Wiem zaobserwowałem że jak nie ma trakcji pod koniec jedynki to na dwójce są cholernie małe
obroty bo się ślizgał na jedynce .
Ps. Fajny jest pisk opon przy agresywnej zmianie na dwójke
Jeżeli chodzi o trakcje to chciałbym dodać parę słów od siebie.
W naszym swifcie do niedawna były opony 175/60 dosyć kijowe, tak, że na 1 nawet nie dając na maxa gazu mieliły. Na 2 też się zdarzało. Po wymianie na 195/45 jakieś zwykłe pirelli (fela 7", koło jest dużo cięższe) autko lepiej się zbiera! Na tych oponach nie ma opcji, żeby mielić kółkami na dłużej niż pół sekundy, tak więc odejście na 1 i 2 jest po prostu nieziemskie. Może przy wyższych prędkościach opory toczenia trochę zmulają autko, ale kto na codzień jeździ szybciej niż 100-130 km/h. Wydawało mi się, że na tych nowych kołach osiągi spadną, ale nie, swift trzyma się drogi jak głupi i zyskuje przewage na starcie.
Trochę O/T ale jak już o trakcji była mowa..........