Suzuki Ignis na rynek japoński ma nazwę SE-Z
Aha,to wszystko wyjaśnia
Suzuki Ignis na rynek japoński ma nazwę SE-Z
Aha,to wszystko wyjaśnia
Za krótko jesteś na forum by wiedzieć wszytko o suzuki. Często gęsto fimy mają samochody
przeznaczone tylko na konkretyny rynek. Co do Geo to kopia a nie klon. Rozebralbys jednego
swifta i jedno geo to bedziesz wiedział o czym mówie bo ja już to przerabialem.
Pozdrawiam
Jestem krótko,ale chyba Ty też kiedyś byłeś nowy i wszystkiego nie wiedzialeś,po to tu jestem, żeby sie dowiedzieć <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Czytałeś cytat?
yyy,u mnie chyba czegoś nie wyświetla <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
chciałem coś z tym zrobic,bo cały czas sie poci z pod tej "uszczelki" ale zaden mechanik w pobliżu nie chce sie tego podjąc <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> może samemu coś dorobić <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> to jest irytujace <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Tez prawda Wlasnie mi przypomniales ze u mnie byl wymieniany z racji wycieku
u mnie i sąsiada leci po srubach z miski <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> dlaczego tam nie ma uszczelki <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Kurcze, to mnie troche zmartwiliście Nie miałem z tym wcześnieje żadnych problemów...
dwa dni temu byłem u 2 mechaników; jeden mi zakładał mikser (bo w aucie była instalacja gazowa
bez niego )a drugi wymieniał cylinderki z tyłu i nikt mi nic nie mówił o wycieku... No ale
wkońcu do tego to bym pewnie musiał do 3 majstra pojechać
A co z tą panewką? co mogłoby się z nią stać i od czego? No i z czym wiąże się ewentualna
usterka? ...oby to był tylko filtr
Oby to nie było nic poważniejszego,bo kosztyyyyyy <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Może jest to tylko jakiś zamiennik naszego wagona R+. Tak samo jak Geo Metro,czy cus.Nie wprowadzili,bo R+ już był i by trzeba go było wycofać. Mimo wszystko całkiem przyjemne autko.
Od takiego: KLIK
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> pierwsze widze takie cudo:) z przodu troche subaru z tyłu wagon R+. U nas takie cuś nie jeździ?
Najlepiej go nie ruszaj,tylko przywieź olej i zmien,potem koniecznie mechanik.jesli tyle oleju bierze to b. niedobrze <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> looknij pod niego,może to filtr,może miska (mi sie raz sruby poluzowały i ładnie poleciało <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />)
Właśnie przeglądałem sobie allegro i znalazłem ciekawą rzecz...Do jakiego modelu to http://www.allegro.pl/item141400603_suzuki_swift_se_z.html ?? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
No żartowałem,żaetowałem:D maluch dobry jest!:D
Ja zalewałem DOT4 i jeździ dalej;)
Czy ma ktoś z was Swifta z automatyczną skrzynią biegów? Jeśli tak to czy ktoś wymieniał w niej
olej? Jeśli tak to ile jest potrzeba oleju do wymiany?
szukajcie,a znajdziecie;) taki przycisk "szukaj" jest;)
Witam;)
Przed swifciakiem miałem cinqueceto z 94r. kupione w salnonie,nowe. Z autka byliśmy (cała
rodzina) bardzo zadowoleni (do 70 000km). Autko bardzo ekonomiczne i w sumie niezawodne.
Zero problemów i jak na te czasy niezły luksus;P Niestety po przejechaniu ów 70 000 tyś
zaczęły śię kłopoty;/ popychacz,linki(prawie wszyskie) sumując, co chwile się coś działo...
