Dlaczego??? Czy jest on jakoś ustalony??? Ile powinien ten czas wynosić???
U producenta każdy gaźnik jest na koniec kalibrowany na specjalnym przyrządzie,
gdzie ustawiane są wszystkie parametry wymagane dla ich właściwej pracy.
Nie spotkałem się jeszcze z ASO-DU,które posiada przyrząd do sprawdzania
i ustawiania gaźników Tico.Z braku wiedzy nawet boją się przyjąc takie zlecenia.
Pamiętam, że w nowych samochodach gdy nie wiedzieli jak usunąć usterkę gaźnika
to w ramach gwarancji wymieniano cały gaźnik. Teraz po Polsce krąży wiele gaźników
(tych wybrakowanych), które FSO sprzedawało do handlu.
W Twoim pytaniu jest odpowiedź. Mianowicie jak chcesz coś regulować,jeżeli nie wiesz
na czym polegać ma ta regulacja,i w jakich warunkach powinna być przeprowadzona ?
Czy to ma być regulacja metodą prób i błędów robiona na oko?
Takie kręcenie bez sensu prowadzi tylko do rozregulawania gaźnika i związanych
z tym kłopotów.Ale samochód jest Twój i masz prawo w nim kręcić!
To jest zdaje sie ta pochylona w kierunku tyłu i o ile pamiętam to nie jest tam za dobry dostęp,
chyba, że ma się bardzo krótki wkretak, którego ja nie mam;/
Te pozornie dwie niedostępne sróbki też mają swoje wymagania (temperatura,obroty,podciśnienie,
sprawność zaworów które to regulują,itd.)
Wszystko jest czymś uwarunkowane,jedna nieprawidłowa regulacja rzutuje na prawidłowośc
następnych.To nie tylko sprawa wkrętaka(można go przecierz dorobić) .A która śrubka do czego to
jest oznaczone dokładnie na fotce mojego gaźnika, która krąży po forum.
Tak że jak ktoś "lubi" kręcić, to może to robić do woli <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Kiedyś pisałem co jest głównymi elementemi wpływającym na pracę gaźnika
i sterowania jego elementami, ale widocznie nie wszyscy to przeczytali.Pisałem też
aby w miarę możliwości nie kręcić śrubą regulacujną ssania automatycznego.
Zresztą w Trzciaku na str. 117 jest dokładnie pokazane czego nie wolno rozbierać
(a tym samym i regulować)podcza naprawy gaźnika.