HE, spoko.. ale ja już tak mam że jak widzę najmniejszą usterkę w aucie to od razu naprawiam, wobec czego koło trzeba wymienić... nawet jak nie ma bicia to już jest objaw zużycia... a obudowa raczej si ęnie odkształciła, jakiś powód jest że koło minimalnie przesuneło sie... a w przypadku pasowego to oznacza rozwulkanizowanie... wobec czego szukam jakie to koło ma być dalej:)
mackbeth
Posty
-
[MK3 1,3]Jakie koło pasowe wału Swift Mk III 1.3 G13BA -
[MK3 1,3]Jakie koło pasowe wału Swift Mk III 1.3 G13BAHEj,
Wygląda na to że koło pasowe się rozwulkanizowało.. Zaczęło ocierać o obudowę rozrządu... Trzeba wymienić.
Nie było by nic strasznego ale nie mogę znaleźć części. Doradzicie?
Fakty:
Swift 1.3 Sedan bez wspomagania i klimatyzacji rocznik 1999r. węgier
VIN: tsmmah35s00434275Wg katalogów i aso numer koła to 12611-51G10.... nikt takiego nie ma...
Na alledrogo można znaleźć koło o takich numerach:
KOŁO PASOWE WAŁU KORBOWEGO FIRMY FEBEST DO SUZUKI BALENO 95-01 VITARA 89-98 SWIFT 1.3 93-03OE: 12610-61G00
Inne:
OPIS :
KOŁO PASOWE WAŁU KORBOWEGO - SUZUKI SWIFT II 1.3 1.6 93-01
UWAGA : WYSTĘPUJĄ RÓŻNE TYPY
ZAWARTOŚĆ OPAKOWANIA :
KOŁO PASOWE WAŁU KORBOWEGO
INFORMACJE KATALOGOWE :
Strona zabudowy : silnik
Ilość rowków: na dwa paski
Pasek : 4pk
Pasek : 4pk
Średnica wewnętrzna [mm]: 32ZASTOSOWANIE :
SUZUKI SWIFT II hatchback (EA, MA) 1.3 4WD (SF413, AA35) G13A 1324ccm, 50kW, 68KM 1989-03 » 2001-05
SUZUKI SWIFT II (AH, AJ) 1.6 i (SF416, AH14) G16B 1590ccm, 68kW, 92KM 1990-01 » 2001-05
SUZUKI SWIFT II (AH, AJ) 1.6 i 4WD (SF416, AJ14) G16B 1590ccm, 68kW, 92KM 1990-01 » 2001-05Są oczywiście używki, ale bez zdjęcia koła z samochodu nie dopasuję, a nie ma niestety opcji żeby auto na podnośniku unieruchomić na dłuższy czas... Poradzicie coś i doradzicie?
-
[MKIV 1.3] Dłuzej odpala po postoju (noc) niezależnie od temperaturyGdzie w tym swifcie jest regulatro ciśnienia paliwa? W pompie?
-
[MKIV 1.3] Dłuzej odpala po postoju (noc) niezależnie od temperaturyŻadnych problemów.. .wczoraj autko przegoniłem na benzynie żeby przepalić i jedzie jak marzenie:)
-
[MKIV 1.3] Dłuzej odpala po postoju (noc) niezależnie od temperaturyDzisiaj rano zrobilem prosty test. 4 razy włączyłem zapłon żeby zobaczyć jak pompa pracuje. Pomimo 4 cykli dalej trochę dłużej trzeba było kręcić. Po drugie pompa lekko dziwny dźwięk wydawała, możliwe że lekko piszczący, tak więc chyba wiem co się zieje - trzeba poszukać nowej pompy:).. Mam jeszce podejrzenia czy to nie problem filtru paliwa?
Co do układu zapłonowego:
Wszystko nowe:świece, kopułka i palec, kable , i nie chodzi o odpalanie na zimnym silniku tylko:) Jak autko postoi godzinę to też tak jest, a nie zdążyło ostygnąć do końca. Jako przykład jest że po nocy bo tak się najczęściej widzi objawy:)
Generalnie mam lekki problem dokładnie objawy zdiagnozować bo Swifcik to autko żony:) i nie mam okazji niem pojeździć dłużej:) i ocenić w jakich warunkach to się dzieje:)
Auto nie ma problemu jakiegoś wielkiego z zapalaniem, po prostu trzeba pokręcić chwilę ok 3-4 sec, żeby mnie nie zrozumiano że minutę auto chechłam:) I zawsze zapala za pierwszym razem, po prostu trzeba dłuzej zakręcić niż po krótkim postoju.
