Gdzie tu widzisz alternatywę? Bo ja tylko debilizm

BO ty widzisz różne aspekty. JA dałem wytłumaczenie czysto ekonomiczne, czyli koszt alternatywny (nie ma mieszkania bo jest samochód)

Definicja kosztu alternatywnego na chłopski rozum: raz zdobyte pieniądze możesz wydać tylko raz

Mam kolesia, (...)
Koszt alternatywny. Lubi jeździć, nie lubi żony, więc wybrał dobro w postaci samochodu zamiast dobra w postaci żony. Takie życie. Gdyby kupił mieszkanie dalej jeździłby starym autem. I tyle...

Ok napisz ustawe zabraniajaca ludziom wstawiac gaz do aut, zbierz podpisy poszczesci ci sie
rpzejdzie przez sejm i prezydent podpisze i uszczesliwisz tych biednych ludzi zyjacych w
niewiedzy i bledzie, ze wstawili sobie gaz, a zapomnieli o innych kosztach.
I przy okazji wytepisz tych nieznosnych lanserow kupujacych auto z wyzszej kategorii na pokaz

Yyyyy..... Prześledź dokładniej wątek <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Ja jestem ZA gazem, a nie przeciw <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

No policzyl i mu wyszlo, z ejak sobie wstawi gaz to stac go bedzie na jazde limuzyna a nie
kompaktowym autem
Koszty bieżące spadają, Chodzi Ci o to, że ludzie zapominają o kosztach części? To zobacz ile kosztują części do takich aut (starszych niż 12 lat)

Cala ta filozofia do okola gazu jest przesmieszna
Tak jak UFO czy audiofilizm <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Każdy ma to, co lubi i tyle.

oświetlenie wskaźników,

A wiesz, że są samochody, w których podświetlenie wskaźników PRZYGASA po włączeniu świateł mijania ?

Wszystko zależy od auta i serwisu.
Tak samo zależy zakładanie gazu bądź nie.

Akurat ja na ceny serwisu specjalnie nie narzekam. Owszem -
jak mam czas - to pewnie, mogę się bawić dla przyjemności. Ale z reguły tego czasu nie mam.
A czasem więcej mogę stracić odkładając robotę niż zapłacić serwisowi za daną naprawę.

Napisałem z KAŻDĄ <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> I nie mówię tu do Ciebie jako do konkretnej osoby tylko do przykładowej teoretycznej. Przy założeniu, że taka osoba ma odrobinę wiedzy i czasu tak, żeby się z tą usterką uporać, a i tak pojedzie do ASO, bo ma na to pieniądze.

Według mnie nawet mając "za dużo" pieniędzy rozważałbym instalację gazu w aucie ze względu na zmniejszenie kosztów. Bo skoro można taniej, a też dobrze, to po co drożej ?

Wiem, co pisze i wiem jak mówi mój znajomy

A ja bym go spytał czy jemu o owies nie chodzi <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Poza tym duże auto to duża przyjemność z jazdy - a gaz tej przyjemności nie odbiera...
Aczkolwiek zgadzam się, że ładowanie gazu do sportowców typu Impreza to trochę poroniony pomysł.
Do nowych dużych lub sportowych aut - gazowanie jest kontrowersyjne . Ale nie przy 10-letnich i starszych "trupach" właśnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Akurat tu nie widzę nic złego ??
Nawet jeśli serwis krzyczy za usługę kilkaset złotych, a sam możesz to zrobić w godzinkę za kilkanaście/kilkadziesiąt z identycznym efektem ?

Tak zle, bo jesli teoretycznie nie stac cie na utrzymanie auta z 3-litrowym silnikiem to po co
takie auto kupujesz? Dla szpanu? Jak chcesz szpanowac to pokaz ze stac cie takze na
utrzymanie takiego auta..
No tak, ale skoro można te koszty obniżyć, to po co płacić więcej <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
To tak, jakbyś miał za każdym razem z każdą usterką do warsztatu jeździć, bo masz dobre auto, więc Cie stać...

