lepiej świecące oczywiście
Krzychu_Lodz
Posty
-
Żarówka wstecznego i coś mocniejszego na przód -
Żarówka wstecznego i coś mocniejszego na przódProszę o pomoc, nie świeci mi jeden wsteczny, jak wymienić żarówkę? 2002 rok 3d.
P.S. Czy ktoś może stosował do Swifta mocniejsze żarówki na przód, mam na myśli Osram night breaker lub jakiś Philips?
-
Stuki w zawieszeniuProblem rozwiązany, Tuleja przednia prawego wahacza pęknięta od góry także od dołu na pierwszy rzut oka nie było widać. Po wymianie śmiga aż miło i żadnych stukań.
-
Stuki w zawieszeniuHmmm... w takim razie chyba ponownie udam się na podnośnik i może przy okazji ścieżkę żeby obejrzeć ten wahacz jeszcze dokładniej niż to zrobiono wcześniej, chociaż pojechał wcześniej do osób zaufanych i miałem nadzieję, że wiedzą co jest grane. No nic zobaczymy.
Radzicie wymienić od razu obydwa czy wystarczy tylko jeden? Drugi chodzi ekstra tzn nic nie puka. Gdzieś już czytałem na forum, że z wahaczami to nie taka prosta sprawa.
Kupić oryginał czy zamiennik? Może ktoś ma pomysł na dobry sklep w Łodzi. Mam Węgra z 2002 3d. -
Stuki w zawieszeniuJestem już po regeneracji przekładni kierowniczej i powiem szczerze że nic się nie zmieniło. Jak waliła prawa strona tak wali, jedynie co to kierownica od 1/4 obrotu nie wraca do prostego gdy ją puszczę. Rozmawiałem z mechanikiem i powiedział mi, żebym trochę pojeździł, to wszystko się ułoży. Plus tej regeneracji jest taki że mam teraz uszczelniona listwę bo tam nabierała mi się woda podobno i wszystko pływało w rudej wodzie. Pojeżdżę, zobaczę, mam rok gwarancji na regenerację.
Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów miał już taki przypadek? Powiem szczerze, że jestem dociekliwy i wkurza mnie to walenie, więc mam zamiar dalej przyglądać się tej sprawie. Niebawem wybieram się na ścieżkę na której to dowiedziałem się, że mam owy luz promieniowy z prawej strony. Jedyne co chodzi mi jeszcze po głowie to może uszkodzony amortyzator wewnątrz, ale na ścieżce wyszedł dobrze. Wahacze sprawdzali i powiedzieli że jest ok.
Proszę podajcie jakiś trop, którym warto się udać, a żeby nie złupił mojej kieszeni, bo mam już dosyć tego walenia!!!
-
Oświetlenie tablicy rozdzielczejU mnie odbyła się ta wymiana bez zdejmowania zegarów. Wymieniłem wszystkie, 3 albo 4szt teraz dokładnie nie pamiętam. Włożyłem rękę pod deskę od spodu i dostałem się do żarówek. Łatwo nie było ale jak się dowiedziałem ile czeka mnie rozkręcania to wolałem zakończyć tą nierówną walkę z dwoma otarciami na ręce. Najgorzej było wkręcić tą co podświetla wskaźnik paliwa i cześć prędkościomierza, bo z wykręceniem sobie jakoś poradziłem.
Kiedyś wymieniałem w taki sposób żarówki w Tico i tak było więcej miejsca. -
Stuki w zawieszeniuJa jeszcze nie zaglądałem ale jakby ktoś powiedział gdzie ją dokładnie znaleźć tzn czy dostęp do niej jest przez maskę czy trzeba raczej wskoczyć z autem na kanał. Fotka też byłaby mile widziana.
-
Stuki w zawieszeniuDzwoniłem na ten pierwszy link co mi podałeś - 250zł, można wcześniej przyjechać popatrzą najpierw i ocenią.
A co do tego sklepu to podjadę niebawem i może jakaś przekładnia się znajdzie. Dzięki za info. -
Po wymianie płynu chlodniczegoOk, ok nie załapałem, ale dzisiaj zaglądałem pod korek i jest pełno, w zbiorniku wyrównawczym już nie ubywa, także chyba ma już dosyć.
