z dwoma rowerkami na dachu możesz spokojnie liczyć
+2litry/100km więcej- spokojnie
W Poldasie mialem bagaznik na rowery i przy predkosci 100-110 palil niecaly litr wiecej (dodam ze gazu)
z dwoma rowerkami na dachu możesz spokojnie liczyć
+2litry/100km więcej- spokojnie
W Poldasie mialem bagaznik na rowery i przy predkosci 100-110 palil niecaly litr wiecej (dodam ze gazu)
Bagażnik na dachu = gorszy współczynnik oporu powietrza
i czegoś tam jeszcze => większe spalanie.
No tak, ale to nie problem bo takiej duzej roznicy w spalaniu nie bedzie, kasy mi szkoda na bagaznik i 2 belki na rower bo to wyjdzie koszt kilkuset zlotych. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
wniosek, trzeba przezucic sie na BMXy
Albo skladaki - odkrecasz kola, lamiesz go na pol i na pewno sie zmiesci <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Ja tam myśle, że na upartego da się w końcu to nie taki
mały bagażnik choć przyznam, że nie próbowałam
Pozdro
W razie czego moj rower poloze na miejscu pasazera a kolega polozy/usiadzie z tylu i swoj rower wezmie na kolana <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Co o tym myslicie ?
Myślę, że spalanie będzie mniejsze.
Niz kiedy ?
Wybieram sie z kumplem w gory i zastanawiam sie czy zamiast kupowac bagaznik (i popadac w dodatkowe koszty) to nie odkrecic kol od rowerow i po zlozeniu tylnej kanapy sprobowac je tam upchnac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. Probowal ktos cos takiego ? Co o tym myslicie ? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
A i owszem jechalem 100/h i slyszalem normalny dzwiek
powietrza jak przy otwartych oknach. Zadnego swistu
czy gwizdu u mnie nie ma
Sorki za upiedliwosc ale chce troche podrazyc temat przed kupnem, a jak masz zamkniete okna to jest glosniej (chodzi mi oczywiscie o swist powietrza) czy uwazasz jest tak jak bylo przed zamontowaniem owiewek <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Jestes pewny ze to od basu ??? A moze u ciebie straszy
albo przeciag <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Pozdrawiam i dziękuję za rady.
Ale bardziej wciaga czy pluje <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
U mnie jest to samo - normalka <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Ja wlasnie bez konsultacji nakleilem kolorowa naklejke
klubowa w lewym gornym rogu szyby. Na zderzak by
nie chycilo bo mam zasmarowany woskiem. Cora
powiedziala, ze tak jest ladniej a dla mnie to
autorytet
No to bedzie nas dwoch bo naklejanie tej lepki na zderzak jakos mi nie pasi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Nie ma znaczenia.. Gwarancja to gwarancja i nie powinno
cie interesowac czy to mala plamka czy porzadna
rdza
Tak ale to gwarancja na lakier obejmuje wypryski rdzy - a ona jest niestety tylko rok, zas z 6 letniej gwarancji na perforacje to mozesz skorzystac np wtedy gdy zrobi Ci sie dziura w dachu na wylot <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />.
PS. Nie slyszalem o samochodzie w ktorym w ciagu 6 lat pojawilaby sie dziura na wylot, jezdzielem wieloma Maluchami, Poldasami itp., owszem pojawila sie rdza ale nigdy dziura na wylot
A jezdziles juz szybciej po zamontowaniu owiewek, bo w Poldasie jak sie przekraczalo 100 km/h to zaczynaly strasznie gwizdac i w koncu je zdjalem bo mnie przyprawiamy o nerwice. Zastanawiam sie czy Swifcie nie bedize podobny efekt <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Też chciałbym poznać tą propozycję . Mam rocznik 98 i
też mam ten problem (dodatkowo maska od spodu)
,narazie nic z tym nie robię ,będzie trzeba oddać
chyba do blacharza. Najgorsze to ,że nie robiłem
przeglądów blacharskich
Ale czy te przeglady by cos daly <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> bo gwarancja na blache co prawda jest 6 letnia ale to chyba obejmuje dziure na wylot a nie zalazki rdzy (takie bable to chyba gwaracnja na lakier) <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
ja moja naklejalem okolo 3min (ta na szybe) bardzo
dobrze sie przykleila prosto i nie ma zadnych
problemow na myjniach ani nic na jakies 2lata
powinna starczyc tymbardziej ze wycieraczka po niej
nie jezdzi!