Nie odnosilo sie to do ciebie, taki przyklad teoretyczny tylko.
Wiem, że nie do mnie, bo w ogóle mnie na auto nie stać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Bo za dużo pali i trzeba było gaz wstawić
Jak się chce mieć takie auto, to trzeba się jeszcze zastanowić przed zakupem jego, czy będą
pieniążki na eksploatację

I po to inwestuję w gaz, zeby tą eksploatację uczynić mniej uciążliwą dla portfela.. Czy to źle ?

mój znajomy mówi tak : nie stać cię na siodło to po co kupowałeś konia

chyba na owies <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Taką samą profanacją jest wypasiona BMW 750 z gazem i dresem w środku

Ale od gazu w 730 to mi się odczep <img src="/images/graemlins/santa.gif" alt="" />

a co w tym dziwnego ... od początku istnienia tej marki miała silne powiązanie z VW ...

Z tego co wiem to ma pakiet większościowy marki VW...

Kryzys odczuwa chyba porsche skoro sięga po silnik z vw i robi klekota z takiego auta, do

Ja tam się cieszę, ze nie wsadzili do jakiegoś sportowego. Chociaż diesle też już swoje potrafią...

a co z anteną CB? czy nie jest tak że odfruwa przy prędkościach autostradowych?

Podstawka magnesowa z anteny 40cm za 40zł (badziew nieprzeciętny) z batem od metrówki hustlera przy 143km/h (na liczniku 155) radziła sobie bez problemu. Średnica podstawki jakieś 8cm.

Zależy jakie prędkości uważasz za autostradowe <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Wydaje mi się, że z fotoradarami jest tak samo. Nie wysyła wiązki pomiarowej cały czas.
Teraz chyba rzeczywiście wstępny pomiar jest z obserwacji kamery. Ale raczej każde auto jest omiatane wiązką.
antyradar wykryje (zneutralizuje).
Wykkryje? być moze. Zneutralizuje? bez szans...

A jak urządzenie się nie sprawdzi to co?
To kasiorka w błoto...

Antyradary są tym samym niszowym produktem co audiofilskie przewody (ta sama skuteczność.) Przykro mi.

Dziś miałem wyjątkowo pechowy dzień (2 mandaty na łączną sumę 500 zł i 14 punktów karnych).
Raczej zbyt pewny siebie byłeś <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

zastanawiałem się nad antyradarem.
Współczuję <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Antyradar zbyt wiele Ci nie da... Wideorejestratora ni bata nie wykryje (nie dość, że bardzo słaba wiązka radiowa, to jeszcze "atakuje" od tyłu. "Suszarki" laserowej w ogóle nie wykryje (bo reaguje na fale radiowe). Wykryje za to większość drzwi rozsuwanych <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Do tego włączony antyradar jest nielegalny, a funkcja stealth leży na tej samej półce co markery do płyt CD poprawiające jakość muzyki <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />

Ma te przewagę nad CB ze jak wykryje radar to od razu da o tym znać a "mobilki" jakoś nie zawsze
są chętne do współpracy.
O 3 w nocy to raczej mało kto jeździ <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

(pomijając już fakt że nieoznakowane radiowozy też mają CB i często podpuszczają)
Bo to trzeba nie dać się podpuszczać. 2-3 różne potwierdzenia, że czysto są w miarę ok. Jedno - nie bardzo.

Pytanie mojej jest takie. Czy ktoś z Was używa antyradaru???
Ja nie. Moją opinię poznałeś wyżej.

Potrzebuję opinii na temat ich działania, który model warto zakupić.
Szczerze mówiąc wszystko poniżej 2kPLN ot tylko zabawki. Wyżej - nie mam pojęcia

Słyszałem też o tym że antyradary najnowszej generacji mają opcję "niewidzialny" co powoduje że
żaden radar nie jest w stanie wykryć i namierzyć samochodu. (Fotoradary, tradycyjne
suszarki i wideorejestratory) to jest prawda, czy może jedna z obietnic sprzedawców tego
towaru???
Jak już wspominałem brednie. Nie da rady.

Nie pomylił się - przeczytaj artykuł.

Teoretycznie tunel odciazy kolizyjne skrzyżowanie.. Chociaż powinni zrobić estakadę dla skrętu tak jak piszecie.

Ale tunel bardziej widowiskowy <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
Przynajmniej nie pod parkiem <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

Elo...
Miałem chwile i wybrałem się do garażu aby zobaczyć co i jak.Mam nadzieje że fota pomoże...

No jak tamta z linka nie pomogła, to ta też może nie pomóc <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Gdzie jest bezkolizyjny skręt z Jerozolimskich w Łopuszańska od strony śródmieścia

Może grafik się pomylił.. Chociaz znając polskie realia to....