Nie wydaje mi się. 5 lat temu wjechała mi w tył 126EL babka golfem II. Ja stałem przed torami żeby zawrócić, Ona jechała 50-60 km/h, zamyśliła się i mnie nie zauważyła. W ogóle nie hamowała. Też wszystko było z Jej OC. Ówcześnie malucha wyceniono na 4500zł, naprawę na 3400zł. Po jakichś ich wyliczeniach dostałem za malucha 2200zł i rozbite auto, bez względu na to, czy robiłbym bezgotówkowo, czy wg wyceny. Koszt naprawy przekroczył 70% wartości samochodu i pozamiatane.
Mabeo
Posty
-
Uderzenie w bok... -
Uderzenie w bok...Gdyby oberwało koło nie byłoby o czym mówić. Naprawa byłaby mało opłacalna, a i trudno ocenić czy przyniosłaby zamierzony efekt. Wg mnie podłoga jest lekko uszkodzona, ale nie na tyle, aby ucierpiało mocowanie wahacza.
I tak mam obawy, czy koszt naprawy po ocenie rzeczoznawcy nie przekroczy 70% wartości auta i czy nie wypłacą mi jedynie ceny niezniszczonej części samochodu + rozbitek pod domem. Przerabiałem kiedyś taki przypadek. -
Uderzenie w bok...Tu mnie zaskoczyłeś LeszczuGD. To właśnie moje Tico widziałeś, obok stało zaś drugie. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Czujny z Ciebie kierowca Team-u Daewoo Tico. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jechałeś chyba od strony Kościoła...? Młoda nie spojrzała nawet w lusterko - po prostu założyła, że nic nie jedzie, a właściwie to nawet się nad tym nie zastanowiła.
Samochód dał jej tatuś, który podjechał nowym LS-em ze stajni Lexus-a... W Toyocie tylko lekko zdeformowany był zderzak i złamany zaczep reflektora - ogólnie ludzie się nie przejęli, ale mandat ich zabolał. Najlepsze jest to, że kilka minut po zdarzeniu, w czasie kiedy czekałem na Policję, podszedł młody chłopak z wizytówką. Przedstawił się, że jest pracownikiem jednego z warsztatów, że akurat przechodził i pomyślał, że spyta czy nie potrzebujemy warsztatu do naprawy. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Wręczył wizytówkę, po czym poszedł do Yariski. Krótko mówiąc - full serwis, pecunia non olet. -
Uderzenie w bok...W całej okazałości...
-
Uderzenie w bok...Oberwał próg, podłoga najprawdopodobniej też coś wyłapała, tylne nadkole mimo, że na zdjęciach i na pierwszy rzut oka nie widać, też straciło swój kształt.
-
Uderzenie w bok... -
Uderzenie w bok... -
Uderzenie w bok...Drzwi całkowicie straciły swoją geometrię.
-
Uderzenie w bok...Po 9 latach bezwypadkowej jazdy, chuchania, dmuchania i konserwowania, bez najmniejszego nawet śladu jakiegokolwiek draśnięcia, dziś jedna z maszyn mojej floty oberwała w prawy bok. A wszystko to dzięki młodziutkiej, świeżo po zdanym egzaminie 19-latce prowadzącej tygodniową Yariskę. Dziewczyna popuszczając wodze fantazji, zapragnęła na środku drogi zawrócić. Nie spojrzała w lusterko i swoim lewym przodem wbiła się w bok jadącego za nią Tico. Tico w wyniku uderzenia obróciło się wokół własnej osi o ponad 180 stopni, dobrze, że nic z naprzeciwka akurat nie jechało, bo była możliwość jako takiej ucieczki na lewy pas i zminimalizowania uderzenia, dobrze, że uderzenie minęło koło i nikomu nic się nie stało. Efekty widoczne na zdjęciach...
