7

6

5

4

3

2

moze komus sie przyda... troche jest tych jotpegow...

W pierwszych slowach mego posta niech bedzie swift pozdrowiony i jego wyznawcy wszyscy...

jak w temacie... czeka mnie niedlugo wymiana tarczy hamulcowych z przodu i w zwiazku z tym mam pytanie.. czy ktos ma wyrobione zdanie na temat tych na TEJ stronie, model D734 ? warto czy tez nie? a jesli nie to co proponujecie?

Buraków ci na tym świecie dostatek

niestety to racja... ale by bylo jasne, nie wszyscy co maja srebrne swifty to buraki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

tak tylko przypominam <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

a na dach ...dachówke ceramiczną

i wydech z cegly kominkowej <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Nie naprawde jak bym miał teraz ściągać te zegary to w 20 min dam rade bo wiem co gdzie i jak
ale pierwszym razem to po 2 godz. w aucie z bolącymi plecami miałem ochote z buta to
trzepnąć

absolutnie pana rozumiem panie kolego... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

co do konkretu to moze aluminium? albo na serio pomyslec z taka wykladzina podlogowa.. w wielu sklepach taka szara jest co do zludzenia przypomina te co w autach siedza... ja bym to jeszcze przemyslal...

a co do niekonkretu to hmm, kostka brukowa? chyba nikt nie ma jeszcze granitu w aucie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> burzujstwo na maxa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

dobrze, ze bąka wtedy nie pusciłeś bo mógłby nastąpić samozapłon i nie byłoby Ciebie wśród nas

a skad wiesz ze nie bylo samozaplonu? myslisz ze szyby mam folia przyciemnione? okopcily sie wtedy nieco przy wybuchu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Co się działo?

galka mocno zakrecona na drazku i do tego gwint zalany klejem przez madziarskich geniuszy... zeby to odkrecic musialem rozcinac powloke gumowa na galce bo ta guma zaczyna sie krecic naokolo plastiku... podczas rozcinania gumy paluchy se pokaleczylem bo mi sie rece trzesly z zimna i ze zmeczenia... a operacje robilem w grudniu na parkingu pod Norauto... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> troche zawinilem bo nie robilem tego zbyt fachowo ale kuzwa, po kiego ch*ja zalali to klejem? jak to odkrecalem to bylem z wysilku czerwony jak dupa homara we wrzatku...

Jasne że nie. Właśnie przy zmianie tarcz zrąbałem obrotomierz

u mnie nie bylo problemow, wystarczylo ciagnac wskazowke rowno do gory i nie ruszac na boki bo oska jest cienka i delikatna... (hehehe, zberezne to zabrzmialo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )

wspolczuje ci w twej krzywdzie ale u mnie nie bylo takich problemow... co innego ze zmiana galki od skrzyni biegow... do dzis mam koszmary na ten temat...

tarcze montuje sie ponoc latwo, karden je ma u siebie chyba. jak przyjdzie, sie wypowie

mam te tarcze u siebie wlasnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> sa 100% dobrej jakosci... montaz jest prosty ale trzeba uwazac na paluchy przy wypinaniu zegarow od kabli... i za mocno zegarow nie szarpac przy wyjmwaniu z deski by nie urwacczegos... ale nie powinno to nikomu sprawic wiekszych klopotow

kilka sugestii, zapamietac pozycje obrotomierza przy braku ogranicznika albo na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach bo zamienniki nie maja ogranicznika a strzaleczka po zdjeciu oryginalnej tarczy opada na godzine 6 albo na 5, nie pamietam dokladnie... zapamietac pozycje wskaznikow paliwa i temp oleju... predkosciomierz przy wlaczonej stacyjce ustawic na rowne 0 i bedzie cool. dla lepszego wizualnego efektu mozna tez sciaganac zielone kondoniki na zarowkach od oswietlenia zegarow aby podswietlenie bylo ladne... to tyle, niech wam swifty lekkie beda <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

aha, osobiscie polecam niebieskie podswietlenie bo sie mniej oczy mecza... czerwone podraznia przy dluzszej jezdzie noca..

Dzięki za informacje.
Karden - słyszałem, ze w klimach szybko zanieczyszcza sie jakis filtr, czy wymiennik i powoduje
to nieprzyjemny zapach (jakieś grzyby, bakterie i inne wirusy)
Czy masz z tym jakis problem?
Jak często trzeba czyscic, albo wymieniac ten filtr?
Czy wymaga on jakichś zabiegów konserwacyjnych?
Czy podczas uzywania klimy przełacznik obiegu powietrza jest nastawiony na "obieg zamkniety" i
do wnętrza nie dochodzi swieze powietrze?
Czy w czasie długiej jazdy nie przeszkadza suchośc powietrza w srodku?
Czy gdybym dodatkowo nawilzał innym urzadzeniem powietrze wewnatrz autka, - czy to by szkodziło
klimie? - chodzi mi włąśnie o owe bakterie i inne swiństwa, o których wspominaja nawet
producenci klim.
Pozdrawiam
blues

Co do nieprzyjemnego zapachu to też słyszałem o tym ale póki co nie mam takiego problemu. Zreszta za jakiś tydzień jade na czyszczenie klimy i uzupełnienie gazu bo chyba mam mały brak. Wydaje mi się że taki zabieg powinno się robić raz na rok, po okresie zimowym i bedzie luz. Jeśli chodzi o przełącznik obiegu powietrza to zawsze mam otwarty, chyba że przejeżdżam przez "zepsute" powietrze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A suchość powietrza to już sprawa indywidualna.. kto co jak lubi i jak znosi... ja dziś 2 godziny jechałem z klimą i nie miałem żadnych problemów. Wręcz przeciwnie, ci co nie mieli klimy mieli problem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

naprawde malutka

nie ważny rozmiar, liczy się filuterność <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

ale ten kat Twój nie jest konkretnie do swifta?... jakis zamiennik?

no ten, co go mam obecnie to jest oryginał, a będzie zamiennik stalowy z firmy z Gniezna co nikt jej nie zna <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

nie, żebym marudził ale może moderator przeniesie jednak ten wątek do technicznego, co? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
tak dla porządku... ordnung must sein <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />