podpurka maski ci sie metalicznie tlucze (widzialem kiedys cos takiego), albo gora amorka bo gum
tam nie ma

jak na razie to PUDŁO, strzelajcie dalej.
co do wycieczki to możecie zabrać ile osób chcecie, kogo chcecie i termin wyjazdu jest mi obojętny. jak dla mnie to jedźcie sobie nawet wszyscy, co mi do tego <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

pyt.1: dowiedziałem się od Was i od paru innych osób, że stukanie to mągą być ww. tulejki i
wybite gumy wahaczy. kto mnie oświeci co to są te gumy wahaczy, tulejki, z czym to się je?
chciałbym to naprawić przed długim weekendem bo wybieram się daleko Skodzianką i wypadało
by porobić to przed podróżą. jakie koszty części, ile przypuszczalnie może kosztować
wymiana u mechesa?

Kupiłem dziś w ciemno tulejki i gumy na obydwa wahacze i pojechałem do mechanika. Niestety, źle zainwestowałem. Okazało się że gumy były jeszcze w całkiem dobrym stanie, ale cóż - wymienił skoro i tak już kupiłem a tulejki są 'całkiem bardzo dobre' i jeszcze kilka kkm wytrzymają więc nie było sensu zmieniać. A teraz zagadka: co się tłucze (metaliczny dźwięk na dziurach i nierównościach). Ja już wiem, dziś to wyczailiśmy z mechanikiem.
Kto pierwszy trafi wygrywa wycieczkę do Paryża <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

jesli chodzi o stuki to stawiam na tulejki wahacza

pyt.1: dowiedziałem się od Was i od paru innych osób, że stukanie to mągą być ww. tulejki i wybite gumy wahaczy. kto mnie oświeci co to są te gumy wahaczy, tulejki, z czym to się je? chciałbym to naprawić przed długim weekendem bo wybieram się daleko Skodzianką i wypadało by porobić to przed podróżą. jakie koszty części, ile przypuszczalnie może kosztować wymiana u mechesa?

pyt.2: z tyłu mam bardzo słabiutkie hamulce, podejrzewam że są już mocno zużyte. spokojnie mogę jeździć na zaciągniętym ręcznym hamulcu i wiecie co, wtedy o wiele lepiej hamuje mi autko <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a tak poważnie to też chciałbym to zrobić. chyba chodzi o wymianę okładzin w bębnach, tak? napiszcie czy coś jeszcze się wymienia przy okazji, jakie koszty części i robocizny?

pyt.3: czy cena sklepowa za przegub zewnętrzny firmy GLO - 125 zł to wysoka cena czy umiarkowana? (chodzi mi tylko i wyłacznie o tą firmę, wiem że innych firm są tańsze)

z góry dzięki za odpowiedzi,
jak mi się coś jeszcze przypomni to dopisze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

jak planujecie kupawać też troszke alkoholu...

ja też chce jechać, ale to chyba ten autokar będzie jednak niezbędny:) ale to naprawde nie jest głupi pomysł z tym wyjazdem. potrzeba tylko kogoś kto zna język, drugi ma się znać na częściach co by zepsutych nie kupić, kierowca (ja się zgłaszam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) i jeszcze jakiś znawca alkoholi (ja się zgłaszam <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />)

Witam ponownie,

Otórz sytuacja wygląda następująco:
podczas jazdy na wprost, kiedy kierownica swobodnie spoczywa w "nieskręconej" pozycji Favcia delikatnie zbacza z kursu na lewo i aby jechać prosto muszę trzymać kierownicę lekko skręconą w prawo. Dodać też muszę że kierownicę w tej pozycji trzymać muszę cały czas, gdyż stawia ona opór przy tym skręcie i po puszczeniu jej wraca do pozycji "nieskręconej" i Fav znów mknie na lewo <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
Moje pytanie brzmi: czy wynikać to może z nieustawionej zbieżności kół czy może to być coś poważniejszego? Wymieniałem jakiś czas temu końcówki drążków kierowniczych i po tym zabiegu zbieżność nie była ustawiana.
Zwróciłem także uwagę, że podczas jazdy po znacznych nierównościach od spodu samochodu (jakby z okolic przedniego zawieszenia) daje się słyszeć metaliczne stukanie. Nieudało mi się dokładnie zbadać co to za stuki i skąd dokładnie dochodzą. Stuki nie są regularne, po prostu kiedy koło podbije na jakiejś nierówności asfaltu daje się słyszeć stuk.
Nie wiem czy te dwa fakty (skręcanie samochodu i metaliczne stuki) są ze sobą związane, czy to jedynie dwie odrębne sprawy, ale liczę na Was i Waszą dedukcję, bo ja nie mam pojęcia.

