Witam,
Ja w sprawie stuków przy małych prędkościach - mechanik mi rzekł że to po prostu klocki
hamulcowe (w końcu matryce do produkcji też się zużywają... i można tylko zeszlifować
końcówki żeby lepiej dopasować do zacisków) drażni mnie to bo na dołkach to wydaje mi się
że autko się rozlatuje sęk w tym że wszystko jest ok - żadnych luzów na zawieszeniu itp.
trzeba przecierpieć albo spróbuję wymienić klocki - na wszystko kiedyś przyjdzie czas a to
stosunkowo niedroga sprawa... Pozdrawiam.
No i? Coś mi chciałeś przekazać czy tylko się żalisz?