Spalarnie śmieci chętnie przyjmują, dla nich to rewelacyjne paliwo.
Ale musisz uzbierać tak z 10 ton <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

Z taką małą ilością to nie wiem - mi zabiera znajomy mechanik i oddaje gdzieś do utylizacji.
Może do spalarni... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

mam problem przy prędkości powyżej 100 km/h kierownica wpada w drgania jaka może być przyczyna
zawieszenie, a może poduszka silnika ???????

Dołączam sie do pytania <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> U mnie podobnie, tylko tak przy 120-130 kmh <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Podobno może to być spowodowane qfnianym stanem opon, ale w moim przypadku to cuś innego...

Ocierać nie będzie, jeżdżę na takich, jest ok.
Nadkola - znaczy się ten kawałek karoserii czy plastikowa wkładka? To pierwsze kupiłem za 80zł, drugie chyba 25. Sklepy internetowe więc jeszcze koszty przesyłki - ale kupowałem jeszcze kilka innych rzeczy więc nawet tanio wyszło (automotosklep i auto-części Sosulski czy jakoś tak).

U mnie obeszło sie bez rozbierania wystarczyło nagiąć blaszkę na zaczepie dekielka wlewu paliwa
i ręcznie kilka razy poruszyć zastały trzpień i dekielek wlewu juz odskakuje na 2 cm Ale
jeśli wajcha nie działa płynnie to chyba linka do wymiany

Podobny problem, nagięcie zaczepu lub przyklejenie tam jakiejś gumki wystarczy. Linka jest ok <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Tak jakoś wyszło, że się przesiadłem na GTi mk2. W sumie się dużo nie zmieniło bo też biały jest <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Poza tym, że zapiernicza dużo szybciej <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> Jest pewnie ze 100 kilo lżejszy od mojego mk3 (klima i gazownia... może nawet więcej niż 100?) więc różnica jest okrutna. Podoba mi się <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Pierwsze spostrzeżenia:
1. Zero rdzy. Normalnie nie wierzę... Po doświaczeniach z poprzednim egzemplarzem po prostu czekam aż coś wylezie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
2. Jest minimalny luz na kierownicy. Na razie niegroźny ale kiedyś trzeba będzie się tym zająć. Ile mnie to może kosztować mniej więcej?
3. Kierownica jest qfniana - jakaś taka cienka. Chyba do wymiany <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
4. Ogólnie stan autka jest bardzo fajny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Poza luzem kierownicy jest tylko jeden problem - wajcha otwierająca wlew paliwa słabo działa - ale to raczej nic groźnego. <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />

Nie zamieściłem fotek poprzedniego GTi, tym razem postaram się lepiej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
No i poproszę o zmianę rocznika autka na liście klubowiczów - 1991 <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

mam nadziejęznaleźć coś tańszego.

Powodzenia... Niestety, szanse marne.
Poza tym - nie wiem czy hamulce to dobre miejsce do szukania oszczędności...

Przyłączam się do pytania... Co z tylnymi tarczami? Czy ktoś zna jakieś warte polecenie
produkty? Jaka cena? Gdzie kupić, gdzie wymienić?
Czy na tył wystarczy rzemieślnicza robota czy warto kupić jakąś solidniejszą tarczę?

Już zmieniłem. JC Auto, podobno japońskiej produkcji, 140 złotych sztuka. Drogo trochę ale innych po prostu nie znalazłem a już nie było wyjścia bo właściwie już tylnych hamulców nie miałem. Z innych propozycji - ktoś mi chciał wcisnąć jakieś Lockheedy czy Lucasy po 200 złotych, więc JC nawet dosyć konkurencyjne się okazało. Tylne klocki też są dosyć drogie ale już dużo łatwiej dostępne i jest jakiś wybór (60-110 złotych za komplet).
A tarcze z JC są bardzo dobrej jakości, żadnego syfu mi nie wcisnęli <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Jeśli chodzi o wymianę to każdy mechanik Ci to zrobi bez problemu, koszt około 100 złotych razem z wymianą klocków i płynu.

Porażka z tymi ramionami wycieraczek... ja mam japonię i też rdzewieją, pomalowałem w zeszłym
roku i oczywiście znów wygląda beznadziejnie. Żeby malować 2x do roku to chyba przesada?
Nie ma innego sposobu?

Może jakieś z plastiku? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

U mnie to samo... Tylko czy nowe na pewno będą lepsze??

Też bym chciał... Kiedyś znalazłem na Allegro jedne takie, wyglądało że będą pasować - dobrze, że sprzedawca mieszkał blisko i pojechałem przymierzyć, bo tak 25% za małe były. Nie wiem na jakie kubełki były te pokrowce, ja bym się w takim fotelu nie zmieścił. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Ja zrobilem z nierdzewki zeby nie bylo wzerow jak poprzednio. Srednica zewnetrzna jest srednica
Oryginalnego tloczka. Bierzesz sowmiarke mierzysz w miejscu "nie kasanym przez ruda" i
mierzysz.

Ok. Ale chodzi mi o grubość, ile tłoczka można zeszlifować żeby nic złego mu się nie stało?? I jakie mniej więcej są koszty takiej operacji??

I dzięki wielkie za info, może się wreszcie uda uruchomić autko <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

sam tloczek oddajesz do dobrego tokarza i prosisz by na wymiar tloczka nacisnal ci tulejke.
To dziala wyremontowalem w ten sposob juz komplet pordzewialych tloczkow, dziala na 100%

A jak z trwałością, wytrzyma trochę? Pamiętasz może rozmiary takiej tulejki?

Może to Ci pomoże: KLIK

Niestety nie. Reperaturki już mam, wymiany wymagają również tłoczki, nie tylko uszczelki.

Tłoczki w tylnych hamulcach się skończyły <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> I nigdzie tego kupić nie można.
Regeneracja kosztuje okrutnie dużo więc chyba trzeba będzie zainwestować w kompletne zaciski, ale tego też brak...
Może ktoś wie gdzie można dostać coś takiego?? Albo może da się coś dopasować od innego autka??

Kupowałem od nich komplet lampek i wszystko pasowało <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Dziś "przerabiałem" swoj fotel aby oparcie było bardziej pionowo...
Do nadwozia w podłoge jest 5 śrub na klucz 12mm. Z boku ściągasz plastykową osłone, mocowana na
śrubach krzyzakowych. Najgorzej schodzi ta "łapka" od regulacji kąta oparcia...
Kąt pochylenia oparcia blokuje taki zaząbkowany bloczek. Dociska do zaząbkowanego ramienia od
oparcia. Nie wiem co sie tam mogło zepsuć. Prędzej cos wpadło i blokuje...

Może się ząbki połamały, przynajmniej tak to wygląda.

Oparcie trochę opadło w tył i nie da się podnieść. Nic się nie zacięło, raczej coś co powinno utrzymywać oparcie w pionie pękło i najwyższe położenie oparcia jest teraz ciut niżej. To nawet nie jest duży problem, gorzej że jednocześnie oparcie się przekrzywiło lekko w prawo. Przy dłuższej jeździe jest to baaardzo niewygodne <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Jak zdemontować fotel co by zobaczyć co się zepsuło? I czy w ogóle jest jakaś szansa na naprawę czy od razu szukać nowego fotela?

mlodych absolwentow Warszawskiej ASP (Akademia Sztuk Pięknych) rozpoczely sie prace
projektowo-koncepcyjne nad nowym polskim pojazdem."

Zaraz wszystko na inżynierów... A tym razem to przez artystów <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />

albo naprawić ta nadpękniętą podłuznice co arcamus pokazywał na zlocie

Za tyle kasy to w ogóle można bardzo dużo zrobić z autkiem <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Na przykład - jeśli komuś oświetlenia brakuje - obwiesić się halogenami w dowolnych ilościach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> I jeszcze spora sumka zostanie do dyspozycji...

Witam. Zmieniłem sobie z przodu oponki, co prawda na używane, ale w dobrym stanie (2002 rok
produkcji). Teraz przy mocnym przyśpieszaniu minimalnie ściąga w lewo. Czego to może być
przyczyna ? Dodam, że jedna oponka jest minimalnie bardziej zużyta od drugiej, więc może
to powoduje taki efekt?

Nierówne zużycie opon może tak działać. Miałem taką sytuację, po zmianie opon skończyło się. Najbardziej ściągało przy dużych prędkościach i podczas przyspieszania, przy hamowaniu było w miarę ok. Efekt szybko się pogłębiał, po dwóch miesiącach opony były do wyrzucenia.