Uff, ale się rozpisałem. Mam nadzieję że ktoś to chociaż w całości przeczyta i mi coś podpowie.

Z góry dzięki

taka temperature osiagnales podczas jazdy czy stanie w korku?

podczas postoju. w korku, na parkingu itp.

sprawdzales to na pracujacym silniku czy nie, jesli silnik nie pracowal a wentylator sie krecil
to logiczne ze plyn w chlodnicy zostal wychlodzony , tez nie wiem jak masz zrobiona
instalacje wentylatora, w niektorych fav widzialem a raczej slyszalem jak po wylaczeniu
zaplonu silnik wentylatora nadal pracowal, powiedz jeszcze jaka masz temperature na
wskazniku?

tak, sprawdzałem to na włączonym silniku a wentylator włączył się ledwie kilka sekund wcześniej więc nie zdążył raczej wystudzić jeszcze chłodnicy. temp na wskaźniku była wysoko, bo gdzieś 3 mm poniżej granicy czerwonego pola.
a najbardziej ciekawi mnie to jak to się dzieje, że chłodnicę dotykam ręką i jest tylko ciepła a wentylator dmucha gorącym powietrzem? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />

Witam [BIP]ów,

mam pytanko następującej treści: sprawdziłem wczoraj na bardzo rozgrzanym silniku (na tyle że włączył się już wentylator) jaka jest temperatura rur i chłodnicy. I ku mojemu zdziwieniu zauważyłem, że gruby gumowy wąż biegnący od obudowy termostatu do chłodnicy jest tak gorący że nie da się go dotknąć na dłużej niż ułamek sekundy, a sama chłodnica jest ciepła ale nie gorąca i spokojnie mogę na niej położyć całą dłoń i nie parzy. czy to normalne, czy gdzieś mam coś przytkane i nie puszcza gorącego płynu chłodniczego do chłodnicy? Ale z drugiej strony wentylator chłodnicy się włączył...

P.S. dłoń położyłem na tej dużej powierzchni chłodnicy z blaszkami od strony silnika, czyli obok wentylatora chłodnicy poprostu i tam była tylko ciepła <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Robiłem to chyba ze trzy lata temu, auto miałem rozebrane na części i coś mi świta w głowie że
podważałem od strony drzwi (pewnie bałem się o szybę). Najlepiej to spróbuj delikatnie
podnieść tą uszczelkę - zaczynając od jej początku, czyli od przodu auta - powinieneś
zobaczyć wtedy gdzie jest ten pierwszy zatrzask i w tym miejsu podwarzyć. Jak pierwszy
odejdzie to następne możesz podwarzać już z podspodu uszczelki, pamiętajc tylko o tym żeby
jej nie wygiąć.

mi się ta uszczelka ostatnio sama odczepiła z dwóch ostatnich plastikowych zaczepów bo były połamane. generalnie to wczepia i odczepia się ją raczej równolegle do dachu, czyli stojąc z boku samochodu ciągniesz do siebie a nie w górę, ale kup lepiej kilka (kilkanaście) nowych zaczepów bo łatwo je połamać nawet przy zakładaniu i gumowy młoteczek wskazany <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

bylo mi od razu napisac ze sie to kreci !!!!!

było przeczytać 2 strony książki które powyżej zapodał T_Y_R to byś się doczytał że sprawdza się na zapalonym silniku <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

przy wyprzedzeniu 20 st na benzynie to sie ciesz ze ci tłoków nie połamało

oj ciesze, ciesze... jak się meches zabrał do regulacji szczelin zaworów, to się okazało że nie ma żadnego luzu. wręcz było to wszystko ściśnięte... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />

Witam , ma ktos dokładny opis jak regulowac zapłon przy pomocy lampy stroboskopowej , gdzie
odczytywać kąt itd ? może jakaś stronka z opisem ?
Szukałem tutaj ale tylko ten wątek o regulacji zapłonu znalazłem.