ta na zderzaku przykleilem troszke nie przykladajac sie
do tego ale sie super trzyma i jest git
pozdrawiam
A ja zastanawaim czy nie nakleic obydwoch lepek na szybe, ta dluga "normalnie" z prawej strony na samym dole zas prostokatna w lewym dolnym rogu, co o tym myslicie ?
To może z tej stonki da się coś wybrać ?
http://www.wesem.com.pl/pol/ktlg/ktlg.htm
Chyba by sie cos znalazlo co by pasowalo, tylko ciekawe jak zamocowac i jak to cenowo wyglada <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Mnie zimą pali 5.5, a latem w zeszłym roku przy bardzo
spokojnej jeździe schodziłem poniżej 5 , teraz już
nie schodzi , przeloty fakt raczej długodystansowe
(do pracy ok. 40km .
No wlasnie chodzi o te przeloty, u mnie po miescie sredni przelot to jest 5 km - czyli polowe tej drogi jade na ssaniu i do tego stojac w korku mniejszym lub wiekszym.
Z tego co ja słyszałem to 1.0 ma hydrauliczną regulację
luzu zaworowego, a w 1.3 trzeba regulować co 10kkm
ja tylko mowie co mi diler powiedzial ale tak jak napisalem dilerom nie ma co wiezyc bo to samo zlo <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Witajcie,
chcialem sie Wam pochwalic, ze moje malenstwo (1,0 gl)
palimw miescie 8 l. benzynki /100km I zeby bylo
smiesznie - przy spokojnej jezdzie
W trasie spalil mi 6,5/100 - pomiar na odcinku 400km
przy predkosci 90-140..
Co moze wplywac na tak duze spalanie? Gdzie te 4,5l
Kto z Was moze mi powiedziec - czy moja suzi ma
samoregulujace sie zawory i jesli nie - to czy ich
rozregulowanie moze podnosic spalanie ??
Help..
THXS
Powiem Ci ze nie jestes jedyny ktoremu tak pali, mnie w zimie po miescie ponad 8 literkow lyka a na trasie to okolo 5.5. Nie jestem tego pewien ale jak dla mnie to zawory trzeba regulowac recznie (nie ma automatu) - tak mi powiedzial diler jak kupowalem auto - no ale wszyscy wiedza ze oni gadaja co im slina na jezyk przyniesie.
Porażka - a gdzie wrzucić trupa teściowej?
Trzeba pokroic na bardzo male kawalki to moze sie jakos upcha miedzy kablami.
Nie sluchaj jej Ja ten wazny papierek juz mam, wiec
wiem co pisze Sluchaj starszych
Ps. Nie pisalem zeby sie nie uczyc, tylko zeby sie nie
przejmowac...
Matura jest wazna ale nie ma co przesadzac z tym stresem, jesli nikt sie na Ciebie nie zawzial albo nie jestes calkowitym glabem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> to na pewno zdasz <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
a potem to juz tylko <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Różnica w spalaniu pomiędzy 1.0 i 1.3 85KM jest znikoma.
Zgadza sie, zas roznica w osiagach jest znaczna - wiem cos o tym bo mnie wczoraj na swiatlach skilowalo punto <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />(nie widzialem dobrze modelu bo bylo ciemno i deszcz padal ale na pewno nie bolo to hgt <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)