Sprawdziłem dzisiaj na kanale mocowania... Niestety nie są w najlepszym stanie i chyba nie ma sensu tego robić Dzięki za pomoc
Kubaster
@Kubaster
Najnowszy post utworzony przez Kubaster
-
RE: [mk III 1.3 8V] Zgnite mocowanie maglownicy
-
[mk III 1.3 8V] Zgnite mocowanie maglownicy
Witam
Niestety i mnie dopadła ruda i zjadła mi dolne mocowanie maglownicy jak na zdjęciu niżej...
[img]http://img821.imageshack.us/i/dsc00523t.jpg/[/img]Jest sens bawić się w robienie tego? Byłem u jednego blacharza to stwierdził, że takich rzeczy się raczej nie robi, ale może mi to wzmocnić jakoś. Do tego auto zaczęło myszkować przy większej prędkości i miałem nadzieje, ze to właśnie wina tego mocowania, a blacharz stwierdził, że niekoniecznie to. Czyżby swift zrobił mi psikusa i razem z tym, poszły mocowania wahaczy?
-
RE: Kupujemy skuter 50ccm - jaki wybrać?
[font:Arial
Black]Nie kupuj tylko skuterka z jednym amortyzatorem, który tylne łożysko koła ma
podparte z jednej strony!
Strzeż się takich
pseudo - wynalazków!
[/font]A to ciekawe, bo większość ma taką konstrukcję. Nawet te za 10k zł
-
RE: FOTKI NASZYCH AUT
i widze ze eSkę na maske przykleiles
Przykleiłem:D Trzyma się na poxylinie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
i moje GTi-kowe felusie
O wiele lepiej się prezentują niż stare stalki z kołpakami^^
-
RE: FOTKI NASZYCH AUT
nooo całkiem całkiem, gdyby nie to że był lany z każdej strony
tylko co on taki różowy ?
zdjęcie takie, czy lakier tak wypłowiał ?Takie zdjęcia;] Mój aparat nie lubi czerwonego koloru <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
RE: [1.3 8V mk3] Nagły brak hamulców
Przepchnij auto i sprawdź czy nie masz wycieku płynu hamulcowego, zobacz ile go masz w
zbiorniczku.
Ja taką miałem sytuację jak u Ciebie (co prawda w aucie innej marki), gdy pękł mi metalowy
(sztywny) przewód hamulcowy w okolicy tylnego koła. Dojeżdżam do świateł a tu zero hamulców- dopiero gdy podpompowałem to jakoś dało radę stanąć. Kilkakrotne naciśnięcie pomaga, bo
na pozostałe koła działa chwilowe ciśnienie gdy pompujemy pedałem - oczywiście dopóki cały
płyn ze zbiorniczka nie ucieknie... Póki tego nie sprawdzisz, to nie masz co marzyć o
takiej dalekiej trasie, bo już możesz nie wrócić
Przed chwilą byłem sprawdzić. Plam pod autem nie ma, pedał był twardy, płynu ze zbirniczka nie ubyło(sprawdzałem wczoraj rano stan) Pojechałem się przejechać i przez około 1 km rozpędzałem się do 60 i hamowałem, ale działały dobrze hamulce, dopiero potem jak wracałem chciałem zahamować gdzieś z 80 i pedał wszedł do połowy, nacisnąłem znowu i było ok. Znowu rozpędziłem się do około 90 i wtedy pedał już wszedł do końca w podłogę. Zahamować musiałem silnikiem i ręcznym. Po ponownym ruszeniu o dziwno hamulce znowu działały, ale nie tak jak powinny, ściągało auto w lewo przy tym. Za chwile jadę przyjrzeć się dokładnie temu i spróbować odpowietrzyć układ.
Edit: Wyciek z tylnego prawego bębna. Rozbiorę i zobaczę skąd cieknie dokładnie.
Edit2: Rozszczelnił się cylinderek. Jutro zamówię i mam nadzieje, że zdąże wymienić do czwartku;) Dzięki za pomoc;) - dopiero gdy podpompowałem to jakoś dało radę stanąć. Kilkakrotne naciśnięcie pomaga, bo
-
RE: [1.3 8V mk3] Nagły brak hamulców
A układ hamulcowy masz dobrze odpowietrzony??
Cały czas hamował dobrze, więc tak, chyba, że się nagle jakoś zapowietrzyły.
-
RE: [1.3 8V mk3] Nagły brak hamulców
mam podobnie,tylko,że mi hamuje bardzo słabo ze względu na to,że mi hamulce z tyłu padają,ale
czasem jak depne za 2,3 razem to hamuje prawie,że normalnie...Szczęki były wymieniane jakieś 5 tyś. km temu. Z przodu klocki sprawdzałem w tamtym tygodniu i jeszcze były.
-
[1.3 8V mk3] Nagły brak hamulców
Witam.
Niestety mam kolejny problem ze świstakiem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Chciałem zahamować przed światłami, a pedał hamulca wszedł aż w podłogę, za 2 naciśnięciem tak samo, dopiero za 3 normalnie zaczął hamować jak nigdy nic. Dodam, że wcześniej hamowałem gdzieś 10km wcześniej. Wie ktoś co może być przyczyną? W czwartek mam do przejechania 900km, więc wolałbym, żeby mnie to nie spotkało ponownie:/