Cześć!
Nie wiem czy dobrze
zrozumiałem
jeśli jest przelot
to nie potrzeba czyścić np dokładnie aż do ścianek tak???
No jeśli już czyścisz, to bez sensu jest to robić niedokładnie
Zanim tego nie otworzysz, nigdy nie wiesz, czy masz przelot, czy nie, więc otworzyć i sprawdzić warto. Jak już otworzysz i nawet stwierdzisz, że jest przelot, to przecież wyczyścisz.
Ważne, że trzeba szczególną uwagę zwrócić na czyszczenie tej iglicy, stożka i otworu ze zdjęć.
Wydaje mi się, że
znaczenie to ma a to dlatego, że jest tam podciśnienie i jeśli przelot przez te
kanały będzie mniejszy jak normalnie to podciśnienie może być większe, bądź mniejsze
(któreś z dwóch) a to już może powodować jakieś nie domagania.
No mniejsze, to raczej nie - podciśnienie generuje tu kolektor ssący (nie mówię tu o podciśnieniu sterującym zaworem ERG). A większe? Też raczej nie, jeśli ten otworek ma 2mm średnicy - to on tu przepuszcza najmniej i to on jest krytyczny.
Oczywiście, jeśli przestrzeń wolna od nagaru zbliża się do 2mm, to zaczynają być krytyczne też pozostałe przeloty.
Jednak nawet przelot taki, jak na twoich zdjęciach w manualu przed czyszczeniem, myślę, że nie wpływa szczególnie na pracę układu ERG, jeśli tylko sam zawór i jego powierzchnie są sprawne.
Czyścić warto też ze względu na to, że czasem kawałek nagaru może się urwać i przyblokować sam zawór, choć myślę, że jest on zbudowany tak, żeby sobie z takimi rzeczami radził - iglica, stożek - kilka ruchów zaworu i taki urwany nagar zmienia się w proszek i leci sobie do dolotu i dalej.
Ten otworek w zaworze jest naprawdę mały - to jego i tę iglicę trzeba przede wszystkim brać na celownik
Mat