Witam wszystkich i prosze o pomoc. Problem stanowią
strasznie słabe hamulce. Sprawdzałem, nie są
zapowietrzone (podpąpowałem pare razy i pedał nie
rośnie). Z przodu okładziny chyba są ok (mają pare
mm), z tyłu szczęki też sprawdzałem i są w porządku
(porownywałem z nowymi). Jak hamuje to mi z tyłu
szura, pedał jest strasznie miękki. Jak ściągnąłem
bęben to zobaczyłem w środku regularne rowki (jak
fabrycznie robione). Ja się nie znam ale jak na mój
gust to ta powierzchnia powinna być chyba płaska.
Wymieniłem z tułu bębny, tłoczki bo były pozapiekane plus nowe szczęki oraz wymiana płynu - efekt hamulce skuteczniejsze o jakieś 10 % <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Z przodu wszystko przeciściłem i wygląda na ok, nigdzie nic nie cieknie, układ jest oczywiście odpowietrzony. Co jest nadal nie tak ?