Witam. Mam taki kłopot - kiedy silnik jest zimny i próbuję go uruchomić silnik zaskakuje, ale przez chwilę kaprysi, jakby nie palił na wszystkie cylindry, po chwili wchodzi na obroty i działa normalnie. Drugi niepokojący objaw jest taki, że po chwili jazdy na zimnym silniku, wyłączeniu silnika i próbie uruchomienia go po chwili (na przykład po odstawieniu dzieci do przedszkola), silnik nie chce zaskoczyć, czasem pomaga naciśnięcie pedału przyspieszenia. Świece, kable wn nowe, spaliny w porządku.