nie uwierze,poki nie zobacze:) ja wole tak nie ryzykowac,chociaz musze sprobowac kiedys,jak nie
bede musial jechac nigdzie.ale -15 to jakas sciema chyba
to zadna sciema <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
juz tłumacze- miałem ogromne problemy z benzyna(wogole nie ma wolnych obrotów silnik strasznie nie rowno pracuje), wiec zaczolem go palic na gazie, ale im robiło sie chłodniej tym gorzej odpalał:(
ale dzieki radom ludzi z jakze wspaniałego forum jakim jest ZLOSNIK <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> udało mi sie dobrac "metode"
odpalania na gazie w niskich temperaturach.
a teraz metoda:
najpierw przekrecam kluczyk, czekam az dostanie dawke gazu rozruchowa(nie mam przycisku do recznej dawki gazu) w miedzy czasie wciskam pedał gazu w podłoge i w momecie kiedy krece rozrusznikiem pompuje pedałem gazu.Pompowanie w niskich temp. sie sprawdza, ale kiedy jest troszke cieplej to lepiej pali bez pompowania:)