Ja kupowałem autko gdzie współwłaścicielką była żona sprzedającego i żeby je zarejestrować,
musiałem zrobić załącznik z jej danymi i podpisami wszystkich stron (bo nie było ich w
umowie).
skoro była w dowodzie rejestracyjnym, a nie było jej na umowie to musiałeś, ja jak sprzedawałem auto, któego współwłaścicielem był mój ojciec to dopisałem go na drugiej stronie umowy i nikt się nie czepiał