a jaki masz "krokowy silniczek" ? elektryczny czy na podciśnienie ?

sa 2 typy tzw. "silniczka krokowego" w tym aucie silniczka krokowego.

stary typ na podcisnienie
ten nowszy elektryczny

jak masz elektryczny to sciagnij wtyczke i pomierz opory pomiedzy pinami silnika.

1 2 3
4 x 6

gdzies mialem kartke jakie byc powinny okolo bo sam u siebie go wymieniałem.

takie obroty nie muszą odrazu wskazywać na padniety silnik krokowy. moze to być także padnięty np TPS i wiele innych rzeczy

może się nie znam ale z tego co czytałem na forum:

1. U niektórych jałowe obroty były za wysokie przez niedoładowany akumulator (klemy, walniety aku, może coś innego)

2. Obroty biegu jałowego jak pamiętam ustawiać powinno się czujnikiem położenia przepustnicy (TPS)

ale takie jest moje zdanie, inni mogą mieć inne

a podnosiles autko z tylu i zakreciles kolem ? slychac tez wtedy ?

A macie jakieś
namiary na stabilizatory bo na allegro są chyba tylko 2 i to jeszcze prawie za 400
zł, tyle to cacko kosztuje ??

ja zrobilem tak - szukalem po allegro swiftow na czesci. najlepiej sedana. i wtedy pytasz czy ma i czy sprzeda uzytkownik z allegro. ja dostałem z koncowkami stabilizatora. wydaly sie dobre to narazie na nich jezdze. mnie stab kosztowal 80 + przesyłka. pewnie gdybym gdzies na szrocie szukal osobiscie bylo by taniej. ale stabilizator montować. RONDA i ostre zakrety - poprostu kosmos !!

stabilizator na swoim miejscu - nareszcie.
otwory w podwoziu zasyfione, wkręcałem i wykręcałem śruby po pól obrotu, wcześniej nasmarowałem śrubę i jakoś poszło. W jednej śrubie zjechał się trochę gwint to wymieniłem ją.
Drążki stabilizatora były ok. Najgorsze było tylko samo przykręcanie. Na podwórku wpychać się pod auto - masakra. Ręce po chwili już bolą.

Gumy drążka stabilizatora przy wahaczu były trochę podniszczone, więc wymienione.

Wrażenia - w sumie tak ciężko powiedzieć. Autko przechyla się nadal na zakrętach, ma te swoje bujnięcia. ale odnoszę wrażenie ze do pewnego momentu się przechyla, trochę mniej niż wcześniej i z tego co zauważyłem to nie ma takiego wahadełka. przechyli się i wróci, a nie tak na jedną, potem na druga aż się wyrówna.

Co dokładnie trzeba by przerobić w układzie wydechowym żeby tylny wsadzić stabilizator ?

Moje autko to oczywiście SS 1.0 GLS rocznik 2001.

M8x1.25 - to jest
typowe M8
dzięki kolego tego potrzebowalem, nie mam gwwintownika i chcialem wiedziec jaka M8 mam katowac otwory

M8, czyli metryczne
mają jeden skok gwintu dla danej średnicy, są na to wzory, ewentualnie tabele
Tabela

jako prawie mgr inż. Automatyki i Robotyki specjalizacja Robotyka z wydziału mechanicznego wiem że skoków jest wiele bo są gwinty drobnozwojne.

witam kolegów. głupie pytanie ale nie mogę nigdzie znaleźć, a mianowicie:

Montuję stabilizator z przodu i zastanawiam się jaką śrubą dokręca się staba do budy. podejrzewam ze M8 - ale orientuje się ktoś jaki skok gwintu ?

Pytanko:
Wiem, że to
loteria, ale ostatnio zaczał strzelać mi przegub... W piątek musze zrobić trase
500km i boje się, żeby czasem mi nie strzelił jak na złość. Pocieszcze mnie, że się
tak nie stanie Przegub oryginalny 75 tys przebiegu.
A tak na serio był
ktoś w podobnej sytuacji?

powiem tak, nie bijcie mnnie. gdy miałem swoje clio z 96 roku. to na pukającym przegubie zrobilem ponad 20 tysiecy. i mozna nadal. wazne jest jedno (jesli chodzi o zewnetrzny przegub) ... PODCZAS sKRECANIA NIE DODAWAC GAZU !! poprostu utrzymywac obroty stale albo nawet delikatnie zdjac noge.

takie moje spostrzezenia

dolej paliwa

gdyby to byl problem to nie pytal bym. jak zapewne doczytales w temacie mam LPG. a dzieje sie to i na benzynie i na PEŁNYM baku LPG

witam, borykam sie z takim problemem że jak jade szybciej w zakręt na luzie, bądź z wciśniętym sprzęgłem to mi autko gaśnie. spotkał się ktoś z czymś takim ?

a czy ktoś wie czy do 1.0 też tak można wyregulować TPS'a ?