Trzeba przyjąć że auto spali te 20% więcej gazu niż benzyny. Mój Swift na benzynie robił między
6,2 a 6,7 l/100km w cyklu mieszanym. Po zagazowaniu ten sam cykl i pali od 6,7 do 7,5 litra
LPG. Na LPG skutki "ciężkiej nogi" są bardziej odczuwalne niż na benzynie.
Co do samej instalacji - butla w koło mi wystarcza na jakieś 450km, Tobie w litrówce pewnie
starczy na więcej. Super sprawa, płacę 13zł/100km. Nie wiem co jeszcze dodać? Jak będą
chcieli Cię naciągnąć na dopłacanie za pełne wskazanie ilości gazu w butli to daruj sobie,
ja tego nie mam, znajomi też nie, a LPG tankujesz i tak do pełna i patrzysz na licznik
kilometrów
racja, a przeciez nawet jesli zabraknie gazu to nic sie nie stanie i przelaczy sie na benzynie, mialem tak w golfie III 1.8 i dzialalo bezproblemowo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tak sie jeszcze nosze z tym zagazowaniem, bo wymyslilem ze pojezdze jeszcze troche tym swistakiem i zobacze czy wszystko bedzie ok czy cos sie bedzie dzialo nieciekawego, bo jak zagazuje to bedzie pozamiatane.. poki co, jestem pewien ze pali max 4.7 przy mojej jezdzie czyli spokojnie ok 90-100km/h i czasem przycisne przy wyprzedzaniu, z gorki zjezdzam najczesciej na 5 biegu bez gazu.. zalezy gdzie, czasem na luzie, mysle ze to oszczedna jazda, ale to rowniez troche jazdy po miescie, mysle ze poza miastem na jednej trasie spokojnie zejde do 4.5/100 czyli z silnikiem wszystko w porzadalu. Ah.. bym zapomnial. Odpalasz zawsze na benzynie? Tak pi razy drzwi, jak czesto musisz dolewac benzyny?