Wszystko wyglądało dziś elegancko podczas instalacji brzęczyka, jednak podczas jazdy występują
pewne niedogodności Gdy załączam kierunkowskaz oprócz przerywaczy kierunków słyszę również
w ten sam rytm piszczący głośniczek od świateł co go dopiero założyłem Natomiast cichutkie
popiskiwanie występuje również w momencie gdy jadę nie włączając migaczy, załączone mam
natomiast ogrzewanie szyby tylniej i włączam do tego wycieraczki przednie... Bez włączania
ogrzewania tylniej szyby mogę machać wycieraczkami i nic nie piszczy...
Ciekawy ten mój egzemplarz Tikusia, oj ciekawy...

<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Lecę sprawdzić co u mojego słychać.

Byłem, sprawdziłem i wszystko oki. Musiałeś coś skopać, więc powtórka pewna <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

Ja smaruję olejem silikonowym.

witam:)
Właśnie skończyłem pracę przy piszczyku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> przerobiłem to wg Twojego pomysłu. Jest oki, tymbardziej, że jutro nie chcem ale muszem kupić akumulka. Będzie jak znalazł. Wielkie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

tarcze widziałem już za 29 zł sztuka tylko nie wiem jak z ich
jakoscią ??

daj sobie spokój z takimi tarczami. Mój mechanik miał przygodę z takim badziewiem. Dwa razy zakadał i za każdym razem klient przyjeżdżał do poprawki. W końcu założył Lucasa i było po problemie.

mam nawet dostęp do kanału, moze bym sam pomajsterkowal?

Obawaim się, że kanał sprawy nie rozwiąże.

Czyli trzeb by kupić specjalne klucze...a czy ich koszt nie przewyższy kosztu mechanika??
jakie to klucze i jak oddzielić piastę od tarczy?? i jeszcze jak z tym łożyskiem

stare łożyska wybić można, natomiast do nowych wskazana jest prasa hydrauliczna.

Witaj <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Należy go zapiąć po wyłączniku świateł mijania oraz po masie z wyłącznika oświetlenia wnętrza <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Wymieniłem w ASO tarcze, klocki a przy okazji łożyska i gumowe tulejki drążka. Tarcze i klocki Lucasa. Koszt materiałów 300 zł+robocizna 170.
Trwało to około 2 godzin. Kituś bajduś co do czasu o którym piszesz. faktem jest, że trzeba rozebrać wszystko. ja skorzystałem z okazji i wymieniłem łożyska. Cena?? No cóż, jak nie masz czym robić to daj sobie spokój bo po "wielu" latach mogą być niespodzianki.

Na pewno obydwa. Może być problem ze zdjęciem bębnów więc ściągacz sie przyda. I jeszcze jedno, ciekawe czy po wymianie będziesz miał luzy na kole.

witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ja juz problemu sie pozbyłem. Wymieniłem tarcze, klocki a przy okazji łożyska i gumowe tulejki drążka. ABS-u się pozbyłem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Tarcze i klocki Lucasa. Koszt materiałów 300 zł+robocizna 170. Pozostał mi jeszcze jeden mały problem. Mianowicie "pływanie" kierownicy przy małych przędkościach 20-30 km/h. Koła wyważone ale problem pozostał. Przy wymianie opon na zimowe mam nadzieję, że powód znajdę i będzie oki.

Nie jest to może związane z tematem naszych cudnych bolidów, jednak na bank z motoryzacją i jest
moim zdaniem adresowane do nas wszystkich.
Jak wiecie Otylka nasza złota spowodowała wypadek w którym zginął jej brat.
Lubię ją i cenię jej osiągnięcia. Nie zmienia to faktu,że zawiniła,bo kto wyprzedza sznur
samochodów? Uważnie śledzę wiadomości o tym wypadku i nie słyszę o tym, ze jest winna
spowodowania wypadku.Media starannie omijają ten temat szerokim łukiem. Założę się, że
gdyby to zrobił ktoś inny np: zwykły czlowiek to byłaby afera już nie wspominając i
politykach których nie lubimy chyba wszyscy.
Wydaje mi się, że sprawę należy nazywać po imieniu. Może nie spodoba się Wam moje zdanie ale
wg mnie taka jest prawda. Szkoda tylko śmierci osoby tak bliskiej.

witam:)
Z jednej strony tragedia Jej, tragedia rodziców.
Z drugiej strony jako kierowca potępiam takie zachowanie na drodze. I nie jest to ważne kim jest kierowca.

Policja jak podają media zamierza postawić jej zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.

