Padnięte łożysko nie tylko będzie objawiało się szumem. Może to być również metaliczny stukot podczas ruszania,oraz puszczania sprzęgła przy zmianie biegów. zalezy od stanu łożyska.Wymieniałeś półoś razem z przegubami,czy przekładałeś stare,swoje ? Ciężko postawić diagnozę w tej sprawie... z rzeczy,które przychodzą mi na myśl,to przeguby..w nich można szukać przyczyny. Niestety do łodzi mam 60km w jedna stronę..inaczej chętnie bym to zobaczył,bo przerabiałem już problemy z przegubami i łożyskami. Moze napisz do kolegi "Yendrek" on jest z Łodzi i moze się zgadacie

, a jak jest z cewka? bywaja z nia problemy?

W tam modelu nie ma już cewki

Na łożysko koła trzeba wydać około 100 zł na dobry,japoński zamiennik. Również znajdziesz je na allegro

Witam,
mam problem z włącznikiem ogrzewania tylnej szyby, a mianowicie nie działa. Czy trzeba go wymienić? Może to bezpiecznik?

Czy na pewno nie działa włącznik ? U mnie przestała świecić dioda sygnalizująca włączone ogrzewanie,a pomimo to ogrzewnie działało. Wystarczyło podmienić diodę

Nasunęło mi się takie pytanie.. Jaki jest odstęp elektrod w NGK BPR6ES.. ? Bo zawsze po zakupie od razu zakładam i nigdy nie sprawdzam..

Białe i na ramieniu np BORBET na czarno i gitara

Palony srebrny metalik,albo biały

Witam.

Mam takie felgi i opony u siebie. Auto prowadzi się bardzo dobrze,nie ma żadnych problemów. Co do rantu,to teżzależy od felgi. ja u SIEBIE nie mam na co narzekać.

pozdrawiam

Co do filtra paliwa,to w 1.0 jest w okolicy lewego,tylnego koła,pod wlewem paliwa. Jak wejdziesz pod auto,to spokojnie go zobaczysz. Myśle,ze w gti będzie tak samo usytuowany

Zrobiłem już autkiem po naprawie podłużnicy około 200 km, na początku ściągało nadal, ale jak
pojechałem na stację, to okazało się, że jest różna ilość powietrza w oponach, więc
wyrównałem i jest już normalnie. Niestety oleju mi ubywa, czasami zauważam zwiększone
dymienie. Zastanawiam się teraz, czy spróbować jeszcze wymienić uszczelniacze? Niby moc
jest, ale dymu przecież nie powinno być. Mam dylemat, bo jeśli okaże się, że silnik jest do
generalki (pierścienie, uszczelniacze, uszczelka planowanie itp) to nie wiem, czy nie
lepiej (i taniej) wyjdzie mnie zakup używanego silnika.

A czy duzo tego oleju ubywa i czy to przeszkadza w normalnym użytkowaniu auta.. ? JEśli nie,to czy nie szkoda pieniędzy teraz na remont ? Możesz przecież odłożyc i w pózniejszym czasie zakupić nawszy motor <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Witam.
Nie wiem jak było wczesniej bo autko kupiłem żonie miesiąc wcześniej.
Kobieta bardzo chwali sobie autko lecz kołysanie troszkę ją martwi .
Wcześniej jezdziła tico i takiego objawu nie miała.
Pomysł z poduszkami jest bardzo sensowny ,wymienię i może praca silnika się wyrówna .
Dzięki za sugestię .

Mimo wszystko silnik w tico cechuje bardziej kulturalna spaca niz w suzuki 1.0. Jak mówisz autko masz dopiero miesiąc i faktycznie moższ miec takie wrazenie,bo ten silnik pracuje na wolnych obrotach dość topornie. Czy przy chamowaniu silnikiem również czuć wibracje ? Proponuje spróbować przejażdzki innym swiftem,porównawczo. Poduszki silnika,to dosc droga ipmreza i należałoby sie wcześniej upewnić,czy to aby napewno to. Dodatkowo proponuje skontrolować wolne obroty,stan świec,przwodów WN i akumulatora,ponieważ ostatnio falowanie wolnych obrotów u mnie w aucie bylo spowodowane wykańczającym się już akumulatorem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

dobrze zrobiłem...

