Rzeczywiście to wszystko norma a zarazem kolejny argument, żeby nie jeździć w słoneczny dzień na
światłach Ale nie poruszam głębiej tematu bo to jak wkładanie kija w mrowisko, aczkolwiek
zdania j.w. nie zmienię
Jestem akurat zdania, że w słoneczny wiosenny lub jesienny dzień - szczególnie rano, światła powinny być włączone. Wtedy to słońce bywa nisko tuż nad horyzontem. Co do pozostałych dni w okresie przede wszystkim letnim też jestem przeciw świeceniu światłami - w końcu jeśli ktoś niedowidzi powinien nosić okulary. Ponoć naukowcy udowodnili, że w jasny dzień nie powinno się świecić światłami ze względu na to, że ludzkie oko źle rejestruje i wolniej reaguje ciemne kształty (czyli np. pieszych nagle wkraczających na jezdnię).