-
Stuki w zawieszeniuA orientowałeś się głębiej w temacie? Ja mam Węgra i obiło mi się o uszy że z częściami nie jest łatwo.
-
Stuki w zawieszeniuPo dzwonie i dam znać jak będę coś wiedział. Dzięki wszystkim za info!
-
Po wymianie płynu chlodniczegoJak zalałem nowy płyn i uruchomiłem silnik to przestawiłem się na ciepłe powietrze i włączyłem dmuchawę na drugi stopień. Czy to wystarczyło?
-
Po wymianie płynu chlodniczegoMiałem przestawione na ciepłe.
Dzisiaj zajrzę pod maskę i zobaczę jak sytuacja czy kiedy ostygł silnik po wczorajszym to zaciągnął trochę płynu ze zbiorniczka. Dzisiaj zagrzeje go i zaczekam jak włączy się wentylator. -
Stuki w zawieszeniuMam bez wspomagania, jak możesz to podaj jakiś sprawdzony namiar.
250zł obejmuje też montaż i demontaż? -
Po wymianie płynu chlodniczegoWłaśnie wymieniłem płyn chłodniczy w swoim Swifcie i co ciekawe: W książce jest napisane że wchodzi 3,9L wraz ze zbiornikiem wyrównawczym, natomiast mi weszło 2,6L razem ze zbiorniczkiem gdzie nalałem 1cm powyżej LOW. Nie dowierzając zmierzyłem ilość starego płynu który spuściłem z układu i zbiorniczka. Okazało się że było tylko 3 litry. Nadmieniam że po odkręceniu korka w chłodnicy starego płynu było pod korek i w zbiorniku wyrównawczym było na poziomie LOW.
Wychodziło by na to że zbiornik wyrównawczy ma ponad litr pojemności, żeby zmieścić to całe 3,9L!
Po wlaniu nowego płynu ( niecałe 2L) uruchomiłem silnik przy odkręconym korku żeby wyszło powietrze, dodatkowo ściskając lekko węże. Za dużo już potem nie weszło. Włączyłem też dwuchawę na ciepłe powietrze, żeby sprawdzić czy grzeje - oczywiście elegancko dmucha ciepłym powietrzem.
Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów zmieniał płyn i miał podobną sytuację jak ja?
Czy myślicie że układ odpowietrzył się należycie i nie zrobiła się gdzieś bańka powietrzna?
Czy po wymianie płynu powinno nagrzać się silnik do momentu, aby uruchomił się wiatrak?SWIFT 1,0 2002r
-
Stuki w zawieszeniuByłem u mechanika, kanał plus szarpaki i jazda próbna ( oczywiście po bruku żeby było słychać stukanie) z mechanikiem, wynik - luz promieniowy na przekładni kierowniczej z prawej strony czyli do wymiany cała przekładnia!
Czy ktoś przerabiał coś takiego?
-
Stuki w zawieszeniuOd pewnego czasu rozpukał mi się prawy przód w Suzuku, najgorzej jest na małych nierównościach np. jakaś lekko zapadnięta studzienka albo wolna jazda po bruku. Przy większych dziurach też jest stukanie ale mało słyszalne. W pt wybieram się na kanał i szarpaki sprawdzić co to jest, ale może ktoś już miał podobny przypadek i podpowie co to takiego.
Swift 2002 1.0
-
Lusterko suzuki swiftPrzyznam szczerze że nie jest łatwo znaleźć, ja szukałem kilka dni po tym jak na moim ktoś trenował karate. W końcu kupiłem od Swifta z roku 97. Troszkę się różni obudową i wielkością ale otwory montażowe pasują.
-
Wymiana płynu chłodniczegoWitam, czy ktoś zabierał się może samodzielnie za wymianę płynu chłodniczego? Z tego co widziałem pod maską nie ma żadnych zaworów na rurach do odpowietrzenia.
Swift 1.0 2002 rok.