-
[MKIV 1.3] Dłuzej odpala po postoju (noc) niezależnie od temperaturyz 2 krotnym pompowaniem pompki próbowałem, nie ma (chyba) różnicy. Ale zerknę dzisiaj jeszcze raz.
-
[MKIV 1.3] Dłuzej odpala po postoju (noc) niezależnie od temperaturyWitam,
W moim swifcie (1.3) pojawił sie lekki problem z odpalaniem. Autko po dłuższy postoju dłużej odpala, tzn trzeba pokręcić rozrusznikiem około 3-5 sec i odpala. Jeździ normalnie, bez problemów. Autko jest na LPG i tu też jeździ normalnie. Autko odpala zawsze na benzynie. Jeśli po jeździe się zatrzymam, to odpala od razu jak dawniej. Problem jest tylko jeśli postoi dłuzej. Wygląda mi na to ze albo pompka paliwa nie wydala, dlatego trzeba trochę pokręcić. Inna opcja to taka że ciśnienie w układzie paliwowym spada - czyżby nieszczelność? Pod autem paliwa nie widać:) Ewentualnei jest jakiś zawór zwrotny?
Ewentualnie coś z regulatorem ciśnienia paliwa.. Doradźcie od czego zacząć diagnostykę. -
[G13BA] monowtrysk (TBI) - trzyma długo obrotyA właśnie tu chyba diabeł tkwi:)
wlasnie zrobilem maly eksperyment... krokowiec chodzi chociarz glosno cyka po drugie zatkalem dolot i.... auto nie zgaslo. Chyba na którejś uszczelce mam przedmuch:)Trzeba będzie wymienić uszczeleczki:)
Co do zaworka PCV- gdzie on w tym silniku jest? On jest w kolektorze ssącym? Bo u mnie takowego nie ma:) -
[G13BA] monowtrysk (TBI) - trzyma długo obrotyWitam,
W swoim swifciku zauważylem pewien problem, zarówno na gazie jak i na benzynie.
Na rozgrzanym silniku po wciśnięciu sprzęgła silnik trzyma obroty ok. 2tyś przez chwilę, potem spada do 1500 a po chwili do normalnych jałowych. Ponieważ nie znalazłem manuala (99501-63B01) do silnika g13ba TBI tylko do g10ba TBI pytanie do osób zorientowanych lub mających ten silnik:
Jak rozumiem jest to monowtrysk. Za obroty odpowiada silnik impulsowy potocznie zwany krokowym (ISC) w którym także jest czujnik położenia przepustnicy (CTP). W manulu jest napisane żeby nie wyciągać tego i nie czyścić:) Tak samo czujnik zamknięcia przepustnicy (CTP) muszę sprawdzić. Czy ktoś z Was ma/miał podobne problemy? Samo ssanie działa ok, problem jest tylko na wciśnięciu sprzęgła i przygazówce,. Przepustnica chodzi gładko, linka gazu też. Czytałem też coś o zaworku PCV... Od czego szukać? jaką proponujecie ścieżkę diagnostyczną? -
[Mk IV] Sedan 1.3 z LPG - siedzi mocno tyłAha, dzięki:) czyli po prostu małe autko z krótkimi sprężynami i krótkim amorkiem tak ma:) Spoko, dzięki:)
-
[Mk IV] Sedan 1.3 z LPG - siedzi mocno tyłWitam,
Mam pytanie do osób które mają swifta sedana z butlą w kole - czy wam też tak nisko tył siedzi? Wymieniłem już amorki na nowe, nowe sprężyny i dalej nisko... wprawdzie komfort się poprawił, ale mimo wszystko auto siedzi z tyłu nisko... Czy to normalne ze w swifcie ciężar butli(ok 11 kg) + gazu - zazwyczaj pełna butla- + waga paliwa - około 3/4 baku - tak mocno ten tył obciąża? Czy po prostu ten typ tak ma? Gdzieś wyczytałem ze sprężmy z mercedesa w210 z przodu po obcięciu pasują, domyślam się że są twardsze, pytanie tylko jak z trakcją auta po takiej zmianie? Ktoś próbował podnieś tył w ten sposób?
-
Suzuki Swift vel. "Jerzyk" sedan 1999Wiem wiem, ale auto od dawna jeździ na minerale, a na płukankę silnika nie ma czasu wiec dalej leci minerał.... chociaż może kupiłem półsyntetyk? Muszę zerknąć:) A olej zazwyczaj wymieniam w samochodzie po 8 tyś albo 10 miesiacach:) tak jakoś wychodzi:) Po za tym powiem szczerze... jest to auto miejskie i jednak było nie było budżetowe... toteż nie przesadzajmy:)
Co do oleju w skrzyni akurat taki miałem pod ręka, jak dla mnie skrzynia juz chodzi jak trzeba, szczególnie że poprzedni starszy właściciel dolał tam Hipola:) -
Suzuki Swift vel. "Jerzyk" sedan 1999Witam,
Najpierw małą historia:
Żona pracuje we Wrocławiu 25km od domu, wiec w kocu trzeba było kupić coś taniego, mało palącego i prostego w obsłudze/eksploatacji...Ponieważ głos miała żona a nie rozsądek zacząłem poszukiwania auta do 2.5tyś:) w gazie, sprawnego i palącego na oba paliwa co wśród takich aut jest rzadkością:)
Po obejrzeniu Corsy B - "brzydkie, silnik w oleju, auto poobijane/podrapane a po za tym ma brzydki kolor" .... szukaliśmy dalej:)Zauważyłem Tigrę, a że niedaleko Wrocławia to w niedzielne czerwcowe popołudnie pojechaliśmy zobaczyć... No cóż auto nie miało jakiejś znanej historii, wyglądało średnio... tyle ile dało się obejrzeć z ziemi zobaczyłem itd... A po drugie 1996 rok, cena sprawiała, że nie miałem złudzeń.... Jeździ, pali, hamuje, nawet nie tłukło..
I nabyliśmy czarną strzałę benzyna, gaz sekwencja silnik 1.6:
Coś tam przy niej pogrzebałem, jeździła i paliła i tak przez 3 tygodnie od zakupu.
W końcu zawitałem do Deeja'a jak zwykle serwis przegląd... po czym oczywiście usłyszałem tylko: spróbuj tylko dojechać do domu i się tego pozbądź!!! i kilka innych ciepłych słów:) Diagnoza standardowa dla Opla - podłużnice tak zgniłe, że kola zaraz się złożą, tył mocno bity (chociaż na podłodze bagażnika bez śladu) itp...
No cóż załamany wróciłem do domu... auto sprzedałem w ciągu 15 minut od wystawienia... Chociaż lojalnie nabywcę uprzedzeniem ze nie jest z nim najlepiej....
Zresztą szukając auta okazało się, że w przedziale 1,5- 2tyś auta schodzą jak ciepłe bułeczki...Wiec znowu wróciłem do roweru, żona zabrała mi Galanta:)
Poszukiwania trwały nadal:)
Żona chciała Nissana Micrę, bo ładny, mi się podobała konstrukcja i silnik 1.3 na łańcuszku.. Jednak jechać daleko po auto nie chciałem ze względu na limit wydatków na autko:)Przeglądając ogłoszenia trafiłem na kilka Suzuki Swiftów, z którymi mam milę wspomnienia bo kumpel ze studiów takowe miał i sie sprawowało:)
Natrafiłem na ogłoszenie w Zielonej Górze, szybki telefon do teścia czy by nie podjechał.. obejrzał, skonsultował się i tak oto pomimo że to sedan, " że ma brzydki butelkowy kolor" i w ogóle i.... mamy Swifta.
Do rzeczy o autku:
Właściciel przekazał nam komplet dokumentacji, gdyż auto kupione w 1999 roku w salonie w Polsce w Zielonej Górze, jest książka nawet uzupełniana do przebiegu 125tyś. Auto nawet w 2011 roku było na akcji serwisowej wymiany amortyzatorów. Mam do autka mnóstwo paragonów, i okazało się że niedługo przed sprzedażą zostały zrobione: rozrząd, przednie i tylne hamulce, wahacz z przodu, regeneracja zacisków tłoczków, nowy akumulator, regulacja luzu zaworowego, wymiana butli na nową (instalacja gazowa od 2003 roku), kompletny nowy wydech i kilkanaście innych rzeczy. Do tego alufelgi i 13' z oponami i stalowe zimowe z seryjnymi kołpakami:)Auto jak kupiliśmy miało przebieg 15tyś km ( tak, licznik jest do 99999 km :D) a po zapiskach w zeszyciku kiedy co było robione wywnioskowałem że trzeba dodać do tego 200tyś:) Jak na 1999 rok niedużo:)
Ponieważ moja żona ma mieć bezawaryjne i zawsze odpalające auto, zrobiłem:
- regulacja gazu i filterki, i tu się okazało że powoli trzeba reduktor wymienić bo membrana nie trzyma już parametrów
- wymiana oleju Mobil 10W40 minerał tak jak był wlany wcześniej,
- Wymiana oleju w skrzyni biegów ( poprzedni właściciel wlał tam Hipol o zgrozo:) j wlałem Total BV 75W-80
- zaczął odzywać się przegub, więc od razu obydwa zostały wymienione (co nie jest łatwe, bo ciężko dobrać bo do tego autka z 4 różne są niby:) )
- skasowanie luzu na maglownicy
- wymiana jednego wahacza z przodu
- wymiana łącznika stabilizatora i drążka kierowniczego
- wymiana sprężyn i amortyzatorów z tyłu (Tokico)
Dodatkowo jak przyszła jesień autko miało problem z odpaleniem bo mokrej nocy, więc od razu kopułka i świece do wymiany, bo kable jak się okazało po paragonie miały dopiero rok:)
- wymieniona chłodnica, bo troszkę się starej ulewało od dołu
- założone nowe głośniki średniotonowe + tweetery na tylną półkę
- nowe głośniki z przodu
- tunning mały, gdyż lampka z przodu nie zapala się po otworzeniu drzwi (to byłą opcja) więc wystarczyło jeden kabelek podczepić z wiązki która tam jest:D
Jedyna awaria, zauważona pod domem na szczęście: po 2 tygodniach stania w czasie urlopu bębny się zapiekły,,, jeden udało się metodą opukiwania młotkiem ruszyć, drugi dopiero po zdjęciu bębna... po czym się okazało ze nowe okładziny, bo wymienione w maju 2014 (Ferrodo) popękały wzdłuż:) Wiec nowe szczęki (które też ciężko było dobrać, bo tu jest system hamulcowy Bosh na rynek francuski z tyłu cokolwiek to znaczy) i zestaw nowych sprężynek itp zostały założone. Przy okazji wiem czemu bębny są upierdliwe: jak zdjąłem to i sprężynki wystrzeliły w każdą stronę to dłuższą chwilę zajęło mi rozkminienie jak to ma być, szczególnie że zdjęcia lub schematu tego hamulca nigdzie w necie nie udało mi się znaleźć.