heh, ja wczoraj byłem na wymianie oleju, filtra oleju i regulacji luzu zaworów. na moją prośbę mechanik podłaczył też stroboskop i sprawdził wyprzedzenie zapłonu. myślałem że się przewrócę kiedy oświadczył mi, że mam zapłon wyprzedzony o prawie 20 st. <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
ładnie wyregulował zostawiąjąc wyprzedzenie 6 czy 7 st. i mówię Wam, kolejny szok! Silnik ślicznie pracuje (choć wcześniej wydawało mi się że ładnie pracuje, cicho) no i zdecydowanie mniej się grzeje! Mam też nadzieję, że zużycie paliwa również znacznie spadnie i liczę że w końcu udało mi się zlokalizować przyczynę strasznego nagrzewania się silnika i wysokiego spalania - ok 13L LPG/100 km w mieście - a w zimie to nawet i 14-15L potrafił wziąć <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

mniej więcej wiem jak wyglądają
tylko chciałem zobaczyć jak to się prezentuje na fav

a ja bym się chciał dowiedzieć, czy faktycznie pasują chlapacze od Felicji... bo jeżeli tak, to zakładam bez namysłu. te które mam teraz strasznie mi się nie podobają i chętnie bym je wywalił <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

znalazłem coś takiego na allegro, gość chyba zespawał maske z atrapką troche jak dla mnie
śmiesznie to wygląda

Idea sama w sobie nie jest głupia, choć wykonanie troszkę nieprzemyślane chyba i jakieś prymitywne. Wygląda mi to trochę na prototyp <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Patent taki jest choćby w Mercedesach (przynajmniej tych starszych modelach).
Co do zamka to nie potrzeba przenosić go niżej jak już ktoś napisał, wystarczy przesunąć go bardziej nad reflektor gdzie maska jest "po staremu", bez dospawek.
Generalnie pomysł mi się podoba, ale zamiast atrapy zrobił bym grila. Dokładnie tak jak jest to w wyżej wspomnianych starych modelach mercedesa.

P.S. a ja nadal myślę o tym grilu do mojej Fav zamast atrapy przedniej... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />

ja dzisiaj kupilem takie wzamian za tamte od golfa

Co do felg Maco, to sorry, ale nie podobają mi się. Już wolę te seryjne do Favoritki, ale to tylko moja skromna opinia i się nią zupełnie nie przejmuj.

Zaś co do felg Krecika, to właśnie takie mi się marzą!!! Strasznie mi się podobają. Jak mogę prosić to chciałbym jakieś bliższe dane na temat tych felg. Producent, rozmiar, wszystko... Gdzie takie można dostać i w jakich cenach. To chyba poldowskie, tak? ALE ŚWIETNE SĄ!!! <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />

fajne ma alufelgi, oritntuje się ktoś co to za model, firma itp.?

Dzięki, jak więcej będę postów pisał do będę pamiętał aby wzbogacać je o środki werbalne.

nie tyle środki werbalne, co wyrazy dźwiękonaśladowcze <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

ale wiocha

no wiocha, ale jakże oryginalne! nie sądziłem że takie coś może istnieć... nie pokazuję nawet mojej "żonie" bopewnie by mi żyć nie dała żebym sobie takie sprawił... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Wczoraj obciąłem o jakies 4 - 5 cm i powiem ze zdecydowanie lepiej sie jezdzi. Jakos blizej
siebie te biegi, no i duzo lepszy dostęp do radia. Spoko. Polecam

podoba mnie się ten pomysł <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />. jak tylko będę dłubał przy aucie, to urżnę te 4 cm. bardziej "sportowo" będzie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

dzięki za odpowiedzi,

dziś też postałem w korku i 2 mm przed czerwonym polem już się włączył wentylator. nastepnym razem jak będzie dochodził do czerwonego pola to spróbuję przetrzymać nerwowo i zobaczyć kiedy się włączy i czy się włączy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
w każdym razie nigdy jeszcze wskarówka nie weszła na czerwone pole, więc chyba jest ok, ale myślałem troszkę nad małym tuningiem, czyli połączyć przyjemne z pożytecznym i założyć grill. widziałem na jakiejś focie fav z taką siatką z przodu, może to by lepiej chłodziło chłodnicę i przy okazji zajefajnie wyglądało. ciekawe ile kosztuje taki gadżet?

P.S. ten grill był zamiast atrapy pomiędzy przednimi reflektorami o ile dobrze pamiętam...