Mam już ostatnie pytanie. Jak długo można z tym jeździć ? Może tak - nie powinno się w ogóle z takim czymś jeździć.

A nie wiesz czym fizycznie, w szczegółach różnią się te świece? Najprawdopodobniej wyłącznie odstępem elektrod. Zresztą parę postów wyżej Kolega napisał, że innych NGK do tico u nas nie ma. Są to te same co do matiza. pzdr

Cieszę się, że m.in. moje uwagi okazały się pomocne Nie tylko w tej kwestii <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Olej ten ma w zasadzie tylko jedną wadę - za 2 litry trzeba zapłacić ponad 100 zł, ale jest wart takiej ceny. Poza tym przy moich przebiegach następna wymiana będzie pewnie za 7 - 8 lat i to nie ze względu na przebieg ale na wiek.

a znacie jakichs dobrych blacharzy z wawy? tanich i tych drozszych

bede mogl sam sobie zalozyc ta kolumne? czy beda jakies problemy ze sprezynami? Spokojnie można samodzielnie wymienić.

warto miec ta ksiazeczke? czy darowac sobie ja jak sie ma Trzeciaka? Szczerze powiedziawszy,to daj sobie z nią spokój.

Tak na marginesie... pomierzyłem prądy tego zegarka ( mam w aucie mase elektroniki która niestety lubi prąd więc wlałem wiedzieć czy taki zegarek nie uniemożliwi mi korzystania z rozrusznika kiedyś ) i wyszło tak ... Prąd skacze co jest normalne dla analogowych "budzików" i wynosi cyklicznie od 3.3 do 7.2 mA dla napięcia 12.3V uśredniając daje nam to ok 5mA ciągłego prądu ( bez podświetlenia )BTW wynik ten jest niezły jak na alanogowe zegarki ( polonezowski np 10mA) w przeliczeniu na czas mamy doba 0.12 Ah tydzień 0.84 Ah miesiąc 3.72 Ah Myśle ze niezłe wynki i nasze autka poradzą sobie z zasilaniem tego zegarka bez wiekszych konsekwencji.