Jedno głupie zachowanie a tyle konsekwencji,

• śmierć brata
• śmierć syna
• urazy psychiczne na całe chyba życie
• jej kariera sportowa

Przykro to pisać ale muszę.

STOP PIRATOM DROGOWYM!!!

Z okazji waszego niepisanego święta, które obchodzi się dziś my kobietki, tak skromnie
reprezentujące się tutaj, życzymy Wam wszystkiego naj na naj i żeby was autka kochały

miło gdy ktoś pamięta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> dzięki serdzecznie <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" />

Oby...

Sharky napisał święte słowa, w każdych takich przypadkach podejżanych o świadome działanie debili należy informować Policję. Sprawa na tym się nie skończy, akta sprawy pozostaną i mogą być w każdej chwili wyciągnięte przy innej okazji. Tak więc należy Policję wzywać na miejsce takiego zdarzenia.

Chyba masz zakład regeneracji gaśnic,lub ktoś z rodziny pracuje w takim zakładzie i boisz się,że
spadną Ci dochody z przegladów i regeneracji gaśnic samochodowych.

zakładu nie mam, nikt z rodziny również nie, ja i nikt z rodziny nie pracuje w takim zakładzie tak więc o dochodach nie ma mowy <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> z mojej strony za te głupoty które napisałeś.
Za sprawdzenie gaśnicy (ważenie naboju), naklejkę zapłaciłem potworną kasę całe 4 ( [color:"red"] cztery [/color] )złote.

Natomiast ostatnio sprawdzałęm poziom oleju w mojej głowie i na wsaźniku wyszło, że jest prawidłowy, czego innym życzę.

Tak więc legalizację gaśnicy robimy tylko dla swojego komfortu psychicznego,a
nie dlatego,że zapłacimy mandat!

no nie!!! Ja wożę legalizowaną-badaną corocznie gaśnicę dla swojego bezpieczeństwa, dla bezpieczeństwa innych użytkowników drogi oraz w celu ochrony własnego mienia.

witam:)
Ja to krakowskim targiem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> załatwiam.
Po mieście jeżdżę bez świateł, natomiast każdy wyjazd poza miasto to obowiązkowo włączone światła. Potwierdzam słowa zwolenników.
Nic gorszego jak biały w zimie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> a zielony czy grafitowy w lecie.

Ponizej link do galeri zdjec z kraksy gdzies zaciagnietych w necie. Kto widzial trudno a kto nie
to zapraszam. Az sie noga z gazu sama podnosie bbbbbbbbbbrrrrrr.
http://uznam.net.pl/~figi/kraksa/

To nie mała kraksa ale poważny karambol, niestety z ofiarami śmiertelnymi. Brały w nim udział samochody z wyższej półki niż nasze. Aż strach pomyśleć jak wyglądał by Tico w takiej sytuacji. Faktycznie zdjęcia dają wiele do myślenia. Niestety, wśród ofiar są prawdopodobnie ludzie Bogu ducha winni. Co z tego, że ty jedziesz poprawnie jak inny wariat wyprawi cię na tamten świat??

[color:"red"] STOP WARIATOM DROGOWYM !!!! [/color]

witaj:)
Kontrolka to niski poziom płynu hamulcowego.
Co do reszty to sprawa tarcia pomiędzy tarczami i klockami oraz bębnami i szczękami.

No to albo ta robocizna to nie tylko 100zł ale jeszcze spora część tych 250, albo jakieś
hiper-super tarcze i klocki montuje
dokładnie nie pamiętam ale:
tarcze 2x95 = 190 zł
klocki 60 zł
czyli razem 250 zł

A co to za tarcze???
Na Allegro są różne tarcze w okolicach 30zł za sztukę! Skąd więc wziąłeś kwotę 250/2=125zł ?
Jakie to są tarcze "z Lublina"? Jaka firma?

250 to tarcze z klockami +100 robocizna.
Firmy tej nie znam, padało to stwierdzenie z ust mechanika ASO.

Czy są jakieś tarcze, których należy szczególnie unikać? Na Allegro jest kilka rodzajów w cenach
poniżej 30zł/szt.
witam:)
Ja stoję przed wymianą tarcz bo mam już dość drgań kierownicy przy hamowaniu zwłaszcza z większych prędkości ~90 - 100 km.
Wymiana tarcz to koszt 250 zł + robocizna 100zł. I jeszcze jedno, nie kupuj tarcz z Lublina za około 39 zł. Mechanik mój ostatnio wymieniał w jednym samochodzie trzy komplety i wszystkie były szajsowe. Po założeniu tych droższych wszystko było oki.
Co do klocków, też radził mi wymienić na nowe np. Lucasa.