W międzyczasie kupiłem 2 nowe zimówki, bo 2 dostane z autem jeszcze są ok:)
Trochę się tego uzbierała, ale stwierdziłem ze taka wspaniałą konstrukcja jak ten japoński cud techniki z początku lat 80' nie powinien być porzucony i zaniedbany:) A do tego to autko naprawdę daje olbrzymią frajdę z jazdy:) naprawdę zasuwa, bo to ma 68km a buda waży wg dowodu 935kg:) osoby się mieszczą całkiem całkiem, bagażnik ma naprawdę duży:) Od lipca do teraz autko bez przeszkód zrobiło 6tyś km. zima i śnieg mu nie straszna, byliśmy nawet za Łodzią u znajomych:)
Suche fakty:
-1300cm^3 benzyna
- podtlenek LPG 2 generacji Stag200
- 4 koła
- elektryczne szyby z przodu
- elektrycznie regulowane lusterka
- dosyć skomplikowany autoalarm Lemford z centralnym zamkiem
i to tyle:) Wspomagania nie ma (co przy oponkach 155/65 w ogóle nie przeszkadza) Airbagów nie stwierdzono:) W autku we wnętrzu wszystko działa, świeci, nagrzewa się w zimę błyskawicznie, w lato klimatyzacja manualna (szybka w dół) działa:)
Na razie kilka fotek z dzisiejszej wizyty u Deejay'a, gdyż autko jeśli nie przeze mnie osobiście w wolnych chwilach to jest serwisowany w dolnośląskim Spa mitsumaniaków:) Jak pogoda pozwoli to zrobię fotki wnętrza i zewnętrza które trochę poobijane, ale całe i oryginalne:) Rdzy nie ma jako takiej, tu i ówdzie naloty, ale to wymaga większego czasu aby ogarnąć temat:)
Proszę Państwa, a oto Jerzyk:
-
[MK4 1.3] Tylne hamulce bębnowe - różniceAha, to wszystko jasne. Ja nie mam ABS'u, ale jak widać hamulce z tyłu w sedanie są takie jak w hatchu z ABS'em:) Dzisiaj wymienie szczeki i montaż. Teraz tylko pytanie: jak się reguluje samoregulator? bo wiadomo nowe szczęki będą grubsze wiec coś tam trzeba będzie zmienić, tylko że doświadczenia z tym nie mam, zawsze w samochodach moich były tarcze z tyłu
-
[MK4 1.3] Tylne hamulce bębnowe - różniceWitam,
Skleił mi się ręczny ostatnio i z tej okazji zdjąłem bęben, przy okazji uszkadzając (oderwał się kawałek) okładzinę. Kupiłem nowe szcżeki, a tu zonk:) u mnie jest inny hamulec z tyłu ( nie mam ABS'u) Swift sedan gls z 1999 roku.
Kupiłem szczęki takie:
180mm/x25mm
Natomiast u mnie w aucie są takie o ile sprawdziłem są 200mmx32mm
Różnica jest w tym elemencie od ręcznego, w normalnych szczękach jest on demontowalny, tutaj natomiast nie.
Czy ktoś moze doradzic jakie mam hamulce i czemu takie?
-
[MK5 1,3] Luźny kokpit, trzaski i wogóle hałas deski rozdzielczejDzięki, radyjko od razu został porządnie zamocowane i faktycznie jest poprawa:) Do tego dołożyłem brakujące śrubki w środkowej konsoli a wszystkie jakie widziałem to zostały dokręcone:) jest poprawa. Jeszcze muszę znaleźć te pod szybą, jak rozumiem są od wewnątrz?
A i jeszcze jedno. Mam lampkę z przodu, ale ona nie jest odpalana po otworzeniu drzwi.:) Z tego co widze jest ona na stałe zasilana plusem a masa z karoserii. Tak z ciekawosci pytam: ta lampka zależała od wersji? Zaraz przerobię żeby włączała się po otwarciu drzwi:)
-
[MK5 1,3] Luźny kokpit, trzaski i wogóle hałas deski rozdzielczejWitam,
Od wczoraj ja ( a w zasadzie żona) jesteśmy posiadaczami pięknego zielonego jeżyka 1999r sedan GLX. A i pierwsze pytanie: jaki to mk?
Jako kochający mąż powoli zabieram się do przywrócenia godnego stanu temu wdzięcznemu atku, bo jako miłośnik japończyków (II auto to Galant EA2W)mam taki obowiązek.Do rzeczy - często podróżować będziemy patatajką A18 (Olszyna -Wrocław) w związku z czym musze natychmiast zajać sie luźną, latającą deską rozdzielczą. Na wybojach wszystko trzeszczy i lata, a dźwięk jest taki jakby ktoś potrząsał kartonem kaset magnetofonowych. Najbardziej luźna jest środkowa konsola. Czy jako doświadczeni doradzicie po kolei gdzie konkretnie trzeba podkręcać, znaleźć odczepione spinki, zaczepy? Nie znalazłem jeszcze schematu montażu kokpitu wiec proszę o porady jak sie do tego zabrać, a jak wiadomo stare plastiki lubią pękać więc wolę najpierw zapytać niż potem kleić zatrzaski