Cześć!

Powiem Ci tak...swift jest dobrym,mało awaryjnym autkiem. Jego konstrukcja jest bardzo prosta i już niepierwszej młodości. Natomiast prawda jest taka,że jak jeździsz tak masz. Rozumiem,że autka nie masz od nowości i nie wiesz jak dbał o niego właściciel. Za wszelkie jego zaniedbania teraz niestety zapłacisz Ty i stąd możesz myśleć,że kupiłeś awaryjne auto. Przy większym przebiegu trzeba liczyć się z tym,że już niektóre rzeczy kwalifikują się do wymiany i to jest norma. Ja na swoim przykładzie mogę powiedzieć :mam swifta od nowości i wszystkimi kończynami podpisze się pod tym,że to praktycznie bezawaryjne auto.

Gdzie dostanę takowe w warszawie, wczoraj byłem w IC i nie mieli, dali mi jakieś Boscha ale za
krótkie były,wg ich danych one są pasujące, byłem jeszcze w 3 innych punktach ale wszędzie
mówili że mogą mi zamówić a koszt to ok 200zł.
Założyłem wczoraj nowe świece więc i kable wypadałoby zmienić.
Pzdr

od matiza pasują z tego co mi wiadomo

Czy tak jak w temacie lotka od SS GTI pasuje do zwykłego mk5 GS ?? Chodzi i o takie cuś:

siur,ale tylko do 3D

tak, tak mam co samo, tyle że spalanie troszkę w górę

nawet troszkę bardziej niż troszkę

i nawet jest tutaj ale o mk6

I dzitaj też <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
GTi

Witam, muszę kupić nowe amorki i mam pytanie:
wiem że amortyzatory KYB są bdb jakości ale czy np. kamoka lub magnum to takie badziewia? KYB
kosztują prawie 200 zł sztuka czyli wychodzi jakieś 800 zł plus gumy itp to prawie tysiąc
nie mam takiej gotówki na wydanie a wiadomo że należało by wymienić odrazu wszystkie,
dlatego szukam jakiś tańszych i znalazłem właśnie kamoka i magnum. Czy to aż takie
badziewia że lepiej zaoszczędzić albo nawet się zapożyczyć i kupić te KYB ?

ja mam magnum od jakiegoś czasu i mi do normalnej jazdy w zupełności wystarczają. Dodatkowo wymieniłem przy okazji wahacze... o niebo lepsze prowadzenie.

każdy 1.6 ma
sam kiedys kupowałem do swojego GS od 1.6 za flaszke

1.0 GL MKIV edyszyn specjal tez ma <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

Witam

cześć

Modele od 95-96 roku sa produkowane na Węgrzech o troche gorszych parametrach. Z koleji starsze
wersje lubi łapać rdza.

Myślę,że tutaj nie ma reguły. Każdy swift gnije tak samo,a jestem nawet skłonny powiedzieć,ze czym młodszy,tym gnije bardzej - nie mowie tu o MK6. Jest to oczywiście uwarunkowane pewnymi czynnikami.

Moje pytanie jest takie :
Jezeli dysponuje taka kwotą co najlepiej z lekką rezerwą wybrać? mk3 w dobrym stanie czy
pomyslec nad Wegierskim mk4 ?

za tą kwotę ja bym się rozglądał za mk3. Zakupisz bogatą wersje,a trafiaja się nawet z klimatyzacją

Jeśli pompa raz działa, raz nie, stawiałbym na przekaźnik.
Pozdr.

ja bym obstawiał na niekompetencje pracowników ASO,skoro w taki sposob traktują klienta. Proponuje nie odbierac auta,dopóki nie zstanie naprawione w sposob należyty. A jeśli bedzie to trwało,proszę zażądać auta zastępczego.