-
Problem z poziomem paliwa.Dlaczego wskazówka po pełnym zalaniu baku zatrzymuje się na poziomie 3/4 ciężko powiedzieć. Przyczyną może być uszkodzony czujnik (?). Jeśli chodzi o rezerwę to standardowo nasz model nie ma kontrolki rezerwy, dlatego jazda w dolnym pułapie wskaźnika to balansowanie na krawędzi. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
P.S. Ostatnio pierwszy raz w mojej 8-mio letniej karierze kierowcy zabrakło mi na środku drogi paliwa. Dobrze, że zdarzyło się to w bocznej uliczce, w którą coś mnie tknęło żeby wjechać, zatrzymać się i wykonać bezpiecznie krótki telefon. Ruszyłem, włączyłem radio i chcąc włączyć się do ruchu, zobaczyłem zapalone kontrolki od ładowania+oleju i że silnik nie chodzi. Chciałem spróbować zalać raz PB98 i stąd chęć wypalenia PB95 do zera. Jak widać niechcący udało się, a ile wstydu mi przyniósł spacer z 5l bańką paliwa po Gdańsku, nie wspomnę. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Nauka jaka z tego płynie? Zawsze warto mieć przy sobie jakąś butelkę, czy pojemnik, a 98-ki niewarto lać, bo nie ma żadnej różnicy w jeździe. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Temperatura pracy silnika.Owa wskazówka ma do siebie to, że nie wykazuje zbytniej aktywności. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Co do uruchamiającego się wentylatora, sprawdź poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym.
-
Symbole łożysk przednich kół. Jakie są ??Cześć,
6007-2RSR
-
Wymiana płynu hamulcowego + odpowietrzanieSharky, jak zwykle niezawodny. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Dzięki za szybką odpowiedź. Rozumiem, że nakrętka przegubu to ta, którą się po zakręceniu zaklepuje? Wymiany będę dokonywał w dawnym serwisie Daewoo, obecnie Mercedesa, więc myślę, że nic nie namotają. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Części po długich poszukiwaniach kupiłem sam (www.sklepmoto.pl), bo wolę zamontować dobre niż później mieć pretensje do samego siebie (tarcze Lucas + klocki Ferodo Premier - z przesyłką kurierem wyszło 167zł).
-
Wymiana płynu hamulcowego + odpowietrzanieJutro jadę na wymianę tarcz i klocków + łożysk piasty. Myślałem żeby przy okazji zmienić płyn hamulcowy i tutaj moje pytanie - czy przy wymianie płynu potrzebne jest odkręcanie tylnych bębnów w celu odpowietrzenia układu, czy można to zrobić bez ich demontażu? Nie wydaje mi się, ale wolę zapytać. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> I jeszcze jedno - czy są jeszcze potrzebne jakieś cześci, które należy wymienić przy okazji zmiany łożysk (jak np. nakrętka piasty)?
-
Demontaż ramienia tylnej wycieraczkiŚciągacz na pewno o wiele lepszy i bardziej fachowy, ale trzeba go jeszcze mieć pod ręką. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wyszlifowałem wszystkie 6 ramion, polakierowałem czarną matową farbą i wyglądają jak nowe. Poprzedni zabieg wystarczył na ok. 3 lata, a samochód o wiele lepiej wygląda, oczywiście dla tych, którzy na takie detale zwracają uwagę. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Demontaż ramienia tylnej wycieraczkiI sytuacja opanowana. Dzięki.:)
-
Demontaż ramienia tylnej wycieraczkiMyślałem o tym. Idę z młoteczkiem przetestować. Może i WD40 przyniósł już większą ulgę. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Demontaż ramienia tylnej wycieraczkiWitam.
Jedni mają problem z obluzowanym ramieniem tylnej wycieraczki, ja mam w przeciwną stronę. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Chciałem przed chwilą zdjąć w dwóch swoich Tico ramiona wycieraczek żeby usunąć z nich korozję i na nowo polakierować. Robiłem taki zabieg jakieś 3 lata temu i jakoś mi się udało. Dziś ramiona obydwu autek spryskałem WD40, a ramiona trzymają jak przyspawane. Macie jakiś patent na zdjęcie tej części bez używania nadmiernej siły i pozostawienia tylnej klapy w stanie niepogiętym? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Hamulce -wreszcie zrobiłem, ale mam pewne wątpliwościCześć.
Trochę nie na temat, ale o hamulcach. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Szukałem i nie znalazłem, dlatego pytam - czy ktoś z Was montował u siebie tarcze firmy HART? A jeśli tak to ile są one warte, jeśli chodzi o jakość?
Pzdr
-
Wakacje z TicolemWitam.
Ja pod koniec lipca jadę do Włoch do miejscowości Forle (290 km za Mediolanem). Trasa 1800 km, myślę, że nie będzie problemem dla mojego DU.:)