W związku z tym pojechał na gięłdę i już nie wrócił <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
W 2000 zakupilim nowego Swifta i do tej pory zero napraw. Jestem bardzo,bardzo <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> zadowolony <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
tylko czy to ten kącikk?? <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Witam;)
Przed swifciakiem miałem cinqueceto z 94r. kupione w salnonie,nowe. Z autka byliśmy (cała rodzina) bardzo zadowoleni (do 70 000km). Autko bardzo ekonomiczne i w sumie niezawodne. Zero problemów i jak na te czasy niezły luksus;P Niestety po przejechaniu ów 70 000 tyś zaczęły śię kłopoty;/ popychacz,linki(prawie wszyskie) sumując, co chwile się coś działo... W związku z tym pojechał na gięłdę i już nie wrócił<img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
W 2000 zakupilim nowego Swifta i do tej pory zero napraw. Jestem bardzo,bardzo <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> zadowolony <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Skrzynie w swiftach to jest dosyć zabawny wynalazek, jeszcze w żadnym japonczyku nie widziałem,
żeby skrzynie były tak mało precyzyjne, szybko psujące się i niedopracowane. Z lektury
forum wynika tyle: zarezerwuj sobie lub wytarguj od sprzedającego do 300 PLN na używaną
sprawną skrzynię, jedź do zaufanego mechanika i niech on Ci powie, czy wymienić coś w
skrzynie, czy skrzynię. Raczej bym się na Twoim miejscu nie doszukiwał związku kiepskiego
dzialania skrzyni z jakimiś przejściami autka. TTTM.
pozdr,
w.
Zgadzam sie w 100% <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> może pomysł skrzyni był wzięty z c360? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Witam!
Chciałem zapytać czy w Swiftcie 1,3 jest normalną rzeczą, że po przejecheniu choćby 100m i po
zatrzymaniu się obroty najpierw spadaja do 1500obr/min a dopiero po ok 4-5 sekundach
spadają do 900obr/min. Pytam bo wczesniej jezdzilem maluchem i tam obrotki od razu spadaly
mi do 800 obr/min (tyle ze tych aut nie ma co porownywac ale chce wiedziec co i jak).
Prosze nie porównywać swifta do malucha <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
jak tak można <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
Własnie dzisiaj pasek był sprawdzany dzisiaj u mechanika-wszystko ok. Identyczny problem problem miał jeszcze jeden urzykowik wcześniej,ale nie został on rozwiazany <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Cytuje :
Witam
Od dłuższego czasu męczę się z trzęsącym się autem na biegu jałowym, obroty spadają do 500obr/min,telepie kierownica i plastiki wpadają w drgania. Dziś zrywając z zasadą jazdy cały rok na światłach wyłączyłem owe żarówy i co się okazało: obroty idealne 800-900/min, wogole nie trzęsie, miodzio, pozatym jakby samochód lepiej się zbierał i lepiej działa hamulec (servo).
Pyatnie: czy mogę podejrzewać że aku padł, a może alternator nie nadąża z ładowaniem. Nadmieniam iż mam aku 45A, zamiast standardowego 35A w sumie nowy bo mam niecały rok. A może to jeszcze coś innego. Obiawy są takie jakby prądu brakowało przy obciążeniu zwłaszcza światłami mijania. Na postojowkach jest jeszcze ok. Suzuki 1.0 3D HB. Please coś poradźcie, może ktoś miał podobny problem i jakoś udało sie go rozwiązać.
Ps. wczoraj resetowałem kompa w Suzi. Dziś przy włączonych światłach obroty dziwnie się zachowywały, czyli jadę powiedzmy jest 3000obr, zatrzymuję sie na swiatłach, spdają do 900 potem na chwile rosną do 1500 a potem spadają do 600-500. Przy wyłączonych światłach jest ok.
może teraz uda sie rozwiązać tan problem??
Pozdrawiam
Gdy suza jest na wolnych orotach i na światłach przegasa mi poświeltanie od wskaźników i słabo świeca swiatła. jesli dodam gazu w szystko powraca do normy: podświtlanie świeci normalnie i swiatła tez. Dodam że odpala bardzo ładnie. Co ta może być <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Pozdrawiam.
Wydaje mi sie,ze jest to poprostu wina materiału użytego na ów prowadnice,jest za miękki. Wyprostowałem ja i nasmarowałem,było dobrze ale jakiś czas. Podejżewam,że prowadnica znów jest wygięta. Trzeba będzie wziaść spawarke do ręki i ją usztywnić