Dzięki śliczne jesteście super .Teraz jest troche czasu bo zima to sobie pomajstruje.Zawsze
takie coś się w domu przyda.
[email protected]
ja uzywam do pompowania kól juz kilka lat i sie sprawdza nawet 6 atm jest w stanie nabić <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> - jak zapomne odlaczyc od kola <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
lester461
Posty
-
kompresor -
smród gazupodobno czesto ulatnia
do parownika wchodzi rurka z gazu ta doprowadzeniowa. Polej ją płynem do mycia naczyń i patrz
czy bombelki lecą. A jak lecą to wystarczy dokręcić kluczem ćwierć obrotu i po sprawie. Ja
sam sobie parownik zmieniłem to wiem. Stare połączenie było nieszczelne to zamontowałem
nowe co było w komplecie z parownikiem taki pierścień co sie nasuwa na rurke z dopłuwem
gazu i nic sie nie ulatnia.ps. przy każdej zmianie parownika należy dać ten nowy pierścień. NIE STARY WKRĘCAĆ !!!
tak wlasnie jak kolega pisze - ale najlepsza jest woda z plynem do mycia naczyń <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -lepsza piana i polać tym wszystkie miejsca gdzie łączenia są na przewodach gazowych -
brak sygnału dzwiekowego :)Według mnie w instalacji sygnału jest przekażnik, więc może tam coś nie kontaktuje. Według
schematu nieb-czarny kabel dochodzący do przycisku na kierownicy powinien być stale pod
prądem, jeśli nie jest sprawdź go na drodze od bezpiecznika do przycisku, następnie jak
znajdziesz przekaźnik możesz go sprawdzić czy słychać styki przy naciskaniu przycisku na
kierownicy jeśli tak to rzecz w kablu do sygnału dźwiękowego jeśli nie słychac to kwestia
przekażnika. Dla pewności możesz jak umiesz sprawdzic go osobno.
a gdzie te przekaźniki są:0 mam pod maską - a gdzie jeszcze ?acha a jak przejść z kablem do kierownicy ? -
brak sygnału dzwiekowego :)Jeśli znasz się na elektryce to sprawdź instalkę wg załączonego schematu
no wlaśnie nie znam sie na tyle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> aby czytac dobrze ten schemat <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
oslona kierownicy ściągnieta - w moim 1.6 jest na 4 kolkach -wyszarpuje sie , wyczyściłem styki dalej nic ? co moge dalej sprawdzić ?
jak nic nie znajdę to będę ciagnął prąd bezposrednio z akumulatora i na tablicy zalozę jakis włącznik ? wiem ,że to straszne ale ...:) nie widzę wyjscia -
brak sygnału dzwiekowego :)padło mi trąbidło <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />- załozyłem inne , sprawdzilem bezpieczniki ale nic ? brak prądu na sygnale , gdzie szukac dalej ? czy z kierownicy zdejmuje sie tą część zakrywajacą włącznik sygnału - może tam sie zepsuło ? Proszę o radę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
jak zamontować automatyczny wylacznik światelhasiok-ML-826227-ML-
zasady kacika
<br>Wątek został przeniesiony na kącik: Kosz - wiadomości skasowane. Aktualnie możesz go znaleźć pod <a href="http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&Number=826227&page=0&view=collapsed&sb=5&o=&vc=1">TYM ADRESEM</a>. <BR>Przeniesiony przez: MOKRY. Jeśli nie zgadzasz się z tą decyzją możesz napisać <a href="http://zlosniki.pl/sendprivate.php?Cat=&User=5239&Board=&Number=&what=addon&page=&view=&sb=&o=&fpart=&vc=">PRIV</a> do przenoszącego. -
1.6 mk3 silnik się dławi na niskich obrotach, czasami obroty "wariują"Mam nadzieje, że w miarę czytelnie to przedstawiłem,i proszę Was o pomoc,pomysły co się mogło
stać i czego to będzie wina, bo nie wiem nawet za bardzo od czego zacząć.
