P.S ostatnio lecąc
do domu po trasie Białystok - Augustów z lekkiej góreczki zabrakło mi cyferblatu,
skazówka przekroczyła 160km/h
W moim przy 160km/h myślałem, że silnik wyskoczy
Na dniach wydłubie kata bo to samo zło...
P.S ostatnio lecąc
do domu po trasie Białystok - Augustów z lekkiej góreczki zabrakło mi cyferblatu,
skazówka przekroczyła 160km/h
W moim przy 160km/h myślałem, że silnik wyskoczy
Na dniach wydłubie kata bo to samo zło...
Chyba lipa z tego będzie bo nie odkręce tej rurki od kata... a jak zepsuje śrubki to potem nie przykręce zaślepki
Jak się kat posypie to może się za to wezmę, a narazie nie ma co kombinować
Czytałem, może przez samo wywalenie kata nie zwiększę osiągów, ale gdy spaliny nie będą ponownie przepalane to teoretycznie lekko powinno się to odczuć, no i przy okazji wywalam nie potrzebne kg przerdzewiałych rur
Aaa jeszcze uno pytanie, jak bym chciał wydłubać kata to mogę go od góry odkręcić żeby zderzaka nie ściągać? Tam są chyba 3 śruby, da się go tak wygrzebać?
Tak więc z przyjemnością wypatroszę kata i usunę tą rurkę.
Zauważyłem, że od tej metalowej puszki(zaworu?) do której idzie ta rurka (pod tym plastikowym zbiornikiem) odchodzą jakieś wężyki do gaźnika, mam je po prostu zaślepić? Czy jakoś gdzieś powtykać?
A były jakieś zmiany w pracy silnika?
Siemanko, tak sobie myślałem jak by tu podrasować moje tico i wpadłem na pomysł żeby odłączyć rurkę którą idą spaliny do filtra powietrza, co by tiko więcej kuniów miało
Tylko nie wiem czy to coś da? Rurka już prawie na wylot przerdzewiała, idzie ona do takiej plastikowe puszki i z niej do filtra, wydaje mi się, że to obniża mu moc przez te spaliny..
Robił ktoś już coś takiego? Jakie efekty?
Na zdjęciu zaznaczyłem te "nie potrzebne" elementy:
Robiłem w Ikarze
koło mostu na wisłoce, instalacja położone porządnie..
Też myślałem żeby tam sobie założyć, ale cena lpg idzie w górę, więc zwróciło by mi się po 2 latach dopiero, a nie wiem ile jeszcze pojeżdżę tikolcem
Biorąc pod uwagę to, że raczej rzadko policja stoi przy drodze, wole zapłacić te 3 zł na te zwykłe diody niż 70zł na te z homologacją
Tak jeszcze myślałem nad tym, żeby je upchać w klosze świateł mijania, tak żeby wyglądały przyzwoicie
Zabranie DR wiąże
się z mandatem karnym z reguły 50 pln
No dobra przypuśćmy, że dostane mandat 50zl, i zabiorą dowód, pojadę na stacje diagnostyczną i co oni będą mi robić? Odłączą te światła czy co?
Ja też tylko
żadnego tico nie widziałem
Ja widziałem na parkingu kiedyś ale ktoś to tak niechlujnie przyczepił, że wstyd z czymś takim jeździć
Za tą cenę kupisz
mały prostownik i więcej z tego będzie pożytku na przyszłość:)
Chodzi mi
oczywiście o cenę lampek z homologacją.
Za cenę takich lampek to prawie zapłacę mandat, choć wątpię żeby mi go dali w biały dzień zwłaszcza że "coś" tam mi będzie świeciło, czyli te diody.
Dajcie sobie spokój
z tą wioską, w ogóle mi to nie pasuje do Tico.
Mi też nie pasuje, ale aku mi powiedział, że jest nowy i niedoładowywany dobrze
No właśnie wolałbym
z homologacją. Te co link podałem mają 59 PLN 8 diodowe dużej mocy diody.
hmm 70zł z przesyłką, cena nawet przyzwoita widziałem już kilka aut z takim czymś
W sumie to chodzi tylko to żeby się świeciło a nie o moc świecenia.
Ja zakupiłem coś takiego:
http://allegro.pl/listwa-led-24-biale-12v-idealne-do-lamp-kokpitu-i1548683342.html
Czy milicjanci mogą się strzelać że nie ma homologacji?
Ja właśnie kupiłem podobne tylko, że bez homologacji, pasek 24 led za 1,50zł, szkoda mi było tyle kasy na homologację, mam nadzieje że policja się nie przyczepi
1300zł troszki
więcej ale nowszy typ z zintegrowanym filtrem gazu..
A gdzie to robiłeś? Te tańsze wersje po ile chodzą?
Mi to bardziej wygląda na podkład a nie na szpachle
Jednakoż bez wygładzenia i pomalowania się nie obejdzie.
Zagazowanie...
mojego Ticulca podtlenkiem LPG..
Gdzie tego dokonałeś i jaki całkowity koszt jeśli można wiedzieć?
Zmodernizowałem układ dolotowy, ściągnąłem tą "puchę" z przełącznikami winter/summer, tikuś się zrobił jakiś taki żywszy
Naprawiłem siłownik od CZ, który mi czasami sam otwierał auto