Wymieniłem aku i odpala teraz.
Pozdro dla wszystkich za pomoc !!!
Wymieniłem aku i odpala teraz.
Pozdro dla wszystkich za pomoc !!!
pomierzyłem napięcia pod obciążeniem:
*bez niczego włączonego było 14,4 V na aku i 14,5V na altku,
a z włączonymi wszystkimi światłami i nawiew na full było 14,2 V.
raczej po przekręceniu kluczyka tylko jest cyk i jakieś tam dźwięki dziwne cos jak ssanie/trzaski a paliwa w ogóle nie czuć w komorze.
-Mogłem zmierzyć napięcia pod obciążeniem:
*bez niczego włączonego było 14,4 V na aku i 14,5V na altku, a z włączonymi wszystkimi światłami i nawiew na full było 14,2 V.
zrobiłem rundkę ,zgasiłem i już nie odpalał czyli tak jak poprzednio juz któryś raz tak samo.
-po wyłączeniu aku = 10,8V i powolutku rosło i na drugi dzień bylo 12,5V.
Na razie nie mam 2 aku by sprawdzić, ale może coś załatwię.
Co myślicie.?
Czy może ktoś polecić elektryka samochodowego w trójmieście?
Panowie;
Po naładowaniu akumulatora, wymieniłem luźną klemę minusową, wyczyściłem styki aku., sprawdziłem bezpieczniki.
Napięcie na aku to 13,1-12,9 V w spoczynku, przy włączonym nie miałem okazji.
po podłączeniu nadal nie odpala.
Za którymś razem odpalił. Pomyślałem jest OK. Zrobiłem rundkę , wyłączyłem - teraz znowu nie odpala.
Zrobiłem pomiar na klemach = 10,4 V - wiec aku się rozładował
Po kilkunastu próbach odpalenia klema [+] akumulatora zrobiła się cieplutka.
Jak przekręcę kluczyk to słychać tylko pompę paliwa z tyłu albo jakieś takie trzaski z przodu
Czyli co
--Aku na złom
--alternator-szczotki
--rozrusznik ( ale z kabla odpalił wiec chyba nie)
czy to coś innego ?
ok posprawdzam.
a czy problemem moze byc masa w aku lub alternatorze ?
tez podejrzewam akumulator - wezme go do domu naładuje i zobacze czy odpala.
ale do wczoraj zawsze palił od 1 razu - po kablu tez odpalił no moze za 2 razem.
to co przewody zapłonowe zamienię na inne i sprawdzę
a akumulator może nie ładować przy luźnej klemie ?
http://allegro.pl/suzuki-swift-aparat-zaplonowy-i1646433124.html
ten czarny kabelek ?
Witam wszystkich
A było to tak:
Wczoraj wybrałem się z Gdańska do Gdyni wieczorkiem i po 3h wróciłem. Po drodze zatrzymałem się na stacji paliw zatankować. Po zatankowaniu swift nie chciał już odpalić. Rozrusznik tylko cyknął a silnik się nie kręcił nawet. Po przekręceniu kluczyka był chyba wykrzyknik a po dalszym przekręceniu wszystkie ikonki znikały. Check się nie palił.
Zauważyłem że klema na - była luźno na styku akumulatora ale błąd ładowania akumulatora się nie palił nigdy. Samochód odpaliłem za pomocą kabli z innego auta i zapalił od pierwszego przekręcenia.
Przyjechałem do domu. Na drugi dzien juz nie mogłem odpalić auta. takie same objawy - cykniecie a silnik sie nie kreci.
[b][/b]KTOS MOZE MIAL TAKIE OBJAWY W SWIFCIE ???/
Pomocy.
pozdro.
Okazało sie że pękło połęczenie rury z tłumikiem pierwszym(tym z katalizatorem) trza było zaspawać i teraz gra cichutko.
czyli kable mam odpiąć po kolei z kazdego zaworu i sprawdzić jak działa? czy jak ?
Witam,
wczoraj było ok, rano wsiadam a silnik odpala i chodzi jak traktor na wolnych obrotach, im wyżej tym ciszej. I moc trochę spadła. To mogą być świece lub kable WN ? Z boku zaglądałem to tłumik cały chyba że coś pękło lub jakaś uszczelka ale to na kanał trzeba.
pozdr.
a moze wymienić cały blotnik na używany, na allegro kosztuje ok 200 [ http://allegro.pl/suzuki-swift-tyl-cwiartka-prawa-i1276173130.html ], + malowanie, bo blacharz nie zrobi wszystkich profili idealnie np ranty i wypukłości.
Czy blotnik z poprzednich modeli mk3 mk4 pasuje do mk5? Chyba wiekszych różnic nie ma i są do dopasowania. Moze to lepsza opcja od klepania, szpachlowania i malowania.
pozdr.
Polecisz jakiś trwały podkład przeciw korozyjny ?
samemu to nie mam jak i gdzie.
to myslisz w jakich kosztach naprawię to ?
moze pojezdzic przez zime i na wiosne dopiero.
OK fotka dodana, dzieki za zainteresowanie.
http://w335.wrzuta.pl/obraz/1JOgSUBpnvw/swift
czyli samo malowanie ok 300/element + naprawa blachy (drugie tyle???)
FOTKA ponizej
http://w335.wrzuta.pl/obraz/1JOgSUBpnvw/swift
Witam kolegów, zdarzyła się przecierka tylnego nadkola, trochę blacha i rysy na lakierze.
Ile może kosztować taka naprawa ?
Może poleci mi ktoś gdzie to można zrobić w rozsądnych pieniądzach w Gdańsku lub okolicach .
pozdr.