Nie chciałem w żaden sposób dogryźć koledze. Tylko sam wiem jak to jest najpierw miałem samochód, ale zdawałem w tedy już prawko, już chciałem w niego kasę pakować a on mi po prostu nie przypasował (no i trochę złom był). Kolega wpakuję sporo kasy i swojego czasu potem okażę się że nie spodoba mu się po prostu jazda nim i sprzeda za bezcen.
PS widziałem twojego GTI pod Kauflandem przy zgierskiej w okresie przedświątecznym. Choinka nawet w środku była.