Witam dołacze się do tematu
Dzisiaj doszedł nowa usterka w moim aucie rozrusznik bardzo powoli kręcił, tak ze nie dało się zapalic auta. Od kilku tygodni rozrusznik mi powoli siadał ale jeszcze niegdy nie była tak źle. Wieć wyciągnąłem go z auta bo myślałem że to szczotki albo wirnik. Po rozkręceniu rozrusznika okazało się ze szczotki i wirnik są Ok. Więc złożyłem go wsadziłem spowrotem. Zwowu wsiadam do auta przekręcam kluczyk a tu słychac tylko "pyk" i rozrusznik nie kręci. Poruszałem troche nim przekręcił może się może raz i koniec. Znowu słychać pyk.
SZczotki i wirnik wymieniałem ok 10000 km temu. Przy rozruszniku nic nie majstrowałem tylko wyciągnąłem 2 szczotki aby sprawdzić ich stan. Zepsułem cośPytajnik Co moze z nim byćPytajnik