Trudno, w samochód
pójdzie 50% jego wartości,
No tak, ale te pieniądze przecież idą z ubezpieczenia, więc w zasadzie masz gratisowe.
ale mam nadzieję, że będzie już dobry i przy ewentualnej
sprzedaży będzie bardziej atrakcyjny od innych dostępnych na rynku.
dobry w jakimś sensie będzie, ale na sprzedaży to już wiele się nie "zarobi". Atrakcyjnieszy będzie o ile nie stanie obok niego jakiś rodzynek wyjęty z garażu dziadka z przebiegiem 30 tyś. km .
Ostatnio kupiłem właśnie drzwi z takiego na złomie - stan prawie nówka! Dziadziuś uciekał przed sarną i zakończył wędrówkę koziołkując w rowie. Część rzeczy jednak ocalała, a gość na złomie mówił, że to Tico rozeszło się na części w ciągu jednego dnia .