bo ja sobie tak obiecuje - dobra dzisiaj jezdze spokojnie, 3000
rmp zmiana biegu itd...
ale ja nie umiem jezdzic spokojnie dluzej niz 5 minut, bo zaraz
mnie jakas kut..s podk....wi i trza w palnik dac, zeby
wiedział, ze swifty to najlepsze auta sommm
He, he, dobre. Mam podobnie. To chyba taka reguła.