wg mnie jest to krokowiec - on odpowiada za wolne obroty i falowanie to jego sprawkaZ góry dzięki za pomoc
-
jak rozpoznać :) kabelek od ładowania akumulatora w 1.6chce zamontować w 1.6 automatyczny wył.świateł , wszystko w sumie wiem ,ale ... nie moge wyczaic kabelka od ładowania co idzie do tablicy , moze ktoś juz cos takiego motał i wie jaki ma kolor ? prosze o pomoc . ze schematu instalacji nie znajde , bo nie znam sie na czytaniu , moze tak po ludzku ktos powie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
[1.6 '92] Stukanie, uporczywe terkotanieChyba oszaleję.Krótki opis.Skręt w lewo uporczywe terkotanie i nie wiem co to jest.Wcześniej
miałem podobnie przy skręcie w prawo.Wymieniłem przegub zewnętrzny - pomogło.Teraz bedąc
przekonany że przyczyna ta sama,wymieniłem lewy.Bez oczekiwanego skutku.Pojechałem do
kumpla na szarpaki.Janek, mówię wytargaj go tak aż coś odleci.Zero luzów.Szukamy dalej.Lewe
koło podniesione ruszam na boki - puka coś (przy prawym nie).Ruszając kołem góra dół
cisza.No dobra ja ruszam on lokalizuje dotarł do kolumny i mówi że to chyba gdzieś
tu.Pościągałem osłony gumowe (lewą i prawą),naładowałem smaru.Przejażdżka terkoce jak
wcześniej ale trochę jakby mniej.Acha,przy ruchach kierownicą też występuje to pukanie.Z
tym że jak nacisk szarpania kierownicą skierowany jest w prawą stronę to jest O.K.
natomiast na lewoskręt to wtedy występuje to stukanie.Czy jest w takim razie możliwe że
gdzieś tam w układzie kierowniczym jakiś luz czy wyrobiony jego element powoduje takie
terkotanie?.I tylko przy skręcie w lewo?.Zaraz mnie odwiozą do Tworek.
ja obstawiam ,że jest to spowodowana luzem na wewnętrznej koncowce drązka - też tak mialem , wymienilem i jest gicio -
Pytanie dot. zakupu SwiftaWitam po sądziedzku z forum Tico.
Nadszedł czas, kiedy powoli rozglądam się za jakimś większym samochodem. Niestety 3,5 roku
posiadania Tico spowodowało, że przyzwyczaiłem się do samochodu, który pali malutko, a i
psuje się bardzo rzadko. Pomyślałem więc o kupnie Swifta (możliwie jak najnowszego rocznika- myślę oczywiście o starym modelu Swifta - nie tym obecnie sprzedawanym). Szukam 5-cio
drzwiowego hatchbacka, ewentualnie sedana. Myślę raczej o silniku 1,3.
Jeśli to możliwe, liczyłbym na obiektywną odpowiedź...
Czy Swift to dobry wybór? mam do wydania ok. 20tyś zł (jeśli coś zostanie to tym lepiej)
Chciałbym cieszyć się możliwie bezawaryjną jazdą przynajmniej przez jakieś 5 lat.
PS: Interesowałem się Astrami, Corsami, Corollami i Civicami ale o każdym zawsze znalazłem coś
niedobrego - Ople zwykle pożerają kosmiczne ilości oleju, Corollom podobno też się to
zdarza... jedynie o Civicu w sumie nic złego się nie doczytałem ale, podobnie jak ze
Swiftem, strasznie ciężko znaleźć jakiś młody model (chodzi o model 1995-2001) i to w
dobrym stanie. Jak na tym tle wygląda Swift?
Przyznam, że głównie obawiam się trochę cen części - mam wrażenie, że podstawowe elementy -
filtry, elementy szklane, elementy nadwozia (w razie jakiegoś uszkodzenia),amortyzatory,
itp. są stosunkowo drogie i niedostępne...
jeśli miałeś tiko to teraz za 9- 12tyś kup lanosa i bedziesz bardzo zadowolony - auto szybkie i bezpieczne z motorem 1,5-1.6 i do tego zagazowane 8-12 litrów gazu , swift to korozja a w razie stłuczki nic nie chroni , 3 miesiące temu mialem lanosa , ulegl wypadkowi , teraz sytuacja mnie zmusiła do swifta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i nie ma naprawdę co porównywać tych aut ! w swifcie tylko lepsza skrzynia biegów , a przyśpieszenie lepsze , bo swift jest lekki ( nic nie chroni w razie wypadku )
- myślę oczywiście o starym modelu Swifta - nie tym obecnie sprzedawanym). Szukam 5-cio
-
Padła chłodnica!a nie wiesz przypadkiem gdzie mogę kupić tanio nową chłodnicę i jak jest z wymianą? dużo czasu
schodzi?
A nie będzie taniej dać do naprawy - ja naprawiałem od ciagnika za 6 dziur coś 60zł zaplaciłem , mozna tez skleić - ale dziura musi być dobrze zlokalizowana - kleje są ogólnie dostępne i sprawdzone w dzialaniu -
jak zlikwidować bebechy w katalizatorze ?Nic nie dzwoni.Wszystko wybite, została sama pucha. Przy okazji wymiany katalizatora proponuje
sprawdzić stan osłony kolektora. Mi włsnie oderwała się część, i teraz dzwoni ta obudowa co
jest od strony podwozia i teraz zeby to zdjąć znowu kat trzeba rozkrecać .
a czy nie lepiej za jednym zamachem zlikwidowac wnętrzności kata i usunąć te oslony ? ale chyba na górnej oslonie trzyma sie rura ? -
jak zlikwidować bebechy w katalizatorze ?W moim przypadku wyglądało to tak: jakaś godzina zabawa ze śrubami potem pręt pół metra i
porządny młotek. Co prawda 10 kuni nie przybyło ale kata ni ma. Koszty - 0 zl. Jak dla
mnie oki.
no i nic Tobie nie dzwoni teraz ? czy wyleciało wszystko ze środka kata ? -
jak zlikwidować bebechy w katalizatorze ?dzwonienie w katalizatorze - myślalem ,że to oslonki zewnetrzne , a to jednak wnętrzności . jeżdże ekologicznie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> na gazie więc katalizator mogę zlikwidować - czy ktoś już usuwal wnętrzności tak aby została sama rura w silniku 1.6 ? jak to zrobić - palnik ?
-
alternator padł w silniku 1.6Zasadniczo alternatory wszędzie są takie same (wg. nr katalogowych). Łożyska wyjdą Cię taniej
niż używany alternator.
Pozdrawiam
no właśnie , że chyba nie są takie same ? bo jak szukałem po szrotach to mówia ,że od 1,6 są inne - może ta inność polega na innych mocowaniach ? -
alternator padł w silniku 1.6I zawsze jest to pewniejsze niż jakaś używka.
słyszałem ze koszt łożysk to 60 zl i znajomemu sie rozpadły po roku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tak więc nie wiem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
alternator padł w silniku 1.6dziwny dzwięk spod maski w okolicy altka - na 99%obstawiam łożysko alternatora ( dzwięk jak przy przepalonej rurze wydechowej ) - czy naprawiać , czy kupic uzywke np z allegro . Ale najważniejsze - czy pasują altki z motorów 1;1.3 - bo na allegro widziałem że koleś podaje ,że jeden model altka do wszystkich silniczów ? Muszę szybko naprawić - więc pomoc i porada sie przyda !
jutro ściągnę pasek i sprawdzę czy dzwięk ustanie , jeśli nie to znaczy ,że to inna część, ale to małe szanse . -
Trudna decyzjawiesz jak slysze osobiscie ze silnik jest francuski to juz na takie auto nie patrze, podobnie
jest z mitshubishi carisma 1,9TD tu silnik jest od reno i jak czytalem sa starszne problemy
z tymi motorami
a ja myślę że wtym aucie najlepszy jest motor - on lekko wytrzyma 500tyś , jest to bardzo dobrz jednostka i sprawdzona w wielu autkach -
Kupiłem SUZIE :-DDDA czego się spodziewałeś za 1,3tyś
tylko że mój wcale nie wygląda gorzej niż ten za 3,6 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a za taką kasę to mozna naprawde fajne auto kupić i jeszcze sprzedać po kilku latach za jakies kilka złoty -
Kupiłem SUZIE :-DDDWitam
Po prawie 2 tygodniowych poszukiwaniach udalo mi sie nabyc moje upragnione Suzuki Swift w wersji
sedan
Pod ponizszym linkiem znajduja sie zdjecia:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2582572
Zaplacilem za nia 3600 zl + do tego oplaty i mysle, ze to dobra cena biorac pod uwage swietny
stan techniczny autka
Odnosnie zakupu mam pare pytan:- nie wiem jaki olej jest zalany na chwile obecna a chce wlac pol-syntetyka, czy to bedzie
bezpieczne biorac pod uwage, ze w tej chwili autko moze byc zalane mineralem ? - jakie czynnosci powinienem wykonac poza wymiana rozrzadu i oleju ?
- czy w tym silniku (1,3 8V) w sklad rozarzadu wchodzi pompa wodna ?
- gdzie najlepiej i najtaniej kupic czesci w Czestochowie, orginal czy zamiennik, moze jeden ze
sklepow internetowych polecanych na forum?
straszna kasa ! niebawem bedziesz żałował ! to auto jest z blachy gorszej niż maluch i ruda niebawem a może już pokaże swoje ! ja nabylem takiego niedawno i choc za 1,3 tyś to i tak zaluję
- nie wiem jaki olej jest zalany na chwile obecna a chce wlac pol-syntetyka, czy to bedzie