blacharze to podciagają drzwi na ścierce od podłogi
nevels
Posty
-
Opuszczone drzwi -
licznikToć doprowadzam, doprowadzam, tylko portfel nie nadąża.
Koledzy - dzięki za tak szybkie odpowiedzi -
licznikw tej suzi wszystkie części były fabryczne i rzeczywiście po roku nieużywania wszystko zaczęło się sypać....
-
licznikksiążka serwisowa w tej suzi kończy się po pierwszym przeglądzie na 11 tys po 1,5 roku. Z historii auta wiem, że stało rok nieużywane, a wcześniej jeździła nim kobieta. Stąd dylemat.
-
licznikSęk w tym, że zużycie wnętrza i inne nie wskazują na przekroczenie 100. A tym bardziej 150.
-
licznikwitam,
Suzi '99 1,0 GLX ma 5-cyfrowy licznik przebiegu. Skąd zatem wiadomo, czy przebieg jest 56000 czy 156000? -
Swifty które zamarzłyMigdałek, potwierdzam - też przed zimą wymieniłam akumulator na nowy i w najgorsze mrozy suzi odpaliła za każdym razem. Przy -20 kręciła znacznie wolniej, ale odpaliła.
-
3miasto - gdzie można się zespawać?Mam w podłodze pod nogami kierowcy przeżartą dziurę 10x15cm. Gdzie w 3mieście mogę ją tanio i szybko zaspawać? Z góry dzięki za namiary.
-
Problem z odpalaniem.zobacz kopułkę i palec rozdzielacza w jakim są stanie, od razu wyczyść z nalotu jak pomoże tzn
że warto je już zmienić. Koszta nie za duże.Już pisałam Twojej drugiej połówce, że wymiana kopułki i palca (jak doradza kolega powyżej) bardzo dobrze zrobi waszej suzi.
Ja miałam dokładnie ten sam problem, ale z 1,0 99' i niestety we wszystkie rodzaje pogody. Autko miało wymienione wszystkie powyższe rzeczy na nowe. Podłączany komputer - nic nie wykazywał.
Tylko 1 serwis w Gdyni znalazł problem - wtrysk.
Jestem kobitką, więc nie wytłumaczę tego fachowo, ale w urządzeniu sterującym wtryskiem są jakieś 2 blaszki. Jak się zetkną, idzie sygnał do podania paliwa. U mnie pod jedną zebrały się brudy z paliwa i po prostu się nie domykała.
Mechanik podłączył kompa bezpośrednio pod obieg wtrysku i wyszło szydło z worka - brak przepływu, napięcie szalało.....
Oczyścili, poskręcali, samochód chodzi jak burza <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
SS 1.0 GL 99r .. stuka,puka-sprzęgło ... ???Na Allegro przegub jakieś 130PLN, w sklepie motoryzacyjnym (InterCars) do 160PLN. A przełożenie
to z 20-30 min trwa...Brak słów
Po prostu, omijać Rumię....
Parę km dalej, bo w Gdyni na Wielkopolskiej, jest również serwis Suzuki - rewelacyjny.
Znaleźli usterkę, której 4 innych mechaników nie znalazło. Gdynię mogę z czystym sumieniem polecić. -
SS 1.0 GL 99r .. stuka,puka-sprzęgło ... ???A ile krzyknęli za wymianę przegubu?
A, nie pytaj. 350 sam przegub, robocizna 120. Tragedia
-
SS 1.0 GL 99r .. stuka,puka-sprzęgło ... ???Ktoś wprowadził koleżankę w błąd - przegubów nie zmienia się parami. Wystarczy wymienić
uszkodzony... W tym serwisie w Rumii taką sciemę uskuteczniają? Jeśli tak to naprawdę są
zakłamani i naciągają klientów na kasę!Mówiłam, że Rumia to naciągacze, wystarczy wejść w odpradzane warsztaty.
Jak zobaczyłam ze guma na prawym przegubie parcieje, od razu kazałam ją zmienić, ale samego przegubu nie tykać. Lewego niestety nie dało się uratować, musiał iść do wymiany. Ale fakt że stukot od razu jak ręką odjął. -
SS 1.0 GL 99r .. stuka,puka-sprzęgło ... ???dobra jeszcze pojeżdzi wczoraj pukanie zrobiło się wręcz symboliczne ... więc nie wiem do
końca co o tym myśleć ?Ja ostatnio wymieniałam lewy przegub (tez ss 1,0 99), ale niestety w servisie i sporo na to wydałam. Ponadto w bardzo drogim i zakłamanym punkcie w Rumii (przestrzegam). Do tej ss są 2 rodzaje przegubów (w zal. od mocowania). Potwierdzam ze w Intercarsie przegub dostaniesz i za 130pln. Montaż - zależy od warsztatu.
Przypominam, że to zazwyczaj wymienia się parami, więc wszystko razy 2. -
[Swift '96, 1.0, 3d] czy jest brzęczyk od zapalonych świateł??U mnie (ss. 13 8v 92r)brzęczek jest i jak mam kluczyk w stacyjce otwieram drzwi to piszczy
dźwiękiem impulsowym (bi bi bi…)a jak mam włączone światła to po wyjęciu kluczyka
piszczy dziwakiem ciągłym (biiiiiiiiiii...)W mojej ss 1,0 99r jest dokładnie taka sama sygnalizacja. Ale wiem, że ten typ dźwięków był używany już od 96, więc powinieneś je mieć.
-
Warsztaty - polecane i te inneOBCHODŹCIE SZEROKIM ŁUKIEM serwis Suzuki w RUMII - Marek KIN !!!
Oszukują, kantują, poziom wiedzy - niski, poziom usług - niski. Na bank zostaniecie oszukani i naciągnięci na kasę. -
Nie odpala po deszczu.... (Swift 1.0 gls'95)Nie strasz... dziś mi nie odpalił -mimo, że nie padało!
Na parkingu przed marketem... odłączyłam przewody i podłączyłam
na nowo. Cud sie zdarzył - odpalił. i do następnego razu..
Pojadę do mechanika, niech go obejrzą. Wymienię pewnie to, co
sebas_q radzi i zobaczymy.
pzdr,A.Wymiana wszystkich tych rzeczy na pewno dobrze autku zrobi. Dobrze że te części nie są dla swiftow drogie, kieszeń jeszcze wytrzymuje.
Poprawa bedzie na bank ale wyleczenia nikt Ci nie zagwarantuje. -
Nie odpala po deszczu.... (Swift 1.0 gls'95)Lepiej od razy kup przewody bo taśma nie pomoże.
Ja też niedawno czyściłem kopułkę i palec (przewody nowe i nowe świece już były) a potem kupiłem
nową i nowy palec i swift zaczął odrazu palić 1l/100km mniej.
Polecam wymienić wszystko szczególnie że do 1.0 części są tanie. W InterCarsie przewody do 60zł
Seiwa, Świece NGK BPR6E vline2 7zł sztuka, kopułka YEC 22zł a palec EPC (czy jakoś tak)
7zł. Poprawę w jeździe i spalaniu widać od razu i masz spokój na parę latA ja mam wszystko to wymienione na nowe i co? jak mówiłam - dupa.
PS. Komputer nic nie wykazał. Szlag by to... -
Nie odpala po deszczu.... (Swift 1.0 gls'95)Pomaga, ale na krótko. Mam ten sam problem co koleżanka, ale również w suche dni.
Mechanior wymienił mi: świece, przewody, filtry, kopułkę, palec, sprawdził przepływ prądu - wszystko gra i..... dupa. Auto już 2 razy było odpalane na pych i to po kilku próbach. Wnerwia mnie już taka jazda, bo ciężko kobitce prosić przechodniów, żeby ją popchnęli.
Jadę na komputer... -
[1.0 1999r] dziwne stukanie w prawym przed. koleNo a ja niestety muszę odwiedzić serwis z tym stukaniem - chyba mnie czeka wymiana przegubu w weekend.
-
[1.0 1999r] dziwne stukanie w prawym przed. koleMam to samo w swoim swifciaku. Stukot wyraźnie słychać na niższych biegach, pod lekką górkę, na zakrętach. Też mam świeżutki rozrząd.
Na moje ucho chyba coś z przegubem.
A jeśli okaże się że nie to i tak będę nim jeździć, bo muszę