogowym
Oddział 9
Holowanie
Art. 31.
1. Kierujący może holować pojazd silnikowy tylko pod warunkiem, że:- prędkość pojazdu holującego nie przekracza 30 km/h na obszarze zabudowanym
i 60 km/h poza tym obszarem; - pojazd holujący ma włączone światła mijania również w okresie dostatecznej widoczności,
- w pojeździe holowanym znajduje się kierujący mający uprawnienie do kierowania
tym pojazdem, chyba że pojazd jest holowany w sposób wykluczający potrzebę kirowania nim, - pojazd holowany jest połączony z pojazdem holującym w sposób wykluczający
odczepienie się w czasie jazdy; nie dotyczy to holowania motocykla,
który powinien być połączony z pojazdem holującym połączeniem giętkim w
sposób umożliwiający łatwe odczepienie; - pojazd holowany, z wyjątkiem motocykla, jest oznaczony z tyłu po lewej
stronie ostrzegawczym trójkątem odblaskowym, a w okresie niedostatecznej
widoczności ma ponadto włączone światła pozycyjne; zamiast oznaczenia
trójkątem odblaskowym pojazd holowany może wysyłać żółte sygnały błyskowe
w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu; - w pojeździe holowanym na połączeniu sztywnym jest sprawny co najmniej
jeden układ hamulców, a w pojeździe holowanym na połączeniu giętkim - dwa układy; - odległość między pojazdami wynosi nie więcej niż 3 m przy połączeniu
sztywnym, a od 4 do 6 m przy połączeniu giętkim, przy czym połączenie jest
oznakowane na przemian pasami białymi i czerwonymi albo zaopatrzone w
chorągiewkę barwy żółtej lub czerwonej; przepisu tego nie stosuje się w razie
holowania pojazdów jednostek wojskowych podporządkowanych Ministrowi
Zabrania się holowania: - pojazdu o niesprawnym układzie kierowniczym lub o niesprawnych hamulcach,
chyba że sposób holowania wyklucza potrzebę ich użycia; - pojazdu za pomocą połączenia giętkiego, jeżeli w pojeździe tym działanie
układu hamulcowego uzależnione jest od pracy silnika, a silnik jest unieruchomiony; - więcej niż jednego pojazdu, z wyjątkiem pojazdu członowego;
- pojazdem z przyczepą (naczepą);
- na autostradzie, z wyjątkiem holowania przez pojazdy przeznaczone do holowania
do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych.
3. W razie holowania pojazdu w sposób wykluczający potrzebę kierowania nim lub
użycia hamulców, rzeczywista masa całkowita pojazdu holowanego nie może
przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu holującego.
I jak ma się punkt 5 zabraniający holowania do tego??
- prędkość pojazdu holującego nie przekracza 30 km/h na obszarze zabudowanym
-
Holowaniewitam:)
Tak sobie czytam Wasze posty i zastanawiam się nad jednym. Jak się ma owe zachowanie naszego słoneczka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> do Ustawy Prawo o ruchu drogowym, (rozumię, że hol był giętki).
Tam jest czarno na białym napisane kiedy i w jaki sposób można holować pojazdy.
Art. 31 ust. 2 mówi:2. Zabrania się holowania:
- pojazdu o niesprawnym układzie kierowniczym lub o niesprawnych hamulcach,
chyba że sposób holowania wyklucza potrzebę ich użycia;
[color:"red"] 2) pojazdu za pomocą połączenia giętkiego, jeżeli w pojeździe tym działanie
układu hamulcowego uzależnione jest od pracy silnika, a silnik jest unieruchomiony; [/color]
Pomijam już inne szczegóły związane z holowaniem. Tak więc masz wiele szczęścia, że cało i zdrowo dojechaliście do domu oraz, że nie zostaliście ukarani mandatem.
- pojazdu o niesprawnym układzie kierowniczym lub o niesprawnych hamulcach,
-
jak zmienic przednie zarowki pozycyjne?jak zmienic przednie zarowki pozycyjne?
i jakie to sa zarowki?
czy sama operacja zajmuje duzo czasu? -
Elektrolit w akumulatorze kwasowymwitam:)
Serdecznie dziękuję wszystkim za info. Nurtuje mnie jeszcze problem owego koloru elektrolitu. Czy świadczy on o zasiarczeniu czy o uszkodzeniu??
Przeczytałem wykład <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Sharkyego na temat odsiarczania. Opracowanie na miarę pracy dyplomowej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
czy ktoś wykonał owy zakres prac? Czy dało to efekt? Czy warta skórka za wyprawkę? -
Elektrolit w akumulatorze kwasowymWedług mnie z twoim akumulatorem jest coś nie w porządku.
Standardowa gęstość elektrolitu w naładowanym akumulatorze wynosi 1,28
A 1,20 to praktycznie rozładowany akumulator.
Sprawdz ładowanie w swoim tikusiu (po uruchomieniu silnika napięcie na klemach powinno wynosić
14,4V a po zapaleniu wszystkich odbiorników - dmuchawa swiatła ogrzewanie szyby itd. moze
spaśc do ok. 14V) moze coś nie tak z nim.
Spróbuj jeszcze podładowac akumulator przez całą noc. Zmierz gęstość po ładowaniu. Jeśli sie nie
zwiekszy proponuje oddać alumulator do reklamacji (mysle ze nie miałeś rocznej gwarancji)
I to tyle rad.
Daj znać co ci się udało zrobić w tym temaciewitam:)
Wreszcie zebrałęm się, pożyczyłem miernik i zrobiłem pomiary. Oto ich wyniki.
1. Napięcie na klemach 12.78V
2. napięcie na klemach przy załączonym prostowniku 13.75V
3. napięcie na klemach przy włączonym silniku na wysokich obrotach (u mnie znowu zima <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> )14.55V
4. prąd ładowania z prostownika 1.71A
5. elektrolit 1.21-1.23
Tak więc parametry z wyjątkiem elektrolitu nie są moim zdaniem złe. I jeszcze jedna sprawa dość ważna, generalnie jeżdżę po mieście. I tu upatruję winę stanu mojego akumulatora.
Załączyłem właśnie prostownik do ładowania. Sprawdzę gęstość jutro.PS
Przed chwilą sprawdziłem elektrolit <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> gęstość bz natomiast kolor brązowy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Zacząłęm szukać gwarancji, znalazłęm i przeżyłem <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> zakupionu w XII 2001r.
Tak więc reklamacja odpada, pozostaje działanie na własny rachunek <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Pomocy z hamulcami !! Zabrali mi dowód :(((witam:)
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> I oczywiście to wszystko stało się w momencie gdy mechanik wjeżdzał na hamownię. To chcesz nam powiedzieć??
Takim samochodem poruszałeś się po ulicach?? Cisną się na usta mocne słowa!!
Mało tego, powinny takie osoby być karane mandatem za narażanie innych na utratę zdrowia i życia. <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />Chyba, że to wszystko to prowokacja i stek zmyślonych bzdur.........
-
Żarówki i Widoczność drogiwitam:)
Czego jak czego ale świateł w naszych bolidach czepiać się nie można. Zdecydowanie lepiej wypadają niż np. poldkach, cinkocientach, polo czy dogach.
Oczywiście pod warunkiem, że są dobrze ustawione a odbłyśniki nie skorodowały i żarówki nie mają 8 lat. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
ReklamacjaWitam:)
Wreszcie wybrałem się do ASOwców z moim ABS-em
Mój mechanik po zdjęciu kół zmierzył bicie na tarczach. Prawa jest w porządku natomiast na lewej
w jednym miejscu jest ubytek prawie 5 mikrometrów. Klocki są w porządku.
Przy okazji sprawdziłem tył i okazało się, że okładziny są mocno już zużyte więc wymieniłem na
nowe. Pojawił się jeszcze jeden problem otóż były luzy na tylnm kole więc przy okazji
pomyślałem, że warto wymienić łożyska wewnętrzne. Zewnętrzne były oki. I jakież było moje i
mechanika zdziwienie kiedy włożył łożyska a one prawie z hukiem wpadły w bębny. Bębny
wymieniałem na wiosnę. Problem bica więc pozostał nierozwiązany. Szmatławy bęben.
Po tych pracach szarpanie przy hamowaniu zdecydowanie osłabło jednak jest dalej delikatnie
wyczuwalne. Poki co to nie podjąłem jeszce decyzji o wymianie tarcz. Poczekam do wiosny.Jak już pisałem wcześniej mamproblem z obydwoma bębnami. Łożyska wymieniłem a bicie na boki dalej pozostało. Łożyska bardzo luźno dało się włożyć więc tutaj podejrzewam problem. Noszę się z zamiarem reklamowania tego dziadostwa. Jakie jest Wasze zdanie ??
-
lusterko wewnętrzneCzy ktoś z Was miał przygodę z lusterkiem wewnętrznym?? Otóż nie działa mi dźwignia przełączania
kąta do jazdy w nocy. Czy to się u....o czy cuś może spadło? Rozbierał je ktoś??
witam:)
właśnie dzisiaj dobrałem się do mojego lusterka. Po zdjęciu go zacząłem podchody do dżwigni i sprężyny. Oj, miejsca tam nie ma wcale, zegarmistrzowska precyzja i wredna sprężyna <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Ale pokonałem bestię i lustereczko elegancko się przestawia.
Przy okazji chciałem wymienić żarówkę tablicy i znowu schody <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Oczywiście złączki zgniły i nastały ciemności bo druga również przestała świecić a przewody sobie dyndają. tak więc w poniedziałek ciąg dalszy walki z problemami.Leo, dięki za podpowiedź o tej sprężynie. Bestia tak była schowana. że już byłem zdecydowany rozgrzać obudowę i wyjąc szkło. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Czesci ze skradzionych tikaczowwitam:)
Pozostaje jeszcze jeden bardzo ważny aspekt kupowania w slepie. Faktura a za nią możliwość reklamowania zakupionego towaru.
Kupując pod płotem finansuje się złodziei. Ja też nigdy niczego nie kupuje poza sklepem chyba, że marchewkę -
lusterko wewnętrznedzięki Ci za info <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Trochę już późno ale korci mnie aby iść do garażu. Jednak chyba rozsądek będzie górą. Juto z rana podejmę walkę. -
lusterko wewnętrzneCzy ktoś z Was miał przygodę z lusterkiem wewnętrznym?? Otóż nie działa mi dźwignia przełączania kąta do jazdy w nocy. Czy to się u....o czy cuś może spadło? Rozbierał je ktoś??
-
Żarówki i Widoczność drogia tablica rejestracyjna?